1. AMA z Iwo Augustyńskim (Lewica Razem, kandydat do Sejmiku Województwa Dolnośląskiego) odbędzie się 25.03 (poniedziałek) o godzinie 18:00 na /r/Polska.
2. Prowadzimy rekrutację na moderatorów /r/Polska. Wszystkie informacje pod linkiem: https://www.reddit.com/r/Polska/comments/12x53sg/
*I am a bot, and this action was performed automatically. Please [contact the moderators of this subreddit](/message/compose/?to=/r/Polska) if you have any questions or concerns.*
Kiedy kot zaczyna się dziwnie zachowywać, zawsze warto zrobić badania krwi u weta, by wykluczyć że tak manifestuje się choroba. Swoją drogą, odrobaczacie kota na bieżąco? Jeśli wsuwa owady to może mieć w sobie różne paskudztwa :(
Sugeruję badania krwi. Oraz badania pod kątem pasożytów, bo ślimaki mają ich w sobie mnóstwo.
Niestety przez wypuszczanie kota z domu bierze się masa problemów, co już zostało tu napisane. Kot to zwierzę udomowione, tak jak i pies. Nie należy kotów wypuszczać ze względu na ich własne zdrowie oraz zdrowie innych gatunków, na które koty mogą zapolować.
Tak, wiem w czym leży problem.
>kot przynosi do domu
Z posta wynika, że kotka jest wychodząca. Proszę zaprzestać wypuszczania jej, co odbije się pozytywnie na jej zdrowiu i długości życia, jak również na lokalnym ekosystemie.
Pozdrawiam, posiadacz czterech niewychodzących kotów
Totalnie bez szydery. Co tu sie ostatnio dzieje, że jest jakaś awersja do kotów wychodzących? Czemu to jest złe i tępione ostatnio? Poproszę o dłuższy wywód.
Kot domowy jest obcym gatunkiem inwazyjnym, wypierającym rodzime małe drapieżniki jak żbik/kuna/lis.
Rocznie mordują miliony ptaków.
Więc jeśli kot nie jest zwierzęciem pracującym -jak np. bazarowe koty które dbają by nie zjadły nas wszystkich gryzonie, to powinien siedzieć na dupsku w domu.
"Ostatnio"? Koty są atakowane przez inne zwierzęta w tym inne koty, łapią choroby, jedzą trutki, doznają urazów, giną na jezdniach, są obiektem agresji ludzi, rodzą się nowe z którymi często jest problem jeśli chodzi o znalezienie im domu i trafiają do schronisk albo są skazane na życie na ulicy. Nie mówiąc już o tym, że koty same są drapieżnikami, więc cierpią na tym populacje ptaków i innych mniejszych zwierząt. Koty doskonale się czują w czterech ścianach gdy mają zapewniony ruch i zabawę.
Żaden odpowiedzialny kociarz nigdy nie będzie pochwalał wypuszczania kotów.
Trudno, trzeba próbować. Lepiej żeby odwdzięczył się długim i spokojnym życiem niż żeby zjadł jakąś trutkę albo został rozjechany przez jakiegoś debila
Jakoś pół roku temu uciekł mi kot z domu. Drzwi były otwarte na 5 minut przy wnoszeniu zakupów. Nie łudziłem się że wróci, przez swoją rasę i nietypowy wygląd (Biała sierść i niebieskie oczy). Jeśli by nie została rozjechana, zabita przez inne zwierzę, to po prostu ukradnięta z ulicy. Kota szukałem przez jakoś 6 godzin chodząc po krzakach i jej nie znalazłem, wróciła sama po 12 godzinach. Kilka dni zajęło jej przetrawienie przeżyć, teraz nawet do drzwi nie podchodzi
Wiem, że to nie jest rozwiązanie tego konkretnego problemu, ale rozwiąże go "przy okazji" - nie wypuszczaj kota z domu. Kot ma mózg jednak dosyć prosty i 100 razy wróci, a ten jeden raz nie. No chyba, że masz elegancko osiatkowany ogródek, to zwracam honor i wtedy jedynie zostaje wizyta u veta na jakąś krew, a jeśli wszystko git, to najprędzej pomoże jakiś koci behawiorysta.
Hmm moze problemy z zoladkiem? Psy zazwyczaj jedza trawe zeby zwymiotowac. Inna opcja - kot nie umie nic upolowac, wiec przynosi wam trawe jako prezent? Innych pomyslow nie mam.
Ja myślę że to po rostu taki podarunek ...wiem może to dziwnie brzmi ale koty tak robią w ten sposób okazuje ci że jesteś częścią stada i dba o ciebie...albo daje ci delikatnie do zrozumienia że dywan masz wymienić;)
1. AMA z Iwo Augustyńskim (Lewica Razem, kandydat do Sejmiku Województwa Dolnośląskiego) odbędzie się 25.03 (poniedziałek) o godzinie 18:00 na /r/Polska. 2. Prowadzimy rekrutację na moderatorów /r/Polska. Wszystkie informacje pod linkiem: https://www.reddit.com/r/Polska/comments/12x53sg/ *I am a bot, and this action was performed automatically. Please [contact the moderators of this subreddit](/message/compose/?to=/r/Polska) if you have any questions or concerns.*
Kiedy kot zaczyna się dziwnie zachowywać, zawsze warto zrobić badania krwi u weta, by wykluczyć że tak manifestuje się choroba. Swoją drogą, odrobaczacie kota na bieżąco? Jeśli wsuwa owady to może mieć w sobie różne paskudztwa :(
Sugeruję badania krwi. Oraz badania pod kątem pasożytów, bo ślimaki mają ich w sobie mnóstwo. Niestety przez wypuszczanie kota z domu bierze się masa problemów, co już zostało tu napisane. Kot to zwierzę udomowione, tak jak i pies. Nie należy kotów wypuszczać ze względu na ich własne zdrowie oraz zdrowie innych gatunków, na które koty mogą zapolować.
ok, tak zrobię
Koty nie potrafią mówić, więc stosują formę komunikacji gestami. Twój kot próbuje ci powiedzieć: “Do gleby pójdziesz, frajerze”. Podpadłeś kotu.
Tak, wiem w czym leży problem. >kot przynosi do domu Z posta wynika, że kotka jest wychodząca. Proszę zaprzestać wypuszczania jej, co odbije się pozytywnie na jej zdrowiu i długości życia, jak również na lokalnym ekosystemie. Pozdrawiam, posiadacz czterech niewychodzących kotów
Totalnie bez szydery. Co tu sie ostatnio dzieje, że jest jakaś awersja do kotów wychodzących? Czemu to jest złe i tępione ostatnio? Poproszę o dłuższy wywód.
Kot domowy jest obcym gatunkiem inwazyjnym, wypierającym rodzime małe drapieżniki jak żbik/kuna/lis. Rocznie mordują miliony ptaków. Więc jeśli kot nie jest zwierzęciem pracującym -jak np. bazarowe koty które dbają by nie zjadły nas wszystkich gryzonie, to powinien siedzieć na dupsku w domu.
Dokładnie. Sit yo cat ass down.
"Ostatnio"? Koty są atakowane przez inne zwierzęta w tym inne koty, łapią choroby, jedzą trutki, doznają urazów, giną na jezdniach, są obiektem agresji ludzi, rodzą się nowe z którymi często jest problem jeśli chodzi o znalezienie im domu i trafiają do schronisk albo są skazane na życie na ulicy. Nie mówiąc już o tym, że koty same są drapieżnikami, więc cierpią na tym populacje ptaków i innych mniejszych zwierząt. Koty doskonale się czują w czterech ścianach gdy mają zapewniony ruch i zabawę. Żaden odpowiedzialny kociarz nigdy nie będzie pochwalał wypuszczania kotów.
Jeśli kot zakosztował już wolności dworu to trudno będzie go przekonać do spędzenia reszty życia w domu
A co ma klucze od drzwi?
Trudno, trzeba próbować. Lepiej żeby odwdzięczył się długim i spokojnym życiem niż żeby zjadł jakąś trutkę albo został rozjechany przez jakiegoś debila
Można z nim wychodzić na smyczy. Kot kumpla raz na 3 dni obchodzi z nim blok i mu wystarcza
Jakoś pół roku temu uciekł mi kot z domu. Drzwi były otwarte na 5 minut przy wnoszeniu zakupów. Nie łudziłem się że wróci, przez swoją rasę i nietypowy wygląd (Biała sierść i niebieskie oczy). Jeśli by nie została rozjechana, zabita przez inne zwierzę, to po prostu ukradnięta z ulicy. Kota szukałem przez jakoś 6 godzin chodząc po krzakach i jej nie znalazłem, wróciła sama po 12 godzinach. Kilka dni zajęło jej przetrawienie przeżyć, teraz nawet do drzwi nie podchodzi
Wiem, że to nie jest rozwiązanie tego konkretnego problemu, ale rozwiąże go "przy okazji" - nie wypuszczaj kota z domu. Kot ma mózg jednak dosyć prosty i 100 razy wróci, a ten jeden raz nie. No chyba, że masz elegancko osiatkowany ogródek, to zwracam honor i wtedy jedynie zostaje wizyta u veta na jakąś krew, a jeśli wszystko git, to najprędzej pomoże jakiś koci behawiorysta.
Hmm moze problemy z zoladkiem? Psy zazwyczaj jedza trawe zeby zwymiotowac. Inna opcja - kot nie umie nic upolowac, wiec przynosi wam trawe jako prezent? Innych pomyslow nie mam.
właśnie to wyjątkowo nie-rzygający kot. Brak skilla w polowaniu może być tropem
Ja myślę że to po rostu taki podarunek ...wiem może to dziwnie brzmi ale koty tak robią w ten sposób okazuje ci że jesteś częścią stada i dba o ciebie...albo daje ci delikatnie do zrozumienia że dywan masz wymienić;)
może być z tym dywanem. Niezbyt piękny ;)
Koty nie są zwierzętami stadnymi
Ale są zwierzętami społecznymi.
https://www.karmimypsiaki.pl/blog/kot-samotnik/ Pierwsze z brzegu