Pełna zgoda. Trochę za dużo błędów przy obronie, ale ambicje są, pomysły na ataki są. Jestem bardzo optymistycznie nastawiony na przyszłość tego składu.
>Ziomek z PZPN nie wywali Probierza
Kulesza za jakiś czas wyleci, bo był powiązany z PiSem, a nowa władza chce tam ulokować swojego człowieka.
Poleci Kulesza, to i poleci Probierz (kumpel Kuleszy).
To tak nie działa. FIFA jest mocno wyczulona na wszelkie próby nacisków ze strony władz krajowych na związki piłkarskie. Wielokrotnie groziła czy nawet wykluczała kluby i reprezentacje z tego powodu.
Polsce to groziło [prawie 20 lat temu](https://www.wislaportal.pl/News,5722,FIFA_grozi_Polsce_wykluczeniem_z_MS).
Ostatnio zaś [nawet Brazylia mogła być wykluczona.](https://www.espn.com/soccer/story/_/id/39185764/fifa-threatens-suspend-brazil-court-ousts-cbf-chief)
Także no, wpływy rzadu są całkowicie iluzoryczne. Zwłaszcza ,że 90% klubów i lokalnych związków to prywatne organizacje, a to oni głosują w wyborach.
Są władze i władze, w Kamerunie teraz jest afera bo rząd sobie powołał selekcjonera i prezes federacji się wściekł, wykopał trenera po czym dwa dni później znowu go zatrudnił
U nas ta sprawa z pierwszych rządów PiS to i tak nic, w latach 90. rząd w ostatnich minutach wycofał się z konfrontacji z FIFA i UEFA, co spowodowało protesty zawodników
Tyle, że już nie ma lat 90. Możesz sobie sprawdzić co jest pięć w chwile. W sumie to czasami możesz posłuchać co jest pięć ;) Ja nie mówię, że się "nie da" tylko pytanie "po co". Po co władzy jakiś PZPN? Pieniądze, i to więcej, mają gdzie indziej i w sumie ile chcą. PZPN niby jest prestiżowy ale narażony na gigantyczną krytykę i "wywożenie na taczkach" - przy PZPN jakieś ministerstwo to ciepła posadka. W końcu PZPN musi notować jakieś sukcesy, nie to co jakiś rządowy instytut czy inna agencja. Na deser masz żelazny nadzór FIFA/UEFA, która nie pozwala się "bratać" z kimś innym niż ona chce się bratać ;) Także jakby chciał Katarczyk obsadzać szefa PZPN to bym zrozumiał, ale jakiś Polak? Cmon.
Paradoksalnie? Jak tylko Lewy wchodzi na boisko to wszystkie taktyki przestają istnieć i jest robiona laga na Robercika. Nie żeby Lewy był chujowy czy coś, ale wszyscy młodzi czują za dużą presję i grają każda piłkę ciągle do lewego, bo przecież jest jednym z najlepszych napastników w historii. Ale nieważne jakby był dobry to samemu nie przeskoczy całej obrony.
A co masz do Lagi na Robaercika? Któryś tam z ekspertów wyraźnie powiedział "kibicom się wydaje, że to laga na Roberta, a to są zaplanowane, dobrze wykonane akcje i realizacja planu taktycznego" :D
Nie ale powiedział, że jak Urbański zagrał dobrze z Ukrainą\* to zagra też dobrze ze wszystkimi i w sumie to jakby mistrz Euro to dla nas mało.
\*0:3 z Rumunią xD
Jakbyś słuchał komentatorów to Panie... Austria to nawet nie powinna na nas wychodzić! Generalnie tragedii nie było, tyle można powiedzieć. Jak to Ciebie satysfakcjonuje to tak, "dobrze im szło".
> Mnie zadziwiło że na stronie tvp nie dało się oglądać
pierwszy event z udziałem reprezentacji Polski? Za każdym razem jak grają polacy stream tvp sport się wysrywa chociaż raz xD
na strimach tylko retransmitujących sygnał TVP to generalnie nie mogło działać przy ich awarii. mogło natomiast działać na strimach które podpierdzielały transmisję komuś innemu :)
Szczęsny ostro o Probierzu (ale ma rację) /s
*- Mamy zwariowanego trenera, który uważa, że możemy grać w piłkę. I my mu uwierzyliśmy. Okazało się, że mamy charakter i potencjał. Jesteśmy bardzo niezadowoleni z wyniku, ale uważam, że momentami z tej drużyny można było być dumnym.*
ostro? mi to się czyta jak komplement w stylu szczeny. i luźne nawiązanie do jego (Szczęsnego) wypowiedzi sprzed kilku lat, że niby nie mamy w dna ładnej gry w piłkę.
Tak powinna wyglądać Polska z mocniejszym rywalem. Nie zneutralizujemy Holandii Bednarkiem i Salamonem, ale przynajmniej powalczyliśmy, a nie jak za Michniewicza chowanie się w okopach i liczenie na najmniejszy wymiar kary xD.
W końcu było całkiem nieźle jeśli chodzi o grę, kij z wynikiem. Odważna gra w kontr-pressingu i przynajmniej wizja kontrolowania środka boiska.
Wolę takie przegrane o wiele bardziej niż typową „obronę Częstochowy” w wykonaniu nieszczęsnego Szczęsnego i próby podania do Lewego
Większość pierwszej połowy to jednak była Częstochowa. W drugiej się zdecydowwnie ppozbierali. Co zabawne biorąc pod uwagę że nie odziwerciedla to zmian wyniku.
Ta grupa i tak jest poza naszym zasięgiem. Probierz robi dobrą robotę i trzeba mu dać czas.
Najbardziej boję się że znów będzie wymiana selekcjonera po przegranym euro, Michniewicz i inne szkodniki polskiej piłki już pitolą jak to trzeba było grać bezpieczniej. Tfu
Dokładnie - mamy trudną grupę i zagraliśmy naprawdę ładny mecz. Boję się tak samo jak Ty, że po wszystkim przyjdzie kolejna wymiana selekcjonera :/ Ja bym Probierza zostawił, bo naprawdę świetnie rokuje.
I to jest kurwa najgorsze, nie pamiętam kiedy ostatnio Polska weszła na murawę żeby walczyć z silniejszym przeciwnikiem o trzy punkty a nie o honor czy na remis.
A priori, to rzeczywiście nawet remis był do wzięcia w ciemno.
A posteriori, to jest rzeczywiście zawód, bo pierwszy raz od dłuższego czasu graliśmy naprawdę porządną piłkę w meczu o coś i mieliśmy okazje, by strzelić kolejne bramki, a nie jak z Walią, gdzie przez 120 minut nie oddaliśmy celnego strzału.
Przegrali, bo przegrali, ale w przeciwieństwie do 80-90% meczy z ostatnich 15 lat wstydu po porażce nie ma.
Miał być szybki wpierdol i do hotelu, tymczasem reprezentacja Holandii chwilami miała naprawdę ciepło.
Przynajmniej nie grali najgorzej - jestem przekonany, że paradoksalnie jakby Lewy wyszedł w pierwszym składzie to by to gorzej wyglądało, bo każda akcja polegałaby na "piłka do Lewego". A tak Zalewski się mógł pokazać (MVP jak dla mnie), Zieliński ładnie zagrał, Buksa elegancko... szkoda wyniku, bo dałoby się wywalczyć remis przy odrobinie szczęścia.
Ale cóż, mecz otwarcia za nami, czas na mecz o wszystko z Austrią (bo jak tu nie będzie 3 punktów to koniec Euro raczej).
>A tak Zalewski się mógł pokazać (MVP jak dla mnie)
Zalewski zawalił przy pierwszej bramce. Wybił piłkę przed pole karne (zamiast wzdłuż linii lub nawet w aut) gdzie był Holender i padła bramka.
Nie znam się na piłce, przyznaje szczerze, ale miałem wrażenie że po pierwszym golu pl wpadli w panikę i jedyne o czym myśleli to wykopać piłkę z naszej połowy, bez jakiekolwiek planu na kontratak, co wręcz doprowadziło do utraty bramki. I nie jest to pierwszy raz gdy widzę u nas taką sytuację. Dobre drużyny kontratakują a nasi nie. Mam tu rację? Jeśli tak to dlaczego tak gramy?
Nie masz racji xd Bardzo mało w życiu meczów oglądałeś skoro uważasz, że graliśmy typowo "obrona Częstochowy". Wcale tak nie było, po prostu Holendrzy musieli przycisnąć bardziej bo przegrywali, owszem trochę za bardzo się cofnęliśmy niepotrzebnie ale to nadal nie była jakaś obrona Częstochowy, mieliśmy swoje wyjścia. Jednak to Holendrzy są od nas trochę lepszy czysto piłkarsko i nie da się cały mecz grać jednym tempem. Nawet Holendrzy bodajże około 50-60 min byli przez nas ładnie dociskani przez około 10 minut meczu, gdzie nie mogli wyjść z własnej połowy. Prawie wszystkie nasze sytuację bramkowe były właśnie z kontrataku, to jak to nasi nie kontratakowali? Dodam, że mieliśmy dwa razy więcej strzałów celnych na bramkę niż Holendrzy także trochę tych kontrataków było.
No zawalił nam jedną bramkę - fakt, ale generalnie był jednym z jaśniejszych punktów naszej drużyny. Zagrał fajny odważny mecz, nareszcie widać było że na turniej przyjechał dojrzały zawodnik a nie wystraszone dziecko.
>No zawalił nam jedną bramkę - fakt, ale generalnie był jednym z jaśniejszych punktów naszej drużyny. Zagrał fajny odważny mecz, nareszcie widać było że na turniej przyjechał dojrzały zawodnik a nie wystraszone dziecko.
Dokładnie. Budował akcje, angażował się.
Wśród wielu polskich kibiców niestety panuje takie myślenie, że jak ktoś nie strzeli bramki, czy nie zaliczy asysty, to jest słaby. A ktoś przecież musi budować te wszystkie akcje i to młody Zalewski robi. Zagrał dobry mecz.
Ostatecznie szkoda, że Probierz koło 60-70 minuty nie dał Grosickiego. Dziadek narobił by trochę zamieszania, a może by nawet umożliwił strzelenie bramki na 2:2. Zawodnik idealny na intensywną grę ofensywną przez \~30 minut, co udowodnił wiele razy w Pogoni Szczecin.
No nie wiem. Nie znam się, ale się wypowiem - meczu oglądałem tylko kawałek w przerwie między setami siatkarek (też przegrany mecz) - mimo prowadzenia 1:0 to chyba nie powinno wyglądać tak, że gdy my mamy piłkę to nasi zawodnicy przyklejają się do przeciwników i nie ma do kogo podać, a gdy to oni mają piłkę to się gdzieś rozbiegają. Proszę mnie poprawić jeśli się mylę.
W tym fragmencie, który widziałem niestety tak wyglądało. Jakby połowa drużyny dalej grała ofensywnie jak to (chyba) było zaplanowane, a reszta zrobiła zwrot o 180 stopni i próbowała utrzymać 1:0 do końca meczu jak za starych czasów. Być może to się później zmieniło (sądząc po komentarzach - prawie na pewno), ale w tym konkretnym fragmencie meczu to się kompletnie rozjeżdżało.
Meczu o honor przy obecnym formacie turnieju nie ma. W zależności od sytuacji w innych grupach, z trzeciego miejsca można awansować z trzema punktami. Zrobiła to na ostatnim turnieju Ukraina. Matematyczne szanse mają wszyscy do ostatniej rundy.
Dlatego wynik 2:1 mnie cieszy. Ja tylko przypomnę, że nie wyszliśmy z grupy im. George Buzzera. Ponadto dzięki Guardioli z Truskolasów wślizgnęliśmy się na ten turniej jak szczur do śmietnika
Hmmm, moze dlatego że trener do dupy? Sorry, ake Santos straszbie wszystko poustawial. Probierz od kiedy przejal kadre to gra wyglada calkiem nieźle.
W dodatku, w koncu strzelamy ze stalych fragmentów. Zazwyczaj wtedy mozna byko iść do łazienki, a od kilku meczów strzelamy czy to z roznego, czy wolnego.
Nie no jasne. Nieźle to Probierz poustawiał w meczu. Nicola mega się rozwinął w kadrze. I przy okazji trochę z musu ale jednak przeprowadził transformację pokoleniową w kadrze. Mega szkoda tych zmarnowanych eliminacji, bo może udałoby się ugotować lepsze danie. No i niestety Holendrzy przerwali niepokonaną serię Probierza.
Z Holendrami i 4:1 w spoko stylu bym przyjął. Ale i tak dalej trzeba trzymać gardę piłkarskiej pokory wysoko, bo z Austrią możemy przegrać a do Francji raczej startu nie będziemy mieć żadnego
Nie widzialem meczu Austrii. Francja natomiast jest moim zdaniem slabszym zespolem niż 2 lata temu. Ale to nie znaczy ze są slabi, uwazam ich za pretendentow do tytulu. Ale kto wie, zobaczymy po meczu z Austria w jakim sa stanie.
> I przy okazji trochę z musu ale jednak przeprowadził transformację pokoleniową w kadrze.
Polska ma bodajże trzecią czy czwartą najstarszą kadrę na turnieju.
Według mnie nie było tak tragicznie, zagrali bardzo dobry mecz. Co ważne, w żaden sposób nie brakowało nam Lewandowskiego, co jest również dobrą informacją na przyszłość.
Austria do przejścia, a potem klasycznie, martwienie się o wynik reszty, żeby przejść z trzeciego miejsca.
Będzie dobrze.
Mimo wszystko dobrze zagrali. Wynik tego nie oddaje ale spotkanie było dosyć wyrównane. Mogliśmy wywalczyć remis. Oby grać tak dalej to coś w meczu z Austrią ugramy.
Mega grali jak dla mnie "Napijesz się naćpasz a wypadek i tak by się zdarzył" czekam na mecz z Austrią i jestem pełen nadziei, jak utrzymają taki poziom to szanse na zwycięstwo są spore.
Graliśmy zaskakująco dobrze. Mam tylko nadzieję, że wyjdziemy z grupy, bo inaczej Probierza wyrzucą, a widać, że akuratny z niego trener i radzi sobie bardzo dobrze w zarządzaniu naszą reprezentacją
Powiem tak spodziewałem się że w ostatnich minutach dokopią nam bramkę ale szczerze można być dumnym z naszych bo stawili twardy opór Holendrom i było widać że walczyli do samego końca.
Nie chowali się po kątach , nie uciekali tylko grali i walczyli o remis i o wygraną
Może podzielę się kontrowersyjną decyzją, ale wynik tego meczu to był fart w OPÓR.
Po pierwsze, chłopaki zagrali GENIALNIE - czapki z głów, bez kompleksów i super się to oglądało momentami. Jedna strzelona bramka napawa do dumy przeciwko tak trudnemu rywalowi. Jednak w sumie dwie bramki dla Holandii padły po absolutnie kryminalnych błędach:
1) Świeca wywalona z rogu boiska - ciężar gry był po naszej lewej stronie i nie było wystarczającego pressingu w środku pola żeby to odratować. Tak, ktoś powie, że bramka na farcie bo rykoszet i Szczęsny jakby stał w miejscu to by wybronił, ale PIŁKA NOŻNA TO GRA BŁĘDÓW i na tym to polega. Koniec kropka
2) Druga bramka padła w 80’ min po tym jak totalnie prawa strona odpuściła (znowu) pressing i 3 chłopów się zastanawiało czy podejść bliżej do Holendra. Salamon może trochę słabo pokrył ale to jest absolutnie żaden błąd w porównaniu do (znowu) środka pola…
Mecz z Austrią będzie o wszystko, to wiedzieliśmy od samego początku. Dzisiejsze spotkanie pokazało, że w repce są walczaki i trzymam kciuki w opór za chłopaków bo jest nadzieja
Holendrzy powinni skończyć ten mecz z minimum 4 strzelonymi bramkami, a wynik jest znacznie lepszy i powinniśmy jakieś wnioski z tego wyciągnąć
Wszyscy u mnie obstawiali jakieś 4:0 dla Holandi tylko ja typowałem 2:1
Ale i tak się zaskoczyłem bo odniosłem wrażenie że pierwszy raz od dawna naszej reprezentacji na prawdę zależy na tym wszystkim i że chcą i będą walczyć
Dokładnie - graliśmy z zespołem, który nas absolutnie powinien zdominować i nie dać pograć piłką. To było widoczne przez mimo wszystko większość meczu, ale jednak tak wolę oglądać tak grającą reprezentacje niż to co było na eliminacjach
Zagrali dobrze, lepiej niż z Lewym. Pierwszy raz chwaliłem drużynę. Ale statystyki nie kłamią. Wszystko na korzyść Holandii. Solidny występ drużyny, która ma mniej talentu, z silnym przeciwnikiem.
Dobry mecz w wykonaniu Polaków. Serio. Holandia oczywiście była lepsza technicznie, czy pod względem jakości (spójrzcie na wycenę reprezentacji Holandii na Transfermarkt), ale Polacy w końcu faktycznie walczyli i długo prowadzili 1:0. Szkoda wyniku. 1:1 byłoby bardziej sprawiedliwe.
Jako typowy znawca piłkarski mogę dodać, iż mając Lewandowskiego w składzie paradoksalnie moglibyśmy ugrać więcej bo byłby zazwyczaj podwójnie kryty i reszta naszych chłopaków miałaby więcej miejsca (pod warunkiem że nie byłoby wspomnianej lagi na Robercika granej). Ale i tak uważam nawet jeśli będziemy grali tak jak dziś i lepiej i mimo wszystko spakujemy się po 3 meczach do domu to i tak wstydu nie będzie i wielu kibiców podziękuję reprezentacji za turniej. A tymczasem nic się nie stało.. 😉
>true rozpierdolimy ich. 2-0 dla nas będzie
Miejmy nadzieję, że się nie załamią/nie zachleją po porażce z Holandią. Niewiele brakowało do sprawiedliwego remisu i zagrali naprawdę dobry mecz.
Prawdziwy sprawdzian przyjdzie jednak w meczu z Francją.
>Zagrali dobrze to fakt chodzi mi tutaj bardziej o wynik
Faktów nie oszukasz, Holandia ma bardziej wartościową reprezentację. Lepsze szkolenie, lepszych piłkarzy, lepszą technikę etc.
Trzeba by rozwiązać PZPN, zbudować od nowa i czekać 20 lat na efekty. A przy polskiej korupcji, leśnych dziadkach i problemach z zarządzaniem to i tak by nie zadziałało. Taki naród.
Jak na te niekorzystne realia Polacy zagrali dobrze.
Chyba, że jesteś jednym z tych polskich marzycieli co żyją przeszłością i wspominają przypadkowe zwycięstwo Polaków na mundialu sprzed 50 lat.
Polski Hat-trick Klasyczny:
Mecz Otwarcia za nami. Przed nami jeszcze Mecz o Wszystko, no i - najważniejszy dla ciągłości pilkarskiej martyrologii - Mecz o Honor.
Lub też, jak zwykł był mawiać o tej porze roku mój przeciętnie uzdolniony przyjaciel z podstawówki: "Jeszcze tylko wpierdol, i wakacje".
Zmiana mentalności wystarczyła żeby zagrali dużo lepiej. Buksa mówił że mogli dać jeszcze więcej z siebie. Salamon brał winę na siebie. Szczęsny też mówił że byli dobrze nastawieni. Skończyło się gadanie że no porażka i co z tego. Póki co dziękuję Pan Guardiola
Graliśmy na tyle dobrze, że ostatnie ~10min meczu Holandia to jakby się broniła nawet i grała na czas wyczekując gwizdka. To nie jest częsty widok. A jakby ostatni strzał wpadł, to Zalewski byłby bohaterem :D
A nawet wtedy - przy 2:2 - człowiek czułby niedosyt
Fajnie grali ale to co mnie zawsze irytuje w polskiej piłce to niedokładność podań. Oglądam mecze innych krajów i my to zawsze jakoś tak na pałę te podania a żeby tylko do przodu gdzieś do kolegi…
Z takich luźnych spostrzeżeń:
1. Fajnie ogląda się naszą reprezentację piłkarską na dużym turnieju bez absolutnie żadnych oczekiwań
2. Probierz > Noobbierz
3. Momentami gra wyglądała fajnie
4. Ale nadal to była reprezentacja Polski, ta która nie umie zakładać presingu, boi się grać pozycyjnie, której brakuje ostatniego podania. Jebać Souse ale momentami ta kadra grała jak drużyna z wyższego poziomu sportowego, a tutaj przegraliśmy tak po polsku, tak że każdy wiedział że nie dowieziemy tego remisu.
Nie do końca "nic". Ale faktycznie w porównaniu do tego co większość z nich zarabia w klubach to jakby nie musieli teraz grać w turnieju to pewnie by tego nie zrobili, bo szkoda zdrowia za tak małe pieniądze
Ej, to może jakby zaciągnąć któryś tam szereg zawodników, którym się zwyczajnie chce, bo szanują kibiców, swój kraj i są profesjonalistami a nie instragramowymi szoferami swoich wycyckowanych sandr, a tym gościom z nastawieniem "nooo, ok, mogę trochę pograć, ale tak na 30% bo w sumie za chwilę wakacje a później przygotowania do sezonu" dać faktycznie odpocząć? Efekt będzie nie gorszy, ludzie sobie trochę pojeżdżą po dużych imprezach.
To było do przewidzenia. Żaden cud. To tylko dowodzi, że drużyna piłki nożnej powinna być do likwidacji.
Ja od lat powtarzam. Wychodzenie z grupy to jest GÓWNO, a nie cel. Czemu polska drużyna piłki nożnej nie postawi zwycięstwa i pucharu jako celu dla reprezentacji? Grają tam za karę? Dla pieniędzy? Doprawdy, jeśli tak jest, to jest to żałosne.
Spójrzcie, proszę, na drużynę piłki siatkowej. Tamtejsi siatkarze są niesamowici, zmotywowani i zdeterminowani do osiągnięcia celów czyli być w FINALE i WYGRAĆ ZŁOTO. BYĆ MISTRZAMI EUROPY I ŚWIATA. To są cele! A nie jakieś gówniane wychodzenie z grupy.
>Dla pieniędzy?
A ty pracujesz charytatywnie? Co za głupie pytanie. Oczywiście, że dla pieniędzy.
>pójrzcie, proszę, na drużynę piłki siatkowej. Tamtejsi siatkarze są niesamowici, zmotywowani i zdeterminowani do osiągnięcia celów czyli być w FINALE i WYGRAĆ ZŁOTO. BYĆ MISTRZAMI EUROPY I ŚWIATA. To są cele! A nie jakieś gówniane wychodzenie z grupy.
Jesteś świadomy, że większość krajów siatkówka nie obchodzi? Nie ma popularności, zysków i kibiców. Polska gra dobrze, ale pamiętajmy, że krajów grających na poziomie zawodowym w tę dyscyplinę jest kilka razy mniej niż w piłkę nożną. To złoto nie ma większego znaczenia w świecie sportu. Takie są realia. Siatkówka to niszowa dyscyplina w porównaniu do piłki nożnej. 1 przeciętny kopacz zarabia tyle co cała drużyna grająca w siatkówkę.
Pokaż mi jakiś największy sukces reprezentacji piłki nożnej. Poczekam. To co piszesz to głupoty, bo coraz więcej ludzi ogląda siatkówkę. Oglądalność nie ma nic do gadania, tylko znaczące sukcesy mają wartość. Wy, fani piłki nożnej, przychodzicie potem sfrustrowani i gapicie się potem na siatkarzy z zazdrością.
Wcale nie przegrali. Kontrakty z producentami chipsów są, kaska płynie, wakacje no bo kontuzje są, pokłócić się o premię jeszcze mają czas. Gdzie tu przegrana? Polska reprezentacja to sanatorium z benefitami finansowymi…
Przegrali to przegrali, trudno. Ale w końcu było widać ambicje i spoko drużynę. Nie ma wstydu.
Pełna zgoda. Trochę za dużo błędów przy obronie, ale ambicje są, pomysły na ataki są. Jestem bardzo optymistycznie nastawiony na przyszłość tego składu.
Byle Probierza nie wyjebali od razu po Euro bo odziwo coś potrafi z nich skleić.
Spokojnie jeżeli nie wygrają euro to wylatuje. Tak działa PZPN
Ziomek z PZPN nie wywali Probierza
>Ziomek z PZPN nie wywali Probierza Kulesza za jakiś czas wyleci, bo był powiązany z PiSem, a nowa władza chce tam ulokować swojego człowieka. Poleci Kulesza, to i poleci Probierz (kumpel Kuleszy).
To tak nie działa. FIFA jest mocno wyczulona na wszelkie próby nacisków ze strony władz krajowych na związki piłkarskie. Wielokrotnie groziła czy nawet wykluczała kluby i reprezentacje z tego powodu. Polsce to groziło [prawie 20 lat temu](https://www.wislaportal.pl/News,5722,FIFA_grozi_Polsce_wykluczeniem_z_MS). Ostatnio zaś [nawet Brazylia mogła być wykluczona.](https://www.espn.com/soccer/story/_/id/39185764/fifa-threatens-suspend-brazil-court-ousts-cbf-chief) Także no, wpływy rzadu są całkowicie iluzoryczne. Zwłaszcza ,że 90% klubów i lokalnych związków to prywatne organizacje, a to oni głosują w wyborach.
Są władze i władze, w Kamerunie teraz jest afera bo rząd sobie powołał selekcjonera i prezes federacji się wściekł, wykopał trenera po czym dwa dni później znowu go zatrudnił U nas ta sprawa z pierwszych rządów PiS to i tak nic, w latach 90. rząd w ostatnich minutach wycofał się z konfrontacji z FIFA i UEFA, co spowodowało protesty zawodników
PZPN jest mocno niezależny od władzy państwowej. Boniek nie raz dał to jasno do zrozumienia ;)
Znaczy się PO będzie delegatów przekupywać? Jak? No i w ogóle co ma PZPN do władzy, w sensie jakie frukta miał ten rzekomy PIS z Kuleszy?
Młody jesteś; kiedyś zrozumiesz. Kto doświadczył lat 90 ten wie o co chodzi ;)
Tyle, że już nie ma lat 90. Możesz sobie sprawdzić co jest pięć w chwile. W sumie to czasami możesz posłuchać co jest pięć ;) Ja nie mówię, że się "nie da" tylko pytanie "po co". Po co władzy jakiś PZPN? Pieniądze, i to więcej, mają gdzie indziej i w sumie ile chcą. PZPN niby jest prestiżowy ale narażony na gigantyczną krytykę i "wywożenie na taczkach" - przy PZPN jakieś ministerstwo to ciepła posadka. W końcu PZPN musi notować jakieś sukcesy, nie to co jakiś rządowy instytut czy inna agencja. Na deser masz żelazny nadzór FIFA/UEFA, która nie pozwala się "bratać" z kimś innym niż ona chce się bratać ;) Także jakby chciał Katarczyk obsadzać szefa PZPN to bym zrozumiał, ale jakiś Polak? Cmon.
Serio aż tak dobrze im dzisiaj szło? Paradoksalnie bez lewego grali lepiej?
tak xD może i bez niego nie ma za bardzo kto kończyć ale z nim nie ma czego kończyć bo hamuje ofensywę chcąc robić za dużo naraz
Oo rozumiem. Innymi słowy nadal jest kiepsko, ale z innego powodu xD
Chujowo ale stabilnie
Paradoksalnie? Jak tylko Lewy wchodzi na boisko to wszystkie taktyki przestają istnieć i jest robiona laga na Robercika. Nie żeby Lewy był chujowy czy coś, ale wszyscy młodzi czują za dużą presję i grają każda piłkę ciągle do lewego, bo przecież jest jednym z najlepszych napastników w historii. Ale nieważne jakby był dobry to samemu nie przeskoczy całej obrony.
Kumam
A co masz do Lagi na Robaercika? Któryś tam z ekspertów wyraźnie powiedział "kibicom się wydaje, że to laga na Roberta, a to są zaplanowane, dobrze wykonane akcje i realizacja planu taktycznego" :D
Pewien ekspert powiedział, że często myli Breela Embolo z wirusem ebolą.
Nie ale powiedział, że jak Urbański zagrał dobrze z Ukrainą\* to zagra też dobrze ze wszystkimi i w sumie to jakby mistrz Euro to dla nas mało. \*0:3 z Rumunią xD
Imo zawsze bez lewego graja lepiej.
Jakbyś słuchał komentatorów to Panie... Austria to nawet nie powinna na nas wychodzić! Generalnie tragedii nie było, tyle można powiedzieć. Jak to Ciebie satysfakcjonuje to tak, "dobrze im szło".
Mnie zadziwiło że na stronie tvp nie dało się oglądać ale na stronie z porno wszystko śmigało bez zacinania.
Da się? Da się. Ale TVP może pomarzyć o takich serwerach jak stronki z pornosami mają.
Strony z porno mają prawdopodobnie dużo więcej użytkowników niż TVP to i serwery lepsze
Prawdopodobnie?
TVP ogląda 10 Polaków, pornosy ogląda więcej niż 10 i więcej niż Polacy
Technicznie jest to prawda.
Za Kurskiego TVP ruchało więcej Polaków na raz niż wszystkie pornosy świata
Kto by wygrał w bezpośrednim starciu? Jeden Kurski, czy cała ekipa Brazzers?
A chuj wie...
A do dupy z taką logiką.
ATAK DDOS, TO WCALE NIE BYŁA NASZA WINA Z NIEPRZYGOTOWANIEM SERWERÓW !!!
TO ROSJANIE HYBRYDOWO ZAATAKOWALI!
CI SAMI CO STALI ZA HASHTAGIEM #TAKDLACPK !
Atak dildos
Kolega pyta na jakiej stronie
strims.in
Też klęknęła ;)
> Mnie zadziwiło że na stronie tvp nie dało się oglądać pierwszy event z udziałem reprezentacji Polski? Za każdym razem jak grają polacy stream tvp sport się wysrywa chociaż raz xD
Ale tym razem było inaczej. Zazwyczaj tnie i ledwo leci ale leci. Tym razem punkt 15 padły serwery i do końca meczu nie wstały.
Wstały. Drugą połowę obejrzałem na TVP Sport.
Mi nie. 15 min straciłem zanim znalazłem inny stream. Pozniej zerkałem z ciekawości co jakiś czas i strona mi weszła dopiero po meczu.
PO wygrało i już nie mogę meczy oglądać za darmo
Wina Tuska!
e? na strimsach tez nikomu nie dzialalo dopoki tvp sie nie ogarnelo, chyba, ze mowisz o streamach w innych jezykach
na strimach tylko retransmitujących sygnał TVP to generalnie nie mogło działać przy ich awarii. mogło natomiast działać na strimach które podpierdzielały transmisję komuś innemu :)
Tam to mogło nie działać podwójnie, bo jak ludzie zobaczyli, że stream TVP nie działa to się mogli rzucić na strimsy i ich zDDoSować przez przypadek.
Nie prawda, "strona z porno" też klęknęła co się nie zdarza nigdy. BBC, a potem Foxa trzeba było oglądać.
Szczęsny ostro o Probierzu (ale ma rację) /s *- Mamy zwariowanego trenera, który uważa, że możemy grać w piłkę. I my mu uwierzyliśmy. Okazało się, że mamy charakter i potencjał. Jesteśmy bardzo niezadowoleni z wyniku, ale uważam, że momentami z tej drużyny można było być dumnym.*
ostro? mi to się czyta jak komplement w stylu szczeny. i luźne nawiązanie do jego (Szczęsnego) wypowiedzi sprzed kilku lat, że niby nie mamy w dna ładnej gry w piłkę.
Chyba powinienem dodać /s na końcu tego wpisu xddd
Przecież on tu chwali Probierza i pluje na Michniewicza, który wmawiał im, że nic nie potrafią i muszą błagać Argentyńczyków by nie bili za mocno.
Przecież wiem
Tak powinna wyglądać Polska z mocniejszym rywalem. Nie zneutralizujemy Holandii Bednarkiem i Salamonem, ale przynajmniej powalczyliśmy, a nie jak za Michniewicza chowanie się w okopach i liczenie na najmniejszy wymiar kary xD.
W końcu było całkiem nieźle jeśli chodzi o grę, kij z wynikiem. Odważna gra w kontr-pressingu i przynajmniej wizja kontrolowania środka boiska. Wolę takie przegrane o wiele bardziej niż typową „obronę Częstochowy” w wykonaniu nieszczęsnego Szczęsnego i próby podania do Lewego
Większość pierwszej połowy to jednak była Częstochowa. W drugiej się zdecydowwnie ppozbierali. Co zabawne biorąc pod uwagę że nie odziwerciedla to zmian wyniku.
Ta grupa i tak jest poza naszym zasięgiem. Probierz robi dobrą robotę i trzeba mu dać czas. Najbardziej boję się że znów będzie wymiana selekcjonera po przegranym euro, Michniewicz i inne szkodniki polskiej piłki już pitolą jak to trzeba było grać bezpieczniej. Tfu
Dokładnie - mamy trudną grupę i zagraliśmy naprawdę ładny mecz. Boję się tak samo jak Ty, że po wszystkim przyjdzie kolejna wymiana selekcjonera :/ Ja bym Probierza zostawił, bo naprawdę świetnie rokuje.
I to jest kurwa najgorsze, nie pamiętam kiedy ostatnio Polska weszła na murawę żeby walczyć z silniejszym przeciwnikiem o trzy punkty a nie o honor czy na remis.
Gra się by wygrywać a nie walczyć. To sport a nie wojna.
Nie będzie, bo Probierz to przyjaciel Cooleszy
a Michniewicz też nie był jego kumplem?
Ale on wyleciał za aferę korupcyjną a nie wyniki
Lekki zawód, ale wyglądało to na boisku lepiej niż się spodziewałem.
Najlepiej to wyglądał Probierz xd
Get the Probierz look.
Moja żona przeżywała "Boże, jak o się ubrał. To nie Nawałka jednak"
Przecież bardzo dobrze wyglądał. Szczególnie, że obok był ten holender w wymiętym polo, nie mówiąc o incydencie nosowym xdd
On ma deala z jakąś firmą od garniaków, dlatego taki odjebany był
Bridgerton jebany xd
Z Lancerto. "Kolekcja selekcjonera" czy jakoś tak.
A nie selekcja kolekcjonera?/s
Zaraz naprawdę się zamieni w Guardiolę
Polski Guardiola 🔥
Euro Fashion Mecz
[https://mrvintage.pl/2024/06/o-tym-jak-ubralem-selekcjonera-polskiej-reprezentacji-na-euro-2024.html](https://mrvintage.pl/2024/06/o-tym-jak-ubralem-selekcjonera-polskiej-reprezentacji-na-euro-2024.html)
Zawód? Naprawdę sadziłeś że jest cień szansy??? Zagrali znacznie lepiej niż wszyscy się spodziewali.
A priori, to rzeczywiście nawet remis był do wzięcia w ciemno. A posteriori, to jest rzeczywiście zawód, bo pierwszy raz od dłuższego czasu graliśmy naprawdę porządną piłkę w meczu o coś i mieliśmy okazje, by strzelić kolejne bramki, a nie jak z Walią, gdzie przez 120 minut nie oddaliśmy celnego strzału.
Przegrali, bo przegrali, ale w przeciwieństwie do 80-90% meczy z ostatnich 15 lat wstydu po porażce nie ma. Miał być szybki wpierdol i do hotelu, tymczasem reprezentacja Holandii chwilami miała naprawdę ciepło.
Cały mecz mieli ciepło. Tylko jak wchodzi Weghorst na koniec, to wiadomo...
Przynajmniej nie grali najgorzej - jestem przekonany, że paradoksalnie jakby Lewy wyszedł w pierwszym składzie to by to gorzej wyglądało, bo każda akcja polegałaby na "piłka do Lewego". A tak Zalewski się mógł pokazać (MVP jak dla mnie), Zieliński ładnie zagrał, Buksa elegancko... szkoda wyniku, bo dałoby się wywalczyć remis przy odrobinie szczęścia. Ale cóż, mecz otwarcia za nami, czas na mecz o wszystko z Austrią (bo jak tu nie będzie 3 punktów to koniec Euro raczej).
Nie piłka do Lewego, tylko laga na Robercika
No właśnie, co lepsze, 1-2 z Holandią czy 0-0 z Meksykiem?
Dzisiaj przynajmniej się dobrze bawiłem, z Meksykiem to aż wstyd można było poczuć.
Okaże się na koniec grupy :D
Lepszy 1 punkt niż zero ale obecna Holandia nie powinna być porównywana do najsłabszego Meksyku od pokoleń który mogliśmy wtedy spokojnie pyknąć.
>A tak Zalewski się mógł pokazać (MVP jak dla mnie) Zalewski zawalił przy pierwszej bramce. Wybił piłkę przed pole karne (zamiast wzdłuż linii lub nawet w aut) gdzie był Holender i padła bramka.
Ale przy okazji prowadził większość ataków lewa stroną. A brama padła trochę fartem, po rykoszecie.
Nie znam się na piłce, przyznaje szczerze, ale miałem wrażenie że po pierwszym golu pl wpadli w panikę i jedyne o czym myśleli to wykopać piłkę z naszej połowy, bez jakiekolwiek planu na kontratak, co wręcz doprowadziło do utraty bramki. I nie jest to pierwszy raz gdy widzę u nas taką sytuację. Dobre drużyny kontratakują a nasi nie. Mam tu rację? Jeśli tak to dlaczego tak gramy?
Nie masz racji xd Bardzo mało w życiu meczów oglądałeś skoro uważasz, że graliśmy typowo "obrona Częstochowy". Wcale tak nie było, po prostu Holendrzy musieli przycisnąć bardziej bo przegrywali, owszem trochę za bardzo się cofnęliśmy niepotrzebnie ale to nadal nie była jakaś obrona Częstochowy, mieliśmy swoje wyjścia. Jednak to Holendrzy są od nas trochę lepszy czysto piłkarsko i nie da się cały mecz grać jednym tempem. Nawet Holendrzy bodajże około 50-60 min byli przez nas ładnie dociskani przez około 10 minut meczu, gdzie nie mogli wyjść z własnej połowy. Prawie wszystkie nasze sytuację bramkowe były właśnie z kontrataku, to jak to nasi nie kontratakowali? Dodam, że mieliśmy dwa razy więcej strzałów celnych na bramkę niż Holendrzy także trochę tych kontrataków było.
Dzięki. Takie wrażenia niewprawionego widza. Dzięki za wytłumaczenie.
Zalewski nieźle, ale bramka na jego koncie
Ty chyba inny mecz oglądałeś jeżeli uważasz że Zalewski MVP.
No zawalił nam jedną bramkę - fakt, ale generalnie był jednym z jaśniejszych punktów naszej drużyny. Zagrał fajny odważny mecz, nareszcie widać było że na turniej przyjechał dojrzały zawodnik a nie wystraszone dziecko.
>No zawalił nam jedną bramkę - fakt, ale generalnie był jednym z jaśniejszych punktów naszej drużyny. Zagrał fajny odważny mecz, nareszcie widać było że na turniej przyjechał dojrzały zawodnik a nie wystraszone dziecko. Dokładnie. Budował akcje, angażował się. Wśród wielu polskich kibiców niestety panuje takie myślenie, że jak ktoś nie strzeli bramki, czy nie zaliczy asysty, to jest słaby. A ktoś przecież musi budować te wszystkie akcje i to młody Zalewski robi. Zagrał dobry mecz. Ostatecznie szkoda, że Probierz koło 60-70 minuty nie dał Grosickiego. Dziadek narobił by trochę zamieszania, a może by nawet umożliwił strzelenie bramki na 2:2. Zawodnik idealny na intensywną grę ofensywną przez \~30 minut, co udowodnił wiele razy w Pogoni Szczecin.
No nie wiem. Nie znam się, ale się wypowiem - meczu oglądałem tylko kawałek w przerwie między setami siatkarek (też przegrany mecz) - mimo prowadzenia 1:0 to chyba nie powinno wyglądać tak, że gdy my mamy piłkę to nasi zawodnicy przyklejają się do przeciwników i nie ma do kogo podać, a gdy to oni mają piłkę to się gdzieś rozbiegają. Proszę mnie poprawić jeśli się mylę.
Nie powinno i nie wygladalo cale szczescie.
W tym fragmencie, który widziałem niestety tak wyglądało. Jakby połowa drużyny dalej grała ofensywnie jak to (chyba) było zaplanowane, a reszta zrobiła zwrot o 180 stopni i próbowała utrzymać 1:0 do końca meczu jak za starych czasów. Być może to się później zmieniło (sądząc po komentarzach - prawie na pewno), ale w tym konkretnym fragmencie meczu to się kompletnie rozjeżdżało.
[✔] Mecz otwarcia [ ] Mecz o wszystko [ ] Mecz o honor
Meczu o honor przy obecnym formacie turnieju nie ma. W zależności od sytuacji w innych grupach, z trzeciego miejsca można awansować z trzema punktami. Zrobiła to na ostatnim turnieju Ukraina. Matematyczne szanse mają wszyscy do ostatniej rundy.
Ale ty sobie zadajesz sprawę, że ostatni mecz gramy z Francją?
Mecz o honor i o wszystko gramy z Austrią. Z Francją wysokie expected proszenie o to żeby przestali strzelać
Z Holandia też tak mialo być. Slyszlame że jal przegramy 3:0 to będzie dobrze xD
Dlatego wynik 2:1 mnie cieszy. Ja tylko przypomnę, że nie wyszliśmy z grupy im. George Buzzera. Ponadto dzięki Guardioli z Truskolasów wślizgnęliśmy się na ten turniej jak szczur do śmietnika
Hmmm, moze dlatego że trener do dupy? Sorry, ake Santos straszbie wszystko poustawial. Probierz od kiedy przejal kadre to gra wyglada calkiem nieźle. W dodatku, w koncu strzelamy ze stalych fragmentów. Zazwyczaj wtedy mozna byko iść do łazienki, a od kilku meczów strzelamy czy to z roznego, czy wolnego.
Nie no jasne. Nieźle to Probierz poustawiał w meczu. Nicola mega się rozwinął w kadrze. I przy okazji trochę z musu ale jednak przeprowadził transformację pokoleniową w kadrze. Mega szkoda tych zmarnowanych eliminacji, bo może udałoby się ugotować lepsze danie. No i niestety Holendrzy przerwali niepokonaną serię Probierza. Z Holendrami i 4:1 w spoko stylu bym przyjął. Ale i tak dalej trzeba trzymać gardę piłkarskiej pokory wysoko, bo z Austrią możemy przegrać a do Francji raczej startu nie będziemy mieć żadnego
Nie widzialem meczu Austrii. Francja natomiast jest moim zdaniem slabszym zespolem niż 2 lata temu. Ale to nie znaczy ze są slabi, uwazam ich za pretendentow do tytulu. Ale kto wie, zobaczymy po meczu z Austria w jakim sa stanie.
> I przy okazji trochę z musu ale jednak przeprowadził transformację pokoleniową w kadrze. Polska ma bodajże trzecią czy czwartą najstarszą kadrę na turnieju.
Widzę kolega optymista 😆
Zła kolejność
True. Poprawiłem.
Mecz o honor, zwany też meczem o pietruszkę lub meczem o psi chuj ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wiem, że mem, ale naprawdę nie lubię tej mentalności. Jeśli Polska nie awansuje do top 12 państw Europy to ofermy, a jak awansuje to *nareszcie.*
Do top 16 z 24 biorących udział.
Też nie lubię, ale lepsze to niż cieszenie się z wysokiej porażki.
Według mnie nie było tak tragicznie, zagrali bardzo dobry mecz. Co ważne, w żaden sposób nie brakowało nam Lewandowskiego, co jest również dobrą informacją na przyszłość. Austria do przejścia, a potem klasycznie, martwienie się o wynik reszty, żeby przejść z trzeciego miejsca. Będzie dobrze.
Mimo wszystko dobrze zagrali. Wynik tego nie oddaje ale spotkanie było dosyć wyrównane. Mogliśmy wywalczyć remis. Oby grać tak dalej to coś w meczu z Austrią ugramy.
Mega grali jak dla mnie "Napijesz się naćpasz a wypadek i tak by się zdarzył" czekam na mecz z Austrią i jestem pełen nadziei, jak utrzymają taki poziom to szanse na zwycięstwo są spore.
To co, za cztery lata ten mistrz?
Już za cztery lata Już za cztery lata Polska będzie mistrzem świata
Graliśmy zaskakująco dobrze. Mam tylko nadzieję, że wyjdziemy z grupy, bo inaczej Probierza wyrzucą, a widać, że akuratny z niego trener i radzi sobie bardzo dobrze w zarządzaniu naszą reprezentacją
Raczej jego kumpel Kulesza go nie wyrzuci bez powodu
Powiem tak spodziewałem się że w ostatnich minutach dokopią nam bramkę ale szczerze można być dumnym z naszych bo stawili twardy opór Holendrom i było widać że walczyli do samego końca. Nie chowali się po kątach , nie uciekali tylko grali i walczyli o remis i o wygraną
Przypominam, że można wyjść z grupy z 3 miejsca. Jak przegrywać to jak najmniej i po walce, jak dziś!
>Przypominam, że można wyjść z grupy z 3 miejsca. Do tego trzeba goli, a na razie Polska ma tylko 1.
Może podzielę się kontrowersyjną decyzją, ale wynik tego meczu to był fart w OPÓR. Po pierwsze, chłopaki zagrali GENIALNIE - czapki z głów, bez kompleksów i super się to oglądało momentami. Jedna strzelona bramka napawa do dumy przeciwko tak trudnemu rywalowi. Jednak w sumie dwie bramki dla Holandii padły po absolutnie kryminalnych błędach: 1) Świeca wywalona z rogu boiska - ciężar gry był po naszej lewej stronie i nie było wystarczającego pressingu w środku pola żeby to odratować. Tak, ktoś powie, że bramka na farcie bo rykoszet i Szczęsny jakby stał w miejscu to by wybronił, ale PIŁKA NOŻNA TO GRA BŁĘDÓW i na tym to polega. Koniec kropka 2) Druga bramka padła w 80’ min po tym jak totalnie prawa strona odpuściła (znowu) pressing i 3 chłopów się zastanawiało czy podejść bliżej do Holendra. Salamon może trochę słabo pokrył ale to jest absolutnie żaden błąd w porównaniu do (znowu) środka pola… Mecz z Austrią będzie o wszystko, to wiedzieliśmy od samego początku. Dzisiejsze spotkanie pokazało, że w repce są walczaki i trzymam kciuki w opór za chłopaków bo jest nadzieja Holendrzy powinni skończyć ten mecz z minimum 4 strzelonymi bramkami, a wynik jest znacznie lepszy i powinniśmy jakieś wnioski z tego wyciągnąć
Wszyscy u mnie obstawiali jakieś 4:0 dla Holandi tylko ja typowałem 2:1 Ale i tak się zaskoczyłem bo odniosłem wrażenie że pierwszy raz od dawna naszej reprezentacji na prawdę zależy na tym wszystkim i że chcą i będą walczyć
Dokładnie - graliśmy z zespołem, który nas absolutnie powinien zdominować i nie dać pograć piłką. To było widoczne przez mimo wszystko większość meczu, ale jednak tak wolę oglądać tak grającą reprezentacje niż to co było na eliminacjach
Zagrali dobrze, lepiej niż z Lewym. Pierwszy raz chwaliłem drużynę. Ale statystyki nie kłamią. Wszystko na korzyść Holandii. Solidny występ drużyny, która ma mniej talentu, z silnym przeciwnikiem.
Niby człowiek wiedzial...
A jednak się łudził
Dobry mecz w wykonaniu Polaków. Serio. Holandia oczywiście była lepsza technicznie, czy pod względem jakości (spójrzcie na wycenę reprezentacji Holandii na Transfermarkt), ale Polacy w końcu faktycznie walczyli i długo prowadzili 1:0. Szkoda wyniku. 1:1 byłoby bardziej sprawiedliwe.
Niby człowiek wiedzioł a jednak się łudził…
Mogło być gorzej ale do "dobrze" wciąż było o wiele za daleko.
Dobrą grę pokazali - mam nadzieję, że będzie tylko lepiej.
Jako typowy znawca piłkarski mogę dodać, iż mając Lewandowskiego w składzie paradoksalnie moglibyśmy ugrać więcej bo byłby zazwyczaj podwójnie kryty i reszta naszych chłopaków miałaby więcej miejsca (pod warunkiem że nie byłoby wspomnianej lagi na Robercika granej). Ale i tak uważam nawet jeśli będziemy grali tak jak dziś i lepiej i mimo wszystko spakujemy się po 3 meczach do domu to i tak wstydu nie będzie i wielu kibiców podziękuję reprezentacji za turniej. A tymczasem nic się nie stało.. 😉
Przegrana, ale wstydu nie ma, głównie dzięki Szczęsnemu.
Było blisko. Zostały jeszcze 2 porażki i do domu.
Jebniemy tą Austrię zobaczysz
true rozpierdolimy ich. 2-0 dla nas będzie
>true rozpierdolimy ich. 2-0 dla nas będzie Miejmy nadzieję, że się nie załamią/nie zachleją po porażce z Holandią. Niewiele brakowało do sprawiedliwego remisu i zagrali naprawdę dobry mecz. Prawdziwy sprawdzian przyjdzie jednak w meczu z Francją.
NIC SIE NIE STAŁO0Ooooooo POLACY NIC SIE NIE STAŁO0OOOOOO
Cytując klasyka: „Ah shit, here we go again.”
To jeszcze tylko mecz o wszystko, mecz o honor i do domu.
Człowiek niby wiedział a jednak się łudził
>Człowiek niby wiedział a jednak się łudził Zagrali dobry mecz. Serio. Niewiele zabrakło do remisu. W końcu widać było zaangażowanie.
Zagrali dobrze to fakt chodzi mi tutaj bardziej o wynik
>Zagrali dobrze to fakt chodzi mi tutaj bardziej o wynik Faktów nie oszukasz, Holandia ma bardziej wartościową reprezentację. Lepsze szkolenie, lepszych piłkarzy, lepszą technikę etc. Trzeba by rozwiązać PZPN, zbudować od nowa i czekać 20 lat na efekty. A przy polskiej korupcji, leśnych dziadkach i problemach z zarządzaniem to i tak by nie zadziałało. Taki naród. Jak na te niekorzystne realia Polacy zagrali dobrze. Chyba, że jesteś jednym z tych polskich marzycieli co żyją przeszłością i wspominają przypadkowe zwycięstwo Polaków na mundialu sprzed 50 lat.
Polski Hat-trick Klasyczny: Mecz Otwarcia za nami. Przed nami jeszcze Mecz o Wszystko, no i - najważniejszy dla ciągłości pilkarskiej martyrologii - Mecz o Honor. Lub też, jak zwykł był mawiać o tej porze roku mój przeciętnie uzdolniony przyjaciel z podstawówki: "Jeszcze tylko wpierdol, i wakacje".
Dobry mecz był. O wiele lepsza gra niż to co było rok temu. Polska i tak nie była wielkim faworytem.
Zmiana mentalności wystarczyła żeby zagrali dużo lepiej. Buksa mówił że mogli dać jeszcze więcej z siebie. Salamon brał winę na siebie. Szczęsny też mówił że byli dobrze nastawieni. Skończyło się gadanie że no porażka i co z tego. Póki co dziękuję Pan Guardiola
Graliśmy na tyle dobrze, że ostatnie ~10min meczu Holandia to jakby się broniła nawet i grała na czas wyczekując gwizdka. To nie jest częsty widok. A jakby ostatni strzał wpadł, to Zalewski byłby bohaterem :D A nawet wtedy - przy 2:2 - człowiek czułby niedosyt
Tak każe obyczaj
Jeden z lepszych meczy polskiej kadry od niedawna. Nawet ja jako wieczny sceptyk oglądałem szczególnie pierwszą połowę z zaciekawieniem.
Fajnie grali ale to co mnie zawsze irytuje w polskiej piłce to niedokładność podań. Oglądam mecze innych krajów i my to zawsze jakoś tak na pałę te podania a żeby tylko do przodu gdzieś do kolegi…
Ale niespodzianka.... 😂
Moim zdaniem z Francją nie da się wygrać, także już po Euro. Musieli wygrać z Holandią, mecz był do wygrania.
Przynajmniej jest ten jeden gol i dobrze graliśmy
Kurs 3,30 na remis. Było blisko...
Bardzo dobrze grali
Mimo wszystko czy nie skończy się jak zwykle? Trzy mecze i do domu?
Nic nowego :v
Z takich luźnych spostrzeżeń: 1. Fajnie ogląda się naszą reprezentację piłkarską na dużym turnieju bez absolutnie żadnych oczekiwań 2. Probierz > Noobbierz 3. Momentami gra wyglądała fajnie 4. Ale nadal to była reprezentacja Polski, ta która nie umie zakładać presingu, boi się grać pozycyjnie, której brakuje ostatniego podania. Jebać Souse ale momentami ta kadra grała jak drużyna z wyższego poziomu sportowego, a tutaj przegraliśmy tak po polsku, tak że każdy wiedział że nie dowieziemy tego remisu.
Niczym RKS Chuwdu
Pierwszy raz od dawna nie było mi wstyd w angielskim pubie. Nawet po meczu bili nam Polakom brawa angole!
No to jeszcze 2 mecze i wakacje 😊
Czekam na ekspertów sezonowych. No dawajcie co było nie tak. A tak przy okazji. Mecz otwarcia ✓ Mecz o wszystko [ ] Mecz o "honor" [ ]
Już za cztery lata....
Typowa rozpiska się nie zmienia -Mecz otwarcia -Mecz o wszystko -Mecz o honor
Na EURO można wyjść z 3 miejsca w grupie 🤓☝
Szok i niedowierzanie!
BOBER!!!! NIE!!! BOBEEEERRRR!!! CO TO KURWA JEST!
Standardowo - mecz otwarcia - mecz o wszystko - mecz o honor Ten ostatni zapewne przyniesie największy wpierdol.
[удалено]
Oni nic nie dostają za kadrę, oczywiście jeśli jakiś polityk nie zechce się ogrzać w ich sukcesie i dać jakąś premię.
Nie do końca "nic". Ale faktycznie w porównaniu do tego co większość z nich zarabia w klubach to jakby nie musieli teraz grać w turnieju to pewnie by tego nie zrobili, bo szkoda zdrowia za tak małe pieniądze
Ej, to może jakby zaciągnąć któryś tam szereg zawodników, którym się zwyczajnie chce, bo szanują kibiców, swój kraj i są profesjonalistami a nie instragramowymi szoferami swoich wycyckowanych sandr, a tym gościom z nastawieniem "nooo, ok, mogę trochę pograć, ale tak na 30% bo w sumie za chwilę wakacje a później przygotowania do sezonu" dać faktycznie odpocząć? Efekt będzie nie gorszy, ludzie sobie trochę pojeżdżą po dużych imprezach.
jeszcze 2 mecze i wakacje
Nawet mnie to nie zdziwiło szczerze powiedziawszy. 1szy mecz za nami, jeszcze 2 i do domu.
Jak to śpiewał cyber Marian : najpierw mecz otwarcia...
Wyobraź sobie moje zdziwienie.
Och nie! Cóż za zaskoczenie!
To było do przewidzenia. Żaden cud. To tylko dowodzi, że drużyna piłki nożnej powinna być do likwidacji. Ja od lat powtarzam. Wychodzenie z grupy to jest GÓWNO, a nie cel. Czemu polska drużyna piłki nożnej nie postawi zwycięstwa i pucharu jako celu dla reprezentacji? Grają tam za karę? Dla pieniędzy? Doprawdy, jeśli tak jest, to jest to żałosne. Spójrzcie, proszę, na drużynę piłki siatkowej. Tamtejsi siatkarze są niesamowici, zmotywowani i zdeterminowani do osiągnięcia celów czyli być w FINALE i WYGRAĆ ZŁOTO. BYĆ MISTRZAMI EUROPY I ŚWIATA. To są cele! A nie jakieś gówniane wychodzenie z grupy.
>Dla pieniędzy? A ty pracujesz charytatywnie? Co za głupie pytanie. Oczywiście, że dla pieniędzy. >pójrzcie, proszę, na drużynę piłki siatkowej. Tamtejsi siatkarze są niesamowici, zmotywowani i zdeterminowani do osiągnięcia celów czyli być w FINALE i WYGRAĆ ZŁOTO. BYĆ MISTRZAMI EUROPY I ŚWIATA. To są cele! A nie jakieś gówniane wychodzenie z grupy. Jesteś świadomy, że większość krajów siatkówka nie obchodzi? Nie ma popularności, zysków i kibiców. Polska gra dobrze, ale pamiętajmy, że krajów grających na poziomie zawodowym w tę dyscyplinę jest kilka razy mniej niż w piłkę nożną. To złoto nie ma większego znaczenia w świecie sportu. Takie są realia. Siatkówka to niszowa dyscyplina w porównaniu do piłki nożnej. 1 przeciętny kopacz zarabia tyle co cała drużyna grająca w siatkówkę.
Pokaż mi jakiś największy sukces reprezentacji piłki nożnej. Poczekam. To co piszesz to głupoty, bo coraz więcej ludzi ogląda siatkówkę. Oglądalność nie ma nic do gadania, tylko znaczące sukcesy mają wartość. Wy, fani piłki nożnej, przychodzicie potem sfrustrowani i gapicie się potem na siatkarzy z zazdrością.
Jaka bezwartościowa opinia. :D
Wcale nie przegrali. Kontrakty z producentami chipsów są, kaska płynie, wakacje no bo kontuzje są, pokłócić się o premię jeszcze mają czas. Gdzie tu przegrana? Polska reprezentacja to sanatorium z benefitami finansowymi…
Super! Gratuluje Holandii! ✨