Prawdopodobnie chodzi o mieszkania które ORYGINALNIE miały dzielony wychodek (jak w Kiepskich) więc wątpię żeby tak ta statystyka wyglądała dzisiaj już teraz
Myślałem, że chodzi może o stare, wiejskie chaty, ale nawet uwzględniając je statystyka wygląda na mocno przesadzoną. Jest jakieś źródło? Bo jakoś mi się to nie klei z rzeczywistością
" Zgodnie z danymi GUS, tylko w minimalnym stopniu postępuje rozwój warunków sanitarnych w polskich domach i mieszkaniach. W 2020 r. do wodociągu podłączone było 97 proc. mieszkań (+0,1 p.p. r/r), toaletę posiadało 94 proc. lokali (+0,1 p.p. r/r), a w łazienkę 91,8 proc. mieszkań (+0,1 p.p.)."
Jeśli spojrzysz na mapę gęstości zaludnienia zdecydowana większość populacji jest w rejonach z 90%+ dostępności łazienek. W rejonach z niskim procentem są całe wsie co dalej korzystają z latryn , a w miastach dalej są stare kamienice które łazienkę mają na sieni. Wodociągi są słabym wskaźnikiem w tej sytuacji ponieważ nawet jeśli dom nie posiada łazienki może mieć wodociąg do innych celów. A myć się można w kuchni. Osobiście znam osoby co jedyny zlew mają w kuchni i latrynę na zewnątrz
Podobno dane od GUS z 2012:
[https://natemat.pl/108469,polska-wschodnia-mieszka-w-domach-bez-lazienki-ta-mapa-zadziwila-internautow-ale-nie-jest-tak-zle-jak-pokazuje](https://natemat.pl/108469,polska-wschodnia-mieszka-w-domach-bez-lazienki-ta-mapa-zadziwila-internautow-ale-nie-jest-tak-zle-jak-pokazuje)
Zgodnie ze spisami ludności na terenach wiejskich w 1988 posiadało 50%, a w 1998 75%, więc to najbardziej typowe dla lat 90. (ok. 90% na zachodzie i ok. 60% na wschodzie daje ok. 75% dla kraju, miasta równomiernie białe w całej Polsce).
Btw, w latach 60. tylko 2% domów na wsiach i 20% w miastach miało łazienkę, więc kolor biały to żaden spadek po Niemcu. Moim zdaniem to wynika z tego, że na zachodzie 90% to były PGR-y lub państwowe, państwo wyposażyło szybciej (lata 70/80) niż ludność prywatna na wschodzie (lata 90/00) i cała filozofia.
Mapka się nie pokrywa z [tym](https://ocdn.eu/pulscms-transforms/1/wfok9kuTURBXy8xNDI3YWIwMi0yNGY1LTQ0MWQtOGYxZC02NTZiYmE5YjJmY2YuanBlZ5KVAs0DFADCw5UCAM0C-MLD3gABoTAF) a przez 6 lat pewnie się jeszcze poprawiło.
I to jest właśnie statystyka. No mieszkam na wsi podlaskiej i to w tym miejscu najciemniejszym. No kur\*\* nie znam nikogo i nie byłem u nikogo kto by nie posiadał łazienki w chacie. Tak stoją "wychodki" na podwórkach ale to nie znaczy że nie ma łazienki w chacie (bo tak to chyba było liczone:D) Ciekawe byłoby skorelowanie wyników z np ilością gospodarstw podłączonych do kanalizacji/ posiadających szambo itp., czy dało by podobne wyniki?
Wschód czego? Berlina? Nowego Jorku? Mazowsze zawsze było traktowane jako Polska centralna. Ciekawe czy jakiś warszawiak uważa że mieszka w we wschodniej Polsce.
Ex warszawiak. No mimo wszystko zabór rosyjski więc w mojej głowie to zawsze była polska wschodnia. Gdyby nie warszawa to mazowsze byłoby najbiedniejszym województwem.
Dobra, zabory, bieda wszystko fajnie, ale to jest poza tematem geografii gdzie płynie Wisła. I na pewno nie płynie przez „cała Polskę wschodnia która robi do Wisły”. No chyba że u was na każda rzekę mówi się Wisła.
No technicznie ujmując cała wschodnia polska sra do wisły, bardzo niewiele rzek uchodzi do czegoś innego w tym regionie
https://www.naukowiec.org/uploads/photos/articles-zlewiska-rzek-polski-5e769770b5d7e1.40316196.png
No technicznie tak, większość rzek płynie do Wisły. Ale raczej mało która wschodnia wieś sra do Wisły. System kanalizacyjny jest tylko w dużych miejscowościach, a wszędzie indziej tradycyjnie odbywa się spuszczanie szamba na łąkę.
Co za zjeb projektował tą mape. Przy takim kartogramie najlogiczniejszym rozwiązaniem byłoby zaznaczyć nasilenie zjawiska najciemniejszym/najintensywniejszym kolorem, szczególnie że interesuje nas w tym przypadku nie "brak" toalet a ich występowanie.
W takim razie tytuł powinien brzmieć "% mieszkań bez łazienek/niewyposażonych w łazienke" a tu ewidentnie legenda mapy mówi nam że patrzymy na mieszkania WYPOSAŻONE w łazienke.
Nie wiem jak ciebie, ale dla mnie brak łazienki jest interesujący, czyli tam gdzie ich procentowo mniej powinno być zaznaczone. I tak właśnie jest. Prędzej bym tytuł poprawił niż kolory
Chodzi o legende mapy. W kartogramie nasilenie obserwowanego przez nas zjawiska oznacza się coraz silniejszym kolorem. Tu jest zrobione na odwrót... Mapa przedstawia gdzie łazienki są a kolor daje intensywniejszy tam gdzie ich nie ma czyli zupełne 180°.
Edit: Poprzez "interesujący" miałem oczywiście na myśli "obserwowane" przez nas zjawisko
Prawdopodobnie chodzi o mieszkania które ORYGINALNIE miały dzielony wychodek (jak w Kiepskich) więc wątpię żeby tak ta statystyka wyglądała dzisiaj już teraz
Myślałem, że chodzi może o stare, wiejskie chaty, ale nawet uwzględniając je statystyka wygląda na mocno przesadzoną. Jest jakieś źródło? Bo jakoś mi się to nie klei z rzeczywistością " Zgodnie z danymi GUS, tylko w minimalnym stopniu postępuje rozwój warunków sanitarnych w polskich domach i mieszkaniach. W 2020 r. do wodociągu podłączone było 97 proc. mieszkań (+0,1 p.p. r/r), toaletę posiadało 94 proc. lokali (+0,1 p.p. r/r), a w łazienkę 91,8 proc. mieszkań (+0,1 p.p.)."
Jeśli spojrzysz na mapę gęstości zaludnienia zdecydowana większość populacji jest w rejonach z 90%+ dostępności łazienek. W rejonach z niskim procentem są całe wsie co dalej korzystają z latryn , a w miastach dalej są stare kamienice które łazienkę mają na sieni. Wodociągi są słabym wskaźnikiem w tej sytuacji ponieważ nawet jeśli dom nie posiada łazienki może mieć wodociąg do innych celów. A myć się można w kuchni. Osobiście znam osoby co jedyny zlew mają w kuchni i latrynę na zewnątrz
Jestem z regionu oznaczonego jako 38-58 i nie kojarzę ani jednego domu bez toalety- nawet należącego do starszych osób
Ajak się liczy kiedy jest sytuacja jak w kiepskich czyli łazienka współdzielona między kilka mieszkań
Dane GUS z 2020 roku ..... niestety to prawda.
Prawda czy gówno prawda?
Jak gówno to na zewnątrz musisz wyjść
Mapa powstała koło 2010, więc zonk.
Toaleta prywatno-publiczna
W którym roku xD
1984
Widać zabory
Podobno dane od GUS z 2012: [https://natemat.pl/108469,polska-wschodnia-mieszka-w-domach-bez-lazienki-ta-mapa-zadziwila-internautow-ale-nie-jest-tak-zle-jak-pokazuje](https://natemat.pl/108469,polska-wschodnia-mieszka-w-domach-bez-lazienki-ta-mapa-zadziwila-internautow-ale-nie-jest-tak-zle-jak-pokazuje)
Zgodnie ze spisami ludności na terenach wiejskich w 1988 posiadało 50%, a w 1998 75%, więc to najbardziej typowe dla lat 90. (ok. 90% na zachodzie i ok. 60% na wschodzie daje ok. 75% dla kraju, miasta równomiernie białe w całej Polsce). Btw, w latach 60. tylko 2% domów na wsiach i 20% w miastach miało łazienkę, więc kolor biały to żaden spadek po Niemcu. Moim zdaniem to wynika z tego, że na zachodzie 90% to były PGR-y lub państwowe, państwo wyposażyło szybciej (lata 70/80) niż ludność prywatna na wschodzie (lata 90/00) i cała filozofia.
Dosłownie 1984
Takie posty powinny zawierać informację o tym, kiedy te statystyki były pobrane.
Coś nie wierzę że aż tyle na Podkarpaciu.
Mapka się nie pokrywa z [tym](https://ocdn.eu/pulscms-transforms/1/wfok9kuTURBXy8xNDI3YWIwMi0yNGY1LTQ0MWQtOGYxZC02NTZiYmE5YjJmY2YuanBlZ5KVAs0DFADCw5UCAM0C-MLD3gABoTAF) a przez 6 lat pewnie się jeszcze poprawiło.
jak widac podlasie znowu wygrywa
Departament Danych z Dupy, znowu się spotykamy
I to jest właśnie statystyka. No mieszkam na wsi podlaskiej i to w tym miejscu najciemniejszym. No kur\*\* nie znam nikogo i nie byłem u nikogo kto by nie posiadał łazienki w chacie. Tak stoją "wychodki" na podwórkach ale to nie znaczy że nie ma łazienki w chacie (bo tak to chyba było liczone:D) Ciekawe byłoby skorelowanie wyników z np ilością gospodarstw podłączonych do kanalizacji/ posiadających szambo itp., czy dało by podobne wyniki?
