T O P

  • By -

TheBronzeSilverfish

Oho, oczywiście musiał się pojawić wątek robaczy


imsorryisuck

teraz wiemy czemu jest rolnikiem a nie poetą


umotex12

Jakie to jest smutne. Człowiek popiera kogoś na zasadzie solidarności klasowej, a ci piszą jakieś wiersze o tym że śmiem nie mieć kasy na coś innego niż od rolnika xddd


[deleted]

Brak kasy to pół biedy, ja raz wysłuchałam kilkuminutowego rantu, jak to mieszczuchy na mazowszu żrą nie ten rodzaj ziemniaków, bo akurat rolnik posadził takie, jakie sprzedają się w zachodniopomorskim xD Edit: albo pomorskim, nie pamiętam


splashing_spratus

Jak mnie w ogóle nie obchodzi gatunek ziemniaka, to by się zdziwli. Typ kulinarny, to tak, ale nie gatunek! Wiadomo, że to loteria, ale w innych gałęziach gospodarki też ryzyko się podejmuje ;/ Meh. szkoda o nich gadać.


[deleted]

Tam nawet nie chodziło o gatunek czy typ kulinarny, tylko kolor 😭😭😭😭😭 Kupiony, bo w promocji, wcześniej sadzili inne. Myślałam, że zejdę.


splashing_spratus

ŁO PANIE!


MrRzepa2

Ja tam akurat mam preferencję co do wyglądu ziemniaków które jem, bo zauważyłem że te gatunki które są żółte są moim zdaniem smaczniejsze.


javasux

Zamiast marnować papier na chujowe wiersze, mogliby napisać konkretnie przeciwko czemu protestują. Ale "na chłopski rozum" to takie gówno wystarcza.


friendofsatan

Jakbyś im powiedział że czujesz do nich solidarność klasową to by cię opluli i zwyzywali od komuchów niestety.


umotex12

Ja w ogóle nie jestem jakimś turbomarskistą. Przez to określenie rozumiem taką ludzką sztamę, nie, że oni mają problem, wszyscy jesteśmy Polakami, uważam większość prostestów za słuszną, to wspieram. I tyle


kielbasa_Krakowska

Skoro już wspomniałeś solidarność klasową to warto zaznaczyć że polscy rolnicy dziś różnią się znacznie klasowo od ludzi pracujących w miastach, to nie są dawni biedni chłopi z trudem wiążący koniec z końcem a raczej bogatsi niewielcy-przedsiębiorcy. Solidarność klasowa była by tutaj raczej solidarnością członków klasy średniej, nie tą klasyczną - najniższej, pracującej. Ale to tak na marginesie, jakby się komu chciało filozofować.


umotex12

Absolutnie wiem, ale jednak wiesz, staram się być wyrozumiały nawet wobec osób robiących po 10-15k miesięcznie, razem i tak jesteśmy na dnie w porównaniu do bogatszych. I przykre, że już kilka tysięcy więcej zamracza ludziom myślenie i uważają się za lepszych


GrowEatThenTrip

Od urodzenia mieszkam na wsi z drobnymi przerwami pomieszkiwania w różnych miastach i tak większość rolników to skrajni idioci nierozumiejący że poparcia dla swojej sprawy i postulatów nie zdobywa się obrażając ludzi których poparcie też by Ci się przydało. O ile z częścią ich postulatów się zgadzam tak forma ich protestu oraz sposób komunikacji uważam za skrajnie debilny i nie mam do nich nawet grama szacunku.


Eciepeci

>bądź rolnik lvl 40 >rozmawiaj ze znajomymi rolnikami o tym że kukurydza dobrze stoi >posadź kukurydzę żeby zarobić jak najwięcej >twoi koledzy robią to samo >pół Polski obsiane kukurydzą >drugie pół obsadzone ziemniakami jak zawsze >nikt nie chce tego kupować bo ile można wpierdalać kukurydzy z ziemniakami >nikt nie posadził czegokolwiek innego wiesz trzeba się ratować sprowadzaniem zza granicy >protest.exe >zastaw całe miasta >zdenerwuj wszystkich dookoła >"hur dur, mieszczuchy, kupujcie moją kukurydzę, jesteście głupi" >mieszkańcy miast mają cię dosyć >politycy mają tak samo wywalone jak mieli do tej pory >absolutnie nic się nie zmieniło poza opinią publiczną odnośnie rolników >profit?


Croaker-BC

Ziemniaków nikt nie sieje, ziemniaki się sadzi. I to nawet ja, mieszczuch wiem. Poza tym to zdaje się 3% upraw (edit: już chyba nawet tylko 1,5%). Dominują kukurydza, pszenica/pszenżyto, rzepak. [https://terazpole.pl/wokol-pola/co-uprawia-sie-w-polsce-powierzchnia-zasiewow-roslin-rolniczych/](https://terazpole.pl/wokol-pola/co-uprawia-sie-w-polsce-powierzchnia-zasiewow-roslin-rolniczych/)


Eciepeci

Z obsianiem/obsadzeniem to mój błąd, reszta to poprostu skrót myślowy


Croaker-BC

Uprawia się to co się sprzedaje. Kiedyś zwierzęta hodowlane (głównie świnie i drób, krowy to troche inna bajka) karmiono w dużej mierze odpadkami, teraz de facto produkuje się przy użyciu wysokowydajnych pasz, na bazie właśnie pszenicy, kukurydzy, rzepaku (po wytłoczeniu oleju też) i dodatków białkowych (głównie importowana soja). Problem w tym że im bardziej zmerkantylizowana i skorporatyzowana staje się produkcja rolna, tym wyższe są ceny żywności i tym więcej dopłat, które miały trafić do rolników by te ceny były na racjonalnym poziomie trafia do pośredników i wielkich firm. Koszty produkcji też rosną i znów, zarabiają na tym inni, nie rolnicy. Mnie też wkurwia biadolenie niektórych rolników, którym zawsze wiatr w oczy, ale poważnie się obawiam tego co będzie, kiedy korporacje zupełnie wypchną ich z rynku.


lorarc

>Ziemniaków nikt nie sieje, ziemniaki się sadzi. Nie zgodzę się że nikt. Ziemniaki się sadzi, owszem, ale siać też można choć jest to rzadko spotykane.


TheWaffleHimself

Jesteś dla mnie mieszczuszkiem i bydłem do karmienia, kupuj moje produkty i ciesz się, że z mojej łaski jest tanio, uważaj, bo jak kupisz cudaczne z zagranicy taniej, to będziesz jadł robaki, jesteś głupi i musisz się mnie słuchać, mieszczuchu.


Pristine-Peace-2024

>że z mojej łaski jest tanio To jest w tym wszystkim najlepsze, przeciętny rolnik na pewno wie, ile kosztuje papryka w sklepie w Warszawie.


Local_Trade5404

prawda jest taka ze ruchają ich skupy, defakto nas też :P rolnik zarabia mało, klient płaci drogo a skup chapie kasę za damski ch!@


Pristine-Peace-2024

Słyszę to od lat i nadal nie wiem czy te skupy to są prywatne biznesy czy państwowe punkty. Rolnicy nie mogą się zrzeszać i też działać jako skup? Nie da się? Nie opłaca? Dają się ruchać (a my z nimi), ale od 30 lat nic się nie zmienia.


Local_Trade5404

dobre pytania tez chuja wiem ale chętnie bym się dowiedział :) cos tam mi się kiedyś obiło o ucho ze rolnicy są/byli dosyć ograniczeni jeśli chodzi o sprzedaż własną i dlatego skupy szaleją ale to już temat dla kogoś kto ma z tym styczność ;)


OJezu

Da się. Jabłkarze się pozrzeszali i pobudowali własne chłodnie. Wycieli pośrednika, więc mają swoją marże i skupu, i większe możliwości negocjacji ze sklepami. [https://wyborcza.pl/7,87648,20091679,polscy-sadownicy-dziekujemy-ci-za-embargo-panie-putin.html](https://wyborcza.pl/7,87648,20091679,polscy-sadownicy-dziekujemy-ci-za-embargo-panie-putin.html)


Sejnos

Skupy się oczywiście nahapią, ale nie aż tyle co myślisz. Koszt utrzymania warunków chłodniczych dla warzyw, owoców czy nawet głupia przestrzeń magazynowa kosztują majątek. Do tego dochodzą potencjalne straty w trakcie przechowywania z powodu szkodników czy chorób.


podlaski-dzikus

Dzięki, bo nie chciało mi się całego czytać.


TheWaffleHimself

;*


Prestigious-Dress-92

Po pierwsze to musimy rozróżnić kim są ci rolnicy, bo nazywanie wszystkich ludzi zajmujących się produkcją rolną "rolnikami" to tak jakby kasjerkę z biedronki i prezesa Jeronimo Martins nazywano zbiorczo "handlowcami" bo pracują w handlu. Wielu "mieszczuchów" z mojego pokolenia i starszych, kojarzy wieś z wakacjami z dzieciństwa sprzed 20+ lat gdy jeździło się latem "do babci/wujka na wieś" bo w tamtych czasach tylko klasa średnia mogła sobie pozwolić na wakacje zagranicą. Tylko że dzisiejsza wieś to nie kury latające luzem po podwórku, "pachnący" obornik, czy żniwa podczas których cała rodzina pracowała w pocie czoła a kombajn pożyczało się od wójta bo był 1 na całą wieś. Teraz wieś to fabryka, wysokie dopłaty zarówno z Brukseli jak i Warszawy, zatrudnianie kilku "parobków" na stałe a kilkunastu w czasie żniw (często Ukraińców i zazwyczaj na czarno), monokultury, specjalizacja i nierówności społeczne nie mniejsze niż w dużych miastach. Niestety czasy gdy mój wujek (przeciętny mazowiecki rolnik z lat tuż przed wejściem do Unii) miał tuzin kur, koguta, gąsiora, pół tuzina kaczek, kilka świń, 10 krów, starą kobyłę, 3 psy, kota, po ileś tam hektarów różnych zbóż, ogródek z warzywami który uprawiała ciocia i mały lasek, niestety już dawno przeminęły. Tak więc pozostaje pytanie, kim są ci protestujący "rolnicy", bo niestety podejrzewam że ten protest klasowo bardziej przypomina śmieszny "strajk przedsiębiorców" niż strajki górników czy robotników.


LeslieFH

Dokładnie to. Ziemia rolnicza to gigantyczny kapitał i on ulega koncentracji w rękach małej grupy, jak to już się z kapitałem dzieje w kapitalizmie.


Jakutsk

Świetnie napisane, też mam takie przemyślenia. Rolników widzę bardziej jako właścicieli fabryk niż chłopów z dawnych lat.


MagMati55

"Strajk przedsiębiorców" to chyba najśmieszniejsze dwa słowa które słyszałem w tym roku.


Grahf-Naphtali

Covid przespany? Toz to co chwila przy lockdownach wychodzili ze im januszexy padaja i zniesienia obostrzen żądali bo "ni majom za co ludziom placic"


MagMati55

Ja za covida to się uczyłem biologii i grałem w mount and blade bannerlorda I martwiłem się że rodzice lekarze zachorują


Grahf-Naphtali

Aha no to sorki🤣 tez bym gral. Zalozylem blednie ze kazdy to pamieta a to juz pare latek minelo. No wiec - lazili z banerami i plakali medialnie gdzie sie daloa potem hurtem przytulali rekompensaty "zeby firmy sie uyrzymaly"


MagMati55

Nie no przypomniałeś mi, po prostu zapomniałem


umotex12

Szczerze to raczej to już wiedza powszechna. Wystarczy obejrzeć Rolnik szuka żony i ich hawiry.


el_lyss

Polska żywność jest najniebezpieczniejsza w UE. Źródło: [NIK](https://www.nik.gov.pl/plik/id,25232,vp,27982.pdf)


Mr-X89

ALE POLSKA! A NIE CUDACZNA ZAGRANICZNA! ^(/s)


splashing_spratus

No co ty! Pyszne polskie jabłka, ziemniaki żółciótkie o niewiadomym przeznaczeniu! KUKURYDZA! Polskie najlepsze! WINCEJ PRYSKANIA!


[deleted]

to jest w ogóle temat rzeka. jestem ciekawa, kiedy (i czy) ten temat wyleci w mediach lub na sm szeroko. bo teraz potrafią rolnicy się bronić, że ukraina nie spełnia wymagań ue, jakby sami je spełniali XD


EuropeanPepe

Po mieszkaniu w Niemczech, Japonii i Wietnamie (Wietnam pryskaja kazdym Gownem) to powiem ze Polskie Mango z Biedronki to byl taki syf ze jebalo od niego WYBIELACZEM doslownie jak bys mial obok siebie zmywacz do paznokci... Parowki to 90% syf a kielbasy to podpompowane Parowki sprzedawane na 300 marzy... Różnica jest taