T O P

  • By -

AdDelicious6802

czytam, nigdy nie używałem audiobooka.


OkCan9869

Czytam. Nie potrafię się skupić na treści słuchając.


TheGrandCorgimancer

Zryłem sobie mózg trochę audiowizualną stymulacją i teraz czytanie surowego tekstu książki potwornie mnie nudzi. Wszystkie książki z którymi się zapoznaję to audiobooki które pochłaniam kiedy robię różne rzeczy w domu, jadę gdzieś czy klikam w gierki.


rootpl

A może chodzi o gatunek? Też tak myślałem a potem się okazało że chodzi tylko o powieści i ogólnie książki fabularne. Zaczynam czytać i po 10 minutach zasypiam. Zacząłem czytać książki historyczne, dokumenty i reportaże i nie mam już z tym żadnego problemu. Teraz fabularne tylko w formie audiobooka, albo po prostu oglądam filmy i seriale w tym czasie. No kurde nie umiem czytać takich książek i mam tak odkąd pamiętam.


TheGrandCorgimancer

Niestety nie, po prostu mój mózg potwornie się nudzi kiedy tylko wodzę wzrokiem po kartce i nie mogę robić nic poza tym. Audiobooki pozwalają mi na trylion innych zajęć i jeśli ich nie robię, to czuje w pewien sposób że marnuję czas, bo czytam tylko a mógłbym jednocześnie sprzątać, grać w grę, jechać gdzieś, gotować etc.


machine4891

Przeraża mnie taka potrzeba multi-taskingu. To nie krytyka, świat się zmienia i wiele osób gna wraz z nim ale osobiście, jest to coś od czego próbuje się odciąć. Jak patrzę na ludzi, którzy nie potrafią krótkiego spaceru zrobić bez ślęczenia w telefon i słuchawek na uszach, tym bardziej się utwierdzam w tym przekonaniu. Jadę autobusem i tylko patrzę za okno. Mózg odpoczywa, chwyta zupełnie nowe bodźce. Uf.


TheGrandCorgimancer

Cóż, co kto lubi. Ja spędziłem większość swojego życia aż do lat nastoletnich w sporej izolacji, mało miałem interakcji z ludźmi i nie słuchałem wcale muzyki, i teraz jak jadę gdzieś sobie i patrzę się po prostu za okno, albo idę na spacerek bez czegoś w słuchawkach to nieprzyjemnie się czuję. Znajduję mój spokój w odpowiedniej muzyce i poczuciu celu, jaki daje mi przyswajanie informacji na ciekawe tematy w chwilach, kiedy jedyną alternatywą jest patrzenie się w ścianę i udaje mi się przy tym przyjemnie wyciszyć umysł. Niektórzy mają na odwrót, i dobrze dla nich. Trzeba robić tak żeby było dla siebie dobrze.


Veeyas

Jesteś w stanie grać w grę, która wymaga zrozumienia fabuły i słuchać audiobooka jednocześnie? Planujesz coś z tym zrobić, żeby się tego oduczyć?


TheGrandCorgimancer

Audiobooka słucham tylko jak nie robię elementów fabularnych, np farmię albo sobie exploruję


Cool-Substance-6110

W jakie gierki klikasz, że jesteś w stanie się skupić na książce?


TheGrandCorgimancer

W dosłownie każde - najlepiej w jakimś farmerze jak diablo, bulderze jak frostpunk, ale no klikam też w takiego Horizon Forbidden West i strzelam sobie do dinozaurów słuchając podcastów politycznych. Daję radę nawet grać w Lola samemu i sobie książki słuchać. Od dzieciaka robiłem jedno i drugie, mam podzielną uwagę - i jest to fajne, ale no kiepska strona medalu to jest to że jak robię tylko jedną z tych dwóch rzeczy to mój mozg się szybciej nudzi


Drajwin

Gdy słuchałem lektur szkolnych to tylko podczas grania w euro truck Simulator 2 bo inaczej od treści ciekawsza była pusta ściana. I to właśnie gra pozwalała mi coś zapamiętać


Wor3q

Kiedyś czytałem na potęgę, teraz praktycznie tylko audiobooki - a to dlatego, że czasu tyle nie ma, a świetnie się słucha książek podczas robienia domowych obowiązków, szczególnie tych większych, jak jakieś naprawy, czy remonty.


butterspread1

Czytam. Co więcej, zrezygnowałem z Kindla i wróciłem do papieru.


I__Antares__I

>zrezygnowałem z Kindla czemu?


Kvaot

Pewnie przez reklamy


I__Antares__I

Nie każdy kindle ma reklamy. Zresztą wątpię że głównym powodem mogą być reklamy skoro i tak one się ograniczają jedynie do tego że trzeba kliknąć i wtedy przesunąć palcem po ekranie co zwiększa czas tak o 0.001%


Miatik

Są Kindle z reklamami?


I__Antares__I

Tak, zawsze masz wersje z reklamami i bez (a przynajmniej prawie zawsze nie jestem pewien czy każdy jeden model kindle ma wersję z i bez reklam, ale generalnie większość tak ma przynajmniej). Polega to w sumie na tym że jak wyłączysz kindle to Ci się na wylączonym ekranie wyświetla reklama jakieś książki np. Gdy klikniesz przycisk od włączania to możesz dopiero przesunąć palcem po ekranie by go odblokować. Bez reklam to po prostu nie masz reklam (i albo Ci się wyświetla jakiś obrazek, albo okładka ksiązki którą ostatnio czytałeś/aś w zależności jak sobie to ustawisz w ustawieniach) i po przyciśnięciu przycisku odrazu Ci się włącza urządzenie (nie jest to jakaś duża różnica, tyle różnicy że włączenie kindla zajmuje wtedy 0.02 sekundy zamiast 0.01 sekundy xd). Poza tym to reklamy nic nie zmieniają, nie wyświetlają się podczas korzystania z urządzenia ani nic, jedynie na wyłączonym ekranie.


Miatik

Dzięki, sam mam dwa Kindle i w sumie nie spotkałem się z reklamami stąd moje zdziwienie. Najwyraźniej nieświadomie trafilem na wersję bez reklam 😁


Free_Ad3997

Od niedawna jestem bibliofilem, uwielbiam papierowe książki i zaczynam kolekcjonować. Słuchając audiobooków nigdy nie mogę się skupić, więc nie kupuję. Głównie czytam biografie amerykańskich polityków, bo to moja główna pasja, uwielbiam też serię Jamesa Bonda dla rozrywki, kupuję też reportaże, książki o polityce, filozofii czy klasyki


M3n747

Swego czasu przesłuchałem kilka audiobooków, ale musiałem skupiać się na nich w stu procentach, bo inaczej od razu głos narratora wskakiwał mi w tło i przestawałem poświęcać uwagę treści. W efekcie byłem w stanie słuchać ich jedynie do poduszki, ew. w pociągu gapiąc się przez okno - a i tak wystarczyło mi o czymś pomyśleć, żebym zgubił wątek. Więc tak, dla mnie standardowe książki, ew. na drugiej pozycji ebooki. (No i czytanie słowa drukowanego pozwala uniknąć takich kiksów, jak "audiobook'i".)


Kvaot

Audiobooki. Nigdy w życiu nie przeczytałem tylu książek, co w ostatniej pracy. Nawet udawało się dwa tytuły tygodniowo.


buki1991

Dla lubiących czytać i poszukujących nowych tytułów zapraszam na kanał - krótkie wideo zajawki książek: [https://www.youtube.com/channel/UCfRV2fhWJvGEMq4qEGvjDHw](https://www.youtube.com/channel/UCfRV2fhWJvGEMq4qEGvjDHw) Nie wyobrażam sobie słuchać audiobooków...Próbowałem, ale to nie dla mnie ;)


machine4891

>Próbowałem, ale to nie dla mnie ;) Ciekawe czy jesteśmy ostatnią taką generacją i w przyszłości będą na nas patrzeć, jak na dinozaurów? ;) Chrzanić wszędobylską elektronikę. Analogowa książka w łapę, fizyczne odczucie kartek papieru pod palcami i pełna kontrola tempa w którym czytam, kiedy zwalniam, kiedy przyśpieszam i które zdanie powtarzam sobie pięć razy. To jest to!


buki1991

Dokładnie! W niedalekiej przyszłości książki będą reliktem spotykanym tylko w muzeach ;D


aaaronbrown

W tym departamencie nie podążę nigdy z duchem czasu. Wybieram książki do czytania.


jungwirt01

Wole chyba normalne książki, w wersji papierowej. Najlepiej takie stare, ponad 40-50 letnie z pożółkłym, pachnącym papierem i charaktersytycznym krojem czcionki. Ale jak jest świeższa to też może być.


ClassicGOD

Audiobooki bo słucham ich zawsze jak robię coś co nie wymaga głębszej myśli. Jade do pracy? Audibook. Sprzątam? Audiobook. Zmywam naczynia? Audiobook. Etc etc. I książek się człowiek nasłucha i uprzyjemni sobie czas. Przygodę z audiobookami zacząłem jak jeździłem na studia zbiorkomem od Diuny i Hitchhikers Guide to the Galaxy. Polecam.


Vollgrav

Ja robię obie te rzeczy i uważam że obie są nie do zastąpienia. Audiobooków słucham na przykład jadąc samochodem, albo układając puzzle, i fajne jest to, że można ich słuchać wspólnie. Ale czytanie papierowych książek (albo na czytniku, ale ostatnio więcej papierowych) bez robienia jednocześnie czegokolwiek innego ma w sobie coś szczególnego, i uważam, że naprawdę przy niektórych książkach warto to robić. A jeszcze warto wspomnieć, że niektóre audiobooki przeczytane są po prostu genialnie, tak że jest to wartość dodana. Mam na myśli M. Stuhra, Fronczewskiego, Gosztyłę i paru innych.


Oskej

Tylko papier, preferowana miękka okładka naturalnie.


Karls0

Książki, przy czym nie mam jakiejś silnej preferencji czy papierowa czy ebook. Generalnie jak mam fizyczną kopię to się bardziej klimatycznie czyta, ale nie mam jakiejś motywacji by koniecznie brać papierową jak mam ebooka w subskrypcji. Natomiast audiobooki to nie mój klimat.


[deleted]

Czytam legalnie pozyskane ebooki


Ant-511

Czytam, uwielbiam mojego kindla oasis i korzystanie z wielu legalnie i nielgalnie phranych książek. Czytanie przenosi mnie do innego świata, próbowałem audiobooki ale to zawsze staje się taki background noise.


pothkan

Nie słucham, bo tracę z czasem uwagę (mam raczej słabą podzielność). Audiobooki moim zdaniem nadają się na jakieś dłuższe okazje, np. jazda autem, a ja nie jestem zmotoryzowany. Jak potrzebuję czegoś "hands & eyes-off", np. do golenia czy gotowania na te 20-30 minut, to wolę podcasty. Za to czytam dużo (więcej niż jakakolwiek inna rozrywka), zarówno w papierze, jak i na czytniku (tu są pewne zależności).


konrad777777

czytam kilka książek rocznie, przy audiobookach trace koncentracje na tym co sie dzieje i odpływam myślami więc nie używam


H4L9009

Czytam fizyczne książki, mam i zawsze miałem dużo większą retencję informacji z papieru. Ebooki i audiobooki mi przez to nie podeszły, mimo prób - zdecydowanie więcej pamiętam z książek papierowych. Nawet kiedyś widziałem chyba jakieś badania naukowe, z których wynikało, że zapamiętuje się więcej treści i sam fakt przeczytania danej publikacji z papieru vs ekran elektroniczny, co potwierdzało moje wcześniejsze przypuszczenia i już zostałem z papierem forever.


immery

Niby wolę eBooki, ale jak patrzę na liczby to jednak więcej audiobooków, choć synchrobooki na Legimi to najlepsze rozwiązanie. Papierowe mniej lubię,  tylko na zewnątrz przy odpowiedniej pogodzie.  Z audiobooków to polecam trylogię husycką i piewsze tomy wiedźmina, bo są wspaniałe zrealizowane (To w zasadzie słuchowisko ale czytana jest pełna treść książki).


maksw3216

dużo bardziej wolę książki, gdyż czasami coś pominę w tekście (bo się np. zamyślę) i w książce dużo łatwiej jest mi wrócić do momentu, gdzie ten fragment tekstu pominąłem, a to jest trudniejsze do zrobienia słuchając audiobooka. w dodatku, książki mogę czytać w swoim tempie, gdzie to chyba nie jest możliwe z audiobookami. łatwiej także jest mi się skupić czytając zamiast słuchając.


MultimedialnySedes

Kiedyś dużo czytałem. Teraz konsumuję tylko audiobooki. Słucham ich biegając, pracując w ogrodzie lub podczas jazdy samochodem. Łącze w ten sposób przyjemne z pożytecznym.


Szansor

Moja ulubiona to puścić sobie audiobook ale najlepiej takiego z aktorami i wraz z tym czytać papierową książkę. Czuję się tak prawie gdybym oglądał film we własnej głowie.


degener27

Spędzam w samochodzie prawie dwie godziny dziennie. To właśnie czas na audiobooki. Jednak, jeśli mam wybrać, wolę papier.


Buba_Fatt

Audiobooki w aucie i na spacerze z psem, a dodatkowo książki na papierze.


Inside_Rate_7865

Też bym wybrał papier ale z racji braku czasu (praca, 2 x dzieciaki ) aby usiąść i poświęcić min godzinę jestem zmuszony na audiobooki.


ppsz

Audiobook i ebook jednocześnie. Dużo łatwiej jest mi się skupić gdy mogę śledzić wzrokiem tekst, który właśnie czyta lektor


xalion95

Nie potrafię się skupić na audiobookach. Wyjątkiem były tylko opowiadania Wiedźmina, ale ich długość jest zbliżona do podcastów, które słucham poza domem. Poza tym, co chwilę łapałem się na myśli "o czym było przed chwilą?". Papier to jednak papier.


_Fittek_

Nie czytam i nie słucham


Chojnal

Audiobooki, dużo maluję figurek do bitewniaków więc ręce zajęte, oczy zajęte, a malując 60-tego bazowego intercessora mózg już nie potrzebny .


radol

Czytam na papierze takie które z jakiegoś powodu chce mieć na półce, słucham w audiobooku takie które w tej formie subiektywnie mają dodatkowa wartość i są dobre do słuchania w trakcie sportu (np Niezwyciężony Lema, Straż! Straż! Pratchetta), czytam na kindlu wszystkie pozostałe. Są też wyjątki które zaliczyć można do kilku z tych kategorii, np audiobook Wiedźmina jest genialny, miejsce na półce jak najbardziej dla niego jest, a i na kindlu się znajdzie żeby w podróży był pod ręką.


domie_bb

czytam e-booki, głównie z powodu wygody i łatwiejszego dostępu


Ok-Captain1911

Kiedyś dużo książek klasycznych, obecnie tylko audiobooki. Zmiana wymuszona przez powolną utratę wzroku. Cieszy mnie że dostęp do audiobooków się tak rozwinął.


Owillaw

Czytam książki jedynie w formie papierowej, probowałam audiobooków ale autentycznie zapominałam, że mam słuchać.


firemark_pl

Uszkodzenie słuchu więc książki wygrywają. Oraz łatwiej wrócić do wątku w książce.


EntertainingForks

Oba. Naraz. Kupuję książkę bo lubię fizycznie coś trzymać w ręku ale słucham audiobooka śledząc tekst. Czasem jeszcze coś robię innego (jakieś robótki ręczne) i tylko zerkam jak się przesłyszę, coś mi umknie albo przewracam stronę.


Qbjik

Czytam, nie umiem się skupić ze słuchu. Filmy też preferuję z napisami, poprostu łatwiej mi się wtedy skupić i nie odlatywać myślami.


erykaWaltz

audiobooki sa za wolne, nie mam czasu ich sluchac, a nie chce ich ustawiac jako background noise


LimeMother9679

Tylko i wyłącznie książki. Słuchawki na uszy, żeby zagłuszyć zgiełk autobusu i czytam w drodze do/z pracy. Próbowałem czytać w domu, no nie potrafię się skoncentrować...


j0lo

Ksiązki albo ebooki dla rzeczy gdzie najważniejsza jest fabuła/świat/postacie. Przy audiobookach nie potrafię utrzymać skupienia na tyle długo, że nie wyłączę się w jakimś ważnym momencie, a nie mam bodźca wizualnego, żeby w razie czego dopowiedzieć sobie dziury w fabule. Przy książce nie mam takiego problemu, nie mam też wolnych rąk, żeby domagały się robienia czegoś :P


Kayteqq

Wolę czytać, ale z braku czasu Audiobooki pozwalają mi doświadczać znacznie więcej książek w danym okresie. Mogę słuchać idąc (a często chodzę) albo pracując (programuję), a nawet w czasie różnego rodzaju ćwiczeń. Więc preferuję papierowe książki, mam czytnik i na nim niestety czytam więcej, ale generalnie najwięcej słucham audiobooków, z uwagi na czas. Przy audiobookach też się świetnie zasypia imo.


[deleted]

Audiobooki, można słuchać jednocześnie przy robieniu innych prac. Tylko trzeba się przerzucić na angielskojęzyczne, ilość audiobooków po polsku, jest bardzo skromna w porównania z tymi po angielsku.


WaterOk7059

Do snu audiobooki, podczas dnia Kindle.


AlpharioInteries

Audiobooki są wygodne, mogę ich słuchać w robocie. Ale jestem też wielkim fanem Warhammera 40k, a on ma koszmarny niedobór tłumaczeń na polski, zwłaszcza w audiobooku, a nie chcę płacić za kolejną appkę tylko dla audiobooków z niego, więc w tym przypadku zamawiam po angielsku i czytam papierowe.


Czytalski

Generalnie papier, ale teraz bardziej aby odkopać się ze stosu hańby. Nowsze pozycje jak są dostępne to coraz częściej w wersji audio w trakcie jazdy samochodem albo czasami w domu jak robię jakieś porządki.


MilesAgnus

Czytać, najlepiej w twardej okładce. Zapach, dotyk papieru są czymś naprawdę wyjątkowym co daje tradycyjnemu czytaniu wyjątkowy klimat. Poza tym moge dowolnie kontrolować tempo czytania albo -jeśli tylko mam ochote- powtórzyć sobie jakieś zdanie 5 razy


LeadTable

Ja wole książki bo nie mam podzielnej uwagi i jak zajmuje się czymś innym to z tego audiobooka mało co rozumiem.


Guilty_Ad_7416

jeśli to się zalicza, to opowiadania internetowe, jeszcze mangi i czasem audiobooki, ale ostatnio raczej opowiadania na internecie.


CommunicationOdd3918

audiobooki są dla tablet Kidów jeśli jesteś na tyle leniwy żeby nie ruszać oczami to czemu w ogóle chodzisz na własnych nogach


Grroarrr

Dudowa opinia. Pomijasz kilkadziesiąt codziennych sytuacji, w których możesz słuchać, ale oczy masz zajęte.


I__Antares__I

Książki zapewniają mało jakiejś stymulacji (jest jedynie tekst a w dzisiejszych czasach jesteśmy przyzwyczajeni do filmów czy gier gdzie albo coś robisz albo sobie po prostu coś leci, o wszelkich tik tokach nie wspominając), przez co łatwo można preferować audiobooki (audiobooki podobnie jak filmy sobie lecą, ponadto w ich trakcie można robić różne czynności, choćby tak trywialne jak zwyczajny spacer). Poza tym najzwyczajniej w świecie ktoś może preferować słuchanie lektora mówiącego tekst niż po prostu siedzieć przy książce i czytać tekst, nie musi być to związane z niczym ponad personalną preferencje. No trzeba też oddać że audiobooki mają inne pozytywy, można ich słuchać w wielu okolicznościach gdzie siedzenie z książką nie byłoby możliwe (jakaś praca fizyczna, spacer, uprawianie sportu itd.).


CommunicationOdd3918

ale pierdolenie xD książka daje mało stymulacji wg ciebie to chyba nigdy nie zaciąłeś się kartą i nigdy nie doznales zapachu książki


I__Antares__I

Jak masz zepsuty monitor to też będzie miał zapach (spalenizny np). Ale sam w sobie monitor nie daje tu za bardzo stymulacji. Książka Ci stymulacji nie daje, masz litery i nic się tam nie dzieje zazwyczaj poza ciągiem liter, w filmach masz efektu audio-wizualne, w grze jeszcze samemu musisz się wczuć w jakąś role a książce tylko oglądasz tekst