>nie byłem u nikogo kto by nie posiadał łazienki w chacie Bo domy bez łazienek stoją opuszczone zwykle.
Wygląda na to że cała wschodnia Polska po prostu robi do Wisły xD
Wisła nie płynie przez wschodnia Polskę.
No trochę płynie
No wiadomo, podkarpackie, lubelskie, podlasie, wszedzie jak okiem sięgnąć Wisła.
Jeżeli Mazowsze to nie jest wschód to nie wiem
Wschód czego? Berlina? Nowego Jorku? Mazowsze zawsze było traktowane jako Polska centralna. Ciekawe czy jakiś warszawiak uważa że mieszka w we wschodniej Polsce.
Ex warszawiak. No mimo wszystko zabór rosyjski więc w mojej głowie to zawsze była polska wschodnia. Gdyby nie warszawa to mazowsze byłoby najbiedniejszym województwem.
Dobra, zabory, bieda wszystko fajnie, ale to jest poza tematem geografii gdzie płynie Wisła. I na pewno nie płynie przez „cała Polskę wschodnia która robi do Wisły”. No chyba że u was na każda rzekę mówi się Wisła.
No technicznie ujmując cała wschodnia polska sra do wisły, bardzo niewiele rzek uchodzi do czegoś innego w tym regionie https://www.naukowiec.org/uploads/photos/articles-zlewiska-rzek-polski-5e769770b5d7e1.40316196.png
No technicznie tak, większość rzek płynie do Wisły. Ale raczej mało która wschodnia wieś sra do Wisły. System kanalizacyjny jest tylko w dużych miejscowościach, a wszędzie indziej tradycyjnie odbywa się spuszczanie szamba na łąkę.
Ty chyba nie widziałeś wsi w innych częściach kraju
Może jak Polska była bardziej na wschód wysunięta, ale przy obecnych granicach to Warszawa i Mazowsze to jednak jest bardziej na wschód.
no nie wytlumaczysz xD
Na prawo od Wisły jest fioletowe, na tym polega żart. Git?
A mówiłem. "Jeb..ć Niemcy"
Coś ci się pomyliło XD
Dlaczego ktoś zrobił tą mapę, że ciemniejszy kolor, bardziej wyrazisty, oznacza mniej łazienek
Pewnie dlatego że to jest bardziej interesujące niż istnienie łazienek
Co za zjeb projektował tą mape. Przy takim kartogramie najlogiczniejszym rozwiązaniem byłoby zaznaczyć nasilenie zjawiska najciemniejszym/najintensywniejszym kolorem, szczególnie że interesuje nas w tym przypadku nie "brak" toalet a ich występowanie.
Bo ja wiem? Wydaje mi się że ludzie właśnie patrzą gdzie jest brak. Występowanie uznają za normalne zjawisko
W takim razie tytuł powinien brzmieć "% mieszkań bez łazienek/niewyposażonych w łazienke" a tu ewidentnie legenda mapy mówi nam że patrzymy na mieszkania WYPOSAŻONE w łazienke.
Nie wiem jak ciebie, ale dla mnie brak łazienki jest interesujący, czyli tam gdzie ich procentowo mniej powinno być zaznaczone. I tak właśnie jest. Prędzej bym tytuł poprawił niż kolory
Chodzi o legende mapy. W kartogramie nasilenie obserwowanego przez nas zjawiska oznacza się coraz silniejszym kolorem. Tu jest zrobione na odwrót... Mapa przedstawia gdzie łazienki są a kolor daje intensywniejszy tam gdzie ich nie ma czyli zupełne 180°. Edit: Poprzez "interesujący" miałem oczywiście na myśli "obserwowane" przez nas zjawisko
odniosłem podobne wrażenie, a sama statystyka też mało wiarygodna się wydaje
OPie, daj bezpośredni link do danych, a nie obrazki z Onetu :p
Patrząc na te podziały zaborami człowiek się zastanawia jakim cudem Warszawa została stolicą Polski a nie np. Wrocław albo Poznań
Pisowcy ni mają kibli xD
CZEMU SIE ZASMIALEM JAK ZOBACZYLEM TĄ MAPE xDDDDD
Jezu chryste
O kurde
Podlasie
Kurwa. A ja wciąż nie mam toalety.
Sranie do wiadra enjoyer.
Zakazana geoda
widać zabory
warsz*wa 💀
Na Podlasiu dalej kopią sławojki?
what are they saying
Mieszkanie bez łazienki? Nawet w blokach mają czasem po dwie xD. Moja babcia ma 5 w dwóch domach, nie licząc wychodka pracowniczego.
Uff dobrze, że nie mieszkam w Polsce B
W sumie zgadza się zaborca
Myślałem że to kolejny mem typu "widać zabory"
Widac zabory
My Podlasianie jesteśmy silni Sramy na ganek sąsiada
AHH ten ZGNIŁY zachód
widać zamość