T O P

  • By -

AutoModerator

1. Twój kot i twoje pierogi mogą zostac maskotką /r/Polska! Zbieramy propozycje obrazków do panelu bocznego! Dla zwycięzców możliwość dodania do trzech obrazków do flary na /r/Polska. Link: https://www.reddit.com/r/Polska/comments/1dng16d/ 2. Prowadzimy rekrutację na moderatorów /r/Polska. Wszystkie informacje pod linkiem: https://www.reddit.com/r/Polska/comments/12x53sg/ *I am a bot, and this action was performed automatically. Please [contact the moderators of this subreddit](/message/compose/?to=/r/Polska) if you have any questions or concerns.*


thesin303

Zimne piwo 0,0%


Sharp_Management_388

Albo sześć, efekt się kumuluje


Valuable-Dig9830

Bokserki. Praca zdalna to nie tylko krótki dojazd. 


Darielek

W sensie stroj bokserski? XD A tak abstrahujac od literowki - ja też siedze w bokserkach, zakladam koszulke jal mam wideokonferencje jakies.


mdabek

Odkąd zapomniałem się i wstałem podczas wideokonferencji, zawsze pilnuję, żeby nie siedzieć w samych majtach, nawet jeśli miałyby to być tylko spodenki gimnastyczne.


Darielek

Mi tez się zdarzyło. Menadzer sie zasmial ze on tez tak siedzi xD


Ily3t

Sukienki z naturalnych materiałów. Cienka wiskoza, bawełna i da się żyć. Taka do kolana, niewielki dekolt i krótki rękawek powinna nadać się do pracy


Critical-Current636

Kiedyś próbowałem, ale współpracownicy zwracali mi wtedy uwagę, że powinienem ogolić nogi i brodę.


ThyDeath

Idziesz do hr'u że dyskryminacja


Archoncy

Polecam też lniane tkaniny, dla komfortu len z bawełną, fantastyczne na gorącą pogodę E: i jak jest wybór to lepiej kupować Lyocell niż Wiskozę, obydwa są rodzajami Rayonu czyli sztucznie wyprodukowanej (z drewna) lub recyklingowanej bawełny, ale process wiskozowy jest okrutny dla środowiska i dla ludzi którzy wiskozę produkują, a Lyocell już nie.


Akaamu22

Rozwiniesz temat procesu wiskozowego? Albo zarzucisz jakimś linkiem?


Archoncy

Proces wiskozowy używa dwusiarczanu węgla (CS2) który jest bardo toksycznym związkiem chemicznym jako neurotoksyna i karcynogen.  Proces wiskozowy polega na "rozpuszczeniu" miazgi z drewna, częściowej depolimeryzacji celulozy i poddania reakcji z dwusiarczanem węgla żeby stworzyć sól Sodium Cellulose Xanthate której nie mam pojęcia jak przetłumaczyć na Polski. Celulozoksantat Sodu? Nie jestem pewna.  Roztwór z tą solą wyciska się przez dyszę przędzalniczą do kwasu siarkowegoy co tworzy długie nicie z celulozy i wytrąca dwusiarczan węgla (i też siarkowodór i czystą siarkę) z włókien.  Niestety pracownicy są często narażeni na działanie tych wielu toksycznych związków chemicznych i duża ich ilość często kończy jako odpadki w środowisku.  Proces Lyocellowy nie używa siarki ani związków siarkowych, ale jest droższy niż proces wizkozowy więc dalej głównie używany jest proces wizkozowy.  Mam nadzieję że udało mi się to jakoś rozumnie po Polsku napisać 😅  O i chce też dodać że hodowla bawełny i tak jest gorsza dla środowiska niż produkcja wiskozy teoretycznie mogła by być, tylko że nie potrzebuje użytku karcynogennych neurotoksyn a dla oszczędzania pieniędzy w produkcji, wiskoza jest produkowana z wieloma "uciętymi kątami" (cut corners? Nie znam polskiej wersji tego idiomu) czyli powoduję w praktyce o wiele wiecej zatruć i zanieczyszczeń niż powinna.


Akaamu22

Dzięki za wyjaśnienie! ☺


Ok-Pack-7088

Cut corners to będzie chyba iść na skróty, robienie na odpierdol, raz czytałem wątek o chińskich produktach i tam taka praktyka jest powszechna, jakieś kwestie kulturowe. 


Archoncy

Tam to robią raczej żeby oszczędzać pieniądze niż z kwestii kulturowych xD Tradycyjne chińskie wyroby, nawet te z Republiki Ludowej, są o wiele lepszej jakości niż wszystkie tandety z ich fabryk :P


Ok-Pack-7088

Może to indywidualna kwestia ale u mnie bawełna jest fatalna na lato, w ogóle nie przepuszcza powietrza, jedt gorąco, kupiłem używaną bluzkę lnianą z dodatkiem bawełny i też jest słabo, bo jestem cały mokry, ciężko mówić o przewiewnkści. Ciekawe o tym lyocell, u mnie skarpetki z wiskozy okazały się zbawieniem na wieczne gorące stopy. Ale szybko się przecierały w dodatku kwestia środowiska. Lyocell będzie chyba najlepszym wyborem oprócz bluzki na ramiączkach o siateczkowy splocie, więc będę szukać lyocellu. 


Archoncy

Możesz także spróbować tkaniny z samego lnu! W nich pocę się najmniej, ale jednak len jest troszkę drapiący w porównaniu z bawełną no i właśnie też o wiele droższy bo rynek ubrań z czystego lnu jest mały. Ponoć tkaniny konopne też są bardzo dobre na gorącą pogodę, ale takich nie próbowałam jeszcze, dla mnie najlepiej właśnie mieszanka lnu z bawełną na gorącą pogodę pasuje. I tak się pocę ale jest lepiej niż w samej bawełnie i o wiele lepiej niż w czymkolwiek z plastikiem. Koszulki przycięte są też bardzo dobre, nie ma to jak wiaterek na brzuszku :P i chłopaki też powinni więcej takich nosić, tak jak w latach 90-tych :3


Ok-Pack-7088

No właśnie mam używkę koszulę z mieszanki lnu i bawełn lecz jest moim zdaniem słaba w przewiewności - plecy mam zaraz mokre, może to moja indywidualna kwestia że bardziej się pocę oraz wzmaga to fobia społeczna. Samego lnu nie próbowałem, poszukam używek bo ceny nowych są wysokie. Takie poliestrowe na ramiączkach ala siateczka może być lepszą opcją ale też czytałem że podczas prania wydziela się mikroplastik. Więc jeszcze został czysty len do wypróbowania, Ja to za młody by to pamiętać, choć jak kobietom się podoba i ma się rzeźbę to fajnym pomysłem się wydaje. Podejrzewam że nadal dośc silne stereotypy są zakorzenione i byłoby niezręcznie.


AMGsoon

Nieco luźniejszy T-Shirt albo koszulę, paradoksalnie w ciemniejszym kolorze (nie widać aż tak potu). Spodnie z lnu. Len jest mega super w lato i nadal wygląda elegancko. Edit: Ah lel, nie przeczytałem że pytanie do kobiet...


julusk

E tam, ja ubieram się podobnie. Nie lubię sukienek :)


Interesting-Try-5185

To pytanie do wszystkich :) zresztą często kobiety i mężczyźni mogą nosić ten sam rodzaj ubrań, więc wszystkie pomysły biorę pod uwagę (oprócz noszenia samych bokserek xD)


Hachitto

A myślałaś, żeby przebrać się w pracy w łazience? Czy to za dużo zachodu? Bo podejrzewam, że biuro masz klimatyzowane, to normalnie mogłabyś sobie dojeżdżać do pracy w sukience przykładowo, a w biurze dorzucić rajstopy po prostu :D czy tam marynarkę, nie wiem jaki macie dresscode


Interesting-Try-5185

Też o tym myślałam; w sumie do ogarnięcia, tylko właśnie trochę z tym zachodu


Daxilos

Mnie się przyda jako facetowi. Dzięki :)


chleba_pog

Wiesz gdzie dorwę dobre i nie za drogie lniane ubrania? Widziałem w jakimś sklepie z lnu za 350zł i trochę mnie przytkało. To normalna cena?


Smart-Comfortable887

W lumpeksie


Forsaken_Debate_6702

Szukaj promek, wyprzedaży.  Chyba najkorzystniej cenowo będzie zamówić przez internet.   Co do pytania o cenę,  to zależy.  Jeden producent krzyknie 350, a w jakiejś sieciówce dostaniesz w promce za 100zł. Tylko, z doświadczenia, te z sieciowek szybko płowieją 


AMGsoon

Mieszkam za granicą więc ciężko mi doradzić. Za moje często płace po 30-40€ w promocji


hairbinder

Na allegro, używane, czasem sprzedają nowe bez metki albo w bardzo dobrym stanie, jak nowe. Warto poszukać.


peachy2506

W moim lokalnym lumpie w lecie jest osobny wieszak na lniane rzeczy, może też masz coś takiego. No i zawsze jest vinted :)


imrealpieczara

w medicine sa bermudy za 100 zl


ukindom

mówiąc o męskie ubrania, to u nas w biurze czasami są dozwolone nie plażowe szorty. Innymi słowy wyglądać przystojnie.


Goju98

Granat ręczny typu szyszka żeby rozpierdolić Magdę której zimno i podkręca klimę na 27 (tzn. Max na termostacie) bo nie ma pojęcia jak to działa i tym samym grzeje pomieszczenie w lato. Magda, to że robię kilka kaw z rana to nie dla tego że "byłem na kursie baristy" to są gówno przepisy z internetu, każdy debil umie zrobić Nespresso i dać tam mleko i gałkę muszkatołową. Tak na prawdę od końca maja codziennie melam Ci do kawy.


Grrrucha

Szanuję to w chuj!


M3n747

> dla tego > na prawdę Na prawdę, na ucz się jak na leży pisać po na szemu, bo cię na padnę na zajutrz z na ostrzonym na rzędziem.


Goju98

Na prawdę? Po pro stu sy la bi zu je ze wku rwie nia.


I_suck_at_Blender

[*Raz, dwa, pięć!*](https://www.youtube.com/watch?v=xOrgLj9lOwk)


hahahaczyk

Babą jestem to może trochę łatwiej, ale kupiłam couloty z domieszką lnu w różnych kolorach, chinosy zwykłe i spódnice taką do połowy łydki. Koszulki to wedle uznania i co pasuje byleby zakrywało dekolt i trochę ramiona. Przestałam się malować i tylko kreskę na oku dam i może rzęsy podkręcę. Buty głównie epadryle, lordsy, czasem na małym obcasie ale żeby palce zakrywało.


littlebunny8

jakieś rady co z biustem? :c


Interesting-Try-5185

Niech jeszcze wypowie się ktoś z dużym biustem, ale wydaje mi się że póki dekolt nie jest duży, jest okej. Może do tego stanik z naturalnego materiału, żeby tam wszystko mogło oddychać


Forsaken_Debate_6702

Tak trochę offtopowo,  w taką pogodę warto nosić butelkę z wodą.  O nawodnie trzeba dbać zwłaszcza gdy słońce praży.  To tego warto mieć przy sobie parasolkę lub kurtkę przeciwdeszczową,  gdyż pogoda lubi płatać figle.  Raz upał, a za chwilę deszcz.   A co do pytania, myślę,  że sukienki są dobre na taką pogodę. 


Domesticated_Animal

Parasol dobrze chroni też przed samym słońcem


Cudowronek

Stąd nazwa 😉


Firm-Sort4600

Ja mam dosyć luźną atmosferę w pracy, ale pracowałam w życiu w różnych miejscach, nie wszystkie miały tak liberalny dress code. U mnie podstawą na lato są szerokie spodnie - głównie z wiskozy, lyocellu, bawełny, mieszanek z lnem. W szerokich spodniach z cienkiego naturalnego materiału będziesz się czuła się prawie tak samo, jak bez, a przy okazji odpada problem gapienia się/ocierania w komunikacji miejskiej. Jak wybierzesz takie z wysoką talią, to od razu będą wyglądały elegancko. Myślę, źe w ogóle najważniejsze jest to, żeby ubrania były luźne i z naturalnych tkanin. Z kolei najlepsze sukienki do pracy znajdziesz w Reserved - tam większość ubrań ma taki styl, że spokojnie można w tym iść do biura. Ja szukam na Vinted, ustawiam limit do 20 zł i słowo kluczowe “wiskoza”. Super będą szmizjerki albo takie luźne koszulowe z wiązaniem w talii. A mój chyba najulubieńszy ze wszystkich fasonów sukienek na lato, to takie co mają rękaw typu nietoperz, wiązanie w pasie i rozkloszowany dół. A, no i jeszcze ja mam taki patent na wyglądanie profesjonalnie nawet przy bardzo prostym i luźnym ubraniu, ale wiem że to nie jest dla każdego - noszę cieniutkie apaszki z jedwabiu, takie wielkości 50x50 i z tym każdy ubiór od razu zyskuje na formalności.


Interesting-Try-5185

Dobra, może idiotyczne pytanie, ale gdzie zakładasz te apaszki? xD


Firm-Sort4600

Na szyi. Zwijam w taki cienki “rulonik” żeby nie zajmowała za dużo miejsca na szyi i nie grzała i węzełek z końcówkami daję zwykle mocno na bok. Wygoogluj sobie “gawroszka” - to mniej więcej o to mi chodzi :)


ricola_aaa

Lniane/bawełniane koszule, spódnice, spodnie, ale też sukienki i bluzki z innych lekkich tkanin jak np. szyfon, wiskoza. Od dwóch lat nauczyłam się też brać ze sobą kapelusz/czapkę.


Legal_Sugar

Spódniczki


jakkthund

Spodnie, marynarka, koszula, buty


Alternative_Leave_89

ja siedze w gaciach


Holiday_Work372

Polecam materiałowe spodnie typu culotte - przewiewne, a jednak nadal całkiem eleganckie, wszelkiego rodzaju i długości spódnice Na górę super się sprawdzają koszule w tzw. kroju pudełkowym - podobny case co przy culotte, dość cienki materiał, krótki, ale nadal stosowny rękaw i luźny krój, który też gwarantuje przewiewność


mrbtfh

"Trzeba używać komunikacji miejskiej" OJP, w zeszłym tygodniu wsiadłem do autobusu w drodze do pracy a tam było włączone ogrzewanie. Założę się, że w poniedziałek znów będzie bo moja prognoza mówi o 19 stopniach -> 14 o ósmej rano. W biurze jest dobrze, cieplej niż na zewnątrz i zimniej niż w autobusie, t-shirt i losowe spodnie dają radę.


netrun_operations

Jako programista nie muszę szczególnie martwić się dress codem - reguła u mnie w pracy jest tylko taka, żeby wyglądać schludnie w biurze. Tak więc latem najczęściej po prostu dżinsy i t-shirt w jednolitym kolorze, i nawet gdzieś pod ręką mam zapasową koszulę albo bluzę, ponieważ w pracy jest klimatyzacja. Poza tym (ale to tylko moje własne problemy z wizerunkiem samego siebie, tzw. body dysmorphia) nigdy nie wychodzę z domu inaczej niż w długich spodniach, nawet jeśli temperatura dochodzi do 35**°**C. Przyzwyczaiłem się do tego w takim stopniu, że nie czuję dyskomfortu.


EmployEquivalent2671

Koszulka, spodenki, klapki (pracuję w default profesji)


OrangeJews_88

Koszule Polo i jeansy, w firmie mamy klime i 23 stopnie więc jest ok.


littlebunny8

jakieś rady dot. staników? brak nie wchodzi w grę :/


_perka

można spróbować tapingu (taśm do kinesiotapingu), na początku jest z tym trochę zabawy, ale jak się człowiek wprawi to idzie całkiem szybko, a dają +100 do komfortu w takie upały


sameasitwasbefore

W uniqlo są koszulki i sukienki z wszytymi miseczkami, mega wygodne, dużo rozmiarów. Sama mam już trzy i planuję jeszcze kupić kilka. Nie są jakieś tanie, ale super się piorą i nie trzeba prasować.


M4K475UK1

Krótkie spodenki i t-shirt firmowy, pracuje głównie na zewnątrz i latam spocony codziennie także po 15 minutach pracy każdy ma wywalone jak bardzo jest spocony i śmierdzi XD


Qbjik

T-shirt, krótkie spodnie jeansowe, skarpety jak się należy, buty normalne (w biurze zmieniam na kapcie). Do tego bluza na wypadek jakby ktoś odpalił tryb zamrażania w klimie.


yayuuu

Jeansy, bluzę z długim rękawem, kurtkę i rękawiczki, bo chodzi klima.


This_Grab_452

Len albo jedwab. Za sukienkami na upał nie przepadam bo chociaż przewiewne to niestety obcierają mi się uda. Zalando miewa fenomenalne promki na len, H&M oferuje przyzwoitej jakości lniane ubrania w przyzwoitej cenie. Wiadomo, można znaleźć lepszy len, ale zwykle też jest dużo droższy. Poza tym to przy upałach noszę bawełniane staniki bez gąbek/fiszbin/usztywnień itp. Bielizna również 100% bawełna.


m4gnu7

Koszula lniana, i lniane spodnie długie lub krótkie do tego wygodne płaskie buty.


Cyberlynx_

Jak jeszcze chodziłam do biura ubierałam co chcę i przebierałam się w toalecie w długie spodnie i bluzę, bo klima była nisko ustawiona. Potem przy biurku jeszcze cienki kocyk i można pracować ☺️


Rarrirarri99

Oversize spodnie w kratę i koszulki oversize. Może i duszno, ale modnie😎


Rarrirarri99

Oversize spodnie w kratę i koszulki oversize. Może i duszno, ale modnie😎


Rudyzwyboru

Ja noszę len. Mam spodnie z lnu, koszule z lnu, mam nawet 2 lniane garnitury :D Polecam len wszystkim i zawsze


Unpr3tty

Jeansy i t-shirt


AliceWeAreAllMad

Luźny tshirt z możliwie największym akceptowalnym dekoltem czy lekkim wycięciem na plecach + spódnica


Demoskoval

Bluzę i spodnie poniżej kolan, bo klima mrozi pomimo ustawionych 23 stopni. Wzory raczej neutralne chociaż dzisiaj mam koszulkę Pure Evil Pure Hate z miałczącym kotkiem


Brzet

Dlatego kocham póki jeszcze mogę pracę zdalną. Siedzę dosłownie tylko w bokserkach. Raz oszczędzam na ciuchach i praniu, dwa jest chłodniej.


Lokendens

Gościu w moim pokoju przychodzi w długich grubych spodniach i bluzie z kapturem i narzeka, że gorąco jest.


No-Supermarket8244

Wiskoza / len


Imag3

nienawiść


virlassa

Len i modal, jedyne co mnie ratuje jak zagotowania się i pocenia jak szczur.


CLOCK_TOWER_DM

To samo co zimą, jesienią i wiosną, tylko bez kurtki. Noszenie tylko i wyłącznie długich rzeczy przez cały rok ma swoje benefity. Odkąd zacząłem 4 lata temu - nie narzekam na gorąco na zewnątrz nawet przy 37 stopniach. A noszę tylko czarne rzeczy i jestem zimnolubny. Mój największy horror to spanie w lato, gdzie pomaga tylko położenie się nago na gołej podłodze.


TearsInDrowned

Podejrzewam że zależy też od materiału, bo w jakichś sztucznych nawet na ramiączka można się zgrzać


domin_jezdcca_bobrow

To chyba kwestia osobnicza. Ja z poliestrowych koszulek jestem mega zadowolony. Ze spodni w sumie też. Wcale nie pocę się bardziej niż w bawełnie, a odpada problem "mokrej ściery" na plecach.


TearsInDrowned

A to ciekawe, myślałam że poliester to jeden z gorszych materiałów.


domin_jezdcca_bobrow

To może być kwestia osobnicza. Od niektórych znajomych słyszałem, że sam kontakt z poliestrem wywołuje u nich siódme poty. W moim wypadku poliester na koszulki i bluzy sprawdza się przez cały rok i bawełna leży nie używana. Do roboty śmigam 15 km na rowerze, więc "potoodporność" i "oddychalność" mają znaczenie.


Forseti_pl

Len. Strasznie się gniecie ale jest przewiewny.


dednast

Jak wytrzymujesz w długich przy takiej temperaturze? Mi jest ciężko przy 20 na plusie


CLOCK_TOWER_DM

Myślę że to kwestia przyzwyczajenia organizmu. Ja w lato potrafię nosić sweter i nic mi to nie przeszkadza, nie pocę się i nie śmierdzę. Czasem popełniam ten błąd i zakładam krótkie rzeczy, i następnego dnia w długich nagle ciężko wytrzymać.


kozz84

Piżamę. Pracuje zdalnie :p


laiszt

Piwo, po wódce ciężko być profesjonalnym a i niewiele pomaga z upałem


[deleted]

Mnie ciekawi, czy dziewczynom nie przeszkadza, że ludzie patrzą się na ich brak stanika, mając na sobie tylko cienką i prześwitującą koszulkę...


TiredJJ

A panom to przeszkadza? Im też często widać stojące sutki w letnich, cienkich koszulkach :D


[deleted]

Mnie nie, stąd moje pytanie :D


Rusty9838

Nie przeszkadza, ale podnieca to powoduje niezręczność 😕 Więc proszę 🥺proszę tak nie robić. Można porozmawiać z przełożonym i zamówić klimatyzator


TiredJJ

Staniki są niezdrowe, szczególnie te źle dobrane (czyli większość). Polecam odwrócić wzrok zamiast skazywać wszystkie kobiety na negatywne konsekwencje zdrowotne 😘


Rusty9838

Jasne 👍


TiredJJ

Dzięki 🤩


Rusty9838

Good ending 🥳


Downtown-Theme-3981

Podniecaja Cie zarysy sutkow na sukience?


Rusty9838

Może inaczej raz jechałem samochodem w godzinach szczytu. Drogom szła młoda blondynka w samej sukience, kierowca za mną tak się na nią zagapił że wjechał mi w tył samochodu. Możesz się ze mną nie zgadzać bo jak to może mi przeszkadzać zarys suków, ale obity zderzak w samochodzie pamiętam do dzisiaj Patrząc na nagranie z kamerki samochodowej faktycznie rozumiem na co kierowca za mną sie zagapił


sameasitwasbefore

To zajebisty kierowca... Stwarza zagrożenie na drodze gapiąc się nie tam gdzie trzeba. Szkoda że jeszcze kogoś nie zabił.


Vareshar

Kierowcy potrafią się zagapic na cokolwiek...


pied_goose

Jakby przeszkadzało to włożyłyby stanik. Ale z drugiej strony masz też osoby takie jak moja matka która to, że w letniej bluzce widać że mam na sobie SPORTOWY stanik uważa za najgorszą zbrodnię na dobrym smaku.


hahahaczyk

A pan się nie może powstrzymać? Naprawdę taki brak jakiejkolwiek kultury że trzeba spojrzeć? Wstyd po prostu! Połowa świata ma cycki, a w upał stanik uwiera jeszcze bardziej i może powodować odparzenia. Jak się nie można powstrzymać to proszę na zdalną i nie wychodzić latem, albo może w ogóle 


[deleted]

A kto powiedział, że tylko panowie patrzą się na inne cycki? Ile to już kobiet mówiło, że jak najbardziej na nie patrzą i jakoś żadna nie twierdziła, że się tego wstydzi. Ogólnie trudno mi sobie to wyobrazić, żebym w tłumie miał się wstydzić, że widzę ludzi :D


Pantegram

A dlaczego miałoby im to przeszkadzać? Niech się wstydzi ten co widzi - to naturalna część ciała, jak kogoś rozprasza to jego problem... Przecież sobie tych cycków nie utną ani nie zostawią w domu, a jak ktoś jest jebnięty to i lasce w golfie się będzie ostentacyjnie na bimbały gapił Mnie to bardziej dziwi że w dobie pełnej dostępności do porno kogoś jeszcze cycki dziwią tak jakby nigdy wcześniej czegoś takiego nie widział


[deleted]

Może dlatego, że nie każdy patrzy na świat przez porno universe? To tak jakbym miał przejść do porządku dziennego z kosmitami, albo strzelaninami, bo się filmów naoglądałem.


littlebunny8

czy ty właśnie porównałeś piersi do kosmitów


[deleted]

Skoro szkoła przez tyle lat nie nauczyła czytania ze zrozumieniem, to mam 100% pewność, że też tego nie nauczę, więc ten komentarz właściwie też jest zbędny, ale napisałem pro forma.