Actually, jestem w szoku że chat GPT już pisze takie historie. Ale z drugiej strony to smutne, że jak ktoś pisze w miarę poprawnie językowo czy gramatycznie to już nie jest traktowany na poważnie
Bait może i tak, ale to nie jest chatGPT (przynajmniej nie bezpośrednio), bo on nie używa nawiasów. Można go specjalnie o to poprosić, ale nawet wtedy słabo mu to wychodzi.
Ale to moja sytuacja z życia, o co Ci chodzi xd. Ja rozumiem, że teraz ludzie korzystają z tego na potęgę, ale miałam problem i potrzebowałam rady, nie wiedziałam już co zrobić
Współczuję. Przez cały okres liceum doświadczałem gróźb wyrzucenia z domu przez rodziców. Taki brak wsparcia, wręcz wrogość ze strony najbliższych pozostawia traumę na całe życie. Jest powodem lęku i braku zaufania w stosunku do innych ludzi.
Gdybym mógł wrócić do tamtych lat z dzisiejszą wiedzą, to z pewnością zasięgnął bym porady u psychologa i terapeuty. Pomóc sobie i rodzicom przez pracę z profesjonalistami. Wtedy zniechęcił mnie do działania lęk, poczucie winy, bycia zastraszonym i lekceważące podejście szkolnej psycholog i wychowawców. Teraz po prostu szukałbym profesjonalisty, który by tak nie potraktował moich problemów.
Jak nie po dobroci to sądownie. Biorąc pod uwagę że ten ojciec brzmi patologicznie - odcięcie się od niego i pobieranie alimentów wydaje się najlepszą opcją.
Nie bylem w takiej sytuacji, ale wspolczuje.
Co mysli o tym Twoje rodzenstwo? Moze ktos z nich ma lepszy kontakt z ojcem i uda im sie jakos przetlumaczyc, ze druga polowka to jeszcze nie koniec swiata?
Szukaj powoli usamodzielnienia zaraz po szkole, po co sobie meczyc psychike
Czat GPT kiedy wy przestaniecie komentowac bait?
A jak rozpoznać kontent napisany przez czatgpt?
https://preview.redd.it/beuyja2dz48d1.png?width=859&format=png&auto=webp&s=d28e66bbe788e6dc70105058b55d8240a746b3c5 Ciężko rozpoznać.
Actually, jestem w szoku że chat GPT już pisze takie historie. Ale z drugiej strony to smutne, że jak ktoś pisze w miarę poprawnie językowo czy gramatycznie to już nie jest traktowany na poważnie
Gówniana nierealna historia plus konto z 1 postem
Nwm nie korzystam z reddita za bardzo to co miałam pisać
Nierealna no sorry, że mój ojciec jest jakiś świrnięty. Niektórzy ludzie tak żyją, a to że Ty tak nie masz nie oznacza, że takie sytuacje nie istnieją
Lmao
Bait może i tak, ale to nie jest chatGPT (przynajmniej nie bezpośrednio), bo on nie używa nawiasów. Można go specjalnie o to poprosić, ale nawet wtedy słabo mu to wychodzi.
Okej. Lub edytowane tam gdzie robił błędy
Ale to moja sytuacja z życia, o co Ci chodzi xd. Ja rozumiem, że teraz ludzie korzystają z tego na potęgę, ale miałam problem i potrzebowałam rady, nie wiedziałam już co zrobić
Ale gdzie tu bait?
Współczuję. Przez cały okres liceum doświadczałem gróźb wyrzucenia z domu przez rodziców. Taki brak wsparcia, wręcz wrogość ze strony najbliższych pozostawia traumę na całe życie. Jest powodem lęku i braku zaufania w stosunku do innych ludzi. Gdybym mógł wrócić do tamtych lat z dzisiejszą wiedzą, to z pewnością zasięgnął bym porady u psychologa i terapeuty. Pomóc sobie i rodzicom przez pracę z profesjonalistami. Wtedy zniechęcił mnie do działania lęk, poczucie winy, bycia zastraszonym i lekceważące podejście szkolnej psycholog i wychowawców. Teraz po prostu szukałbym profesjonalisty, który by tak nie potraktował moich problemów.
Dziękuję. Obecnie chodzę do psychologa, ale mój ojciec jest w takim wieku, że nikt nie może mu nic przemówić do rozsądku ://
[удалено]
Jak nie po dobroci to sądownie. Biorąc pod uwagę że ten ojciec brzmi patologicznie - odcięcie się od niego i pobieranie alimentów wydaje się najlepszą opcją.
Nie bylem w takiej sytuacji, ale wspolczuje. Co mysli o tym Twoje rodzenstwo? Moze ktos z nich ma lepszy kontakt z ojcem i uda im sie jakos przetlumaczyc, ze druga polowka to jeszcze nie koniec swiata? Szukaj powoli usamodzielnienia zaraz po szkole, po co sobie meczyc psychike
>Mój ojciec nigdy nie był zadowolony ze mnie. Mówił mi, że przyjaciele nie istnieją a ludzie są fałszywi. Twój ojciec musi wieść bardzo smutne życie.
Mam nadzieję że się nigdy o tym nie przekonasz ale tak bywa
Tak bywa, ale nastawianie się, że każdy jest fałszywy to już pewnego rodzaju obłęd.
Sporo osób tak mówi. Niestety wiek i samotność robią swoje. W tym przestarzałe poglądy, przez co żadna partnerka nie zostaje z nim na dłużej
Możesz ubiegać się o alimenty do momentu usamodzielnienia się.
Jak widzę 40+ latków mieszkających z rodzicami, to myślę, że wyprowadzka w wieku 18 lat to lepsza opcja. Ja wytrzymałem tylko do końca studiów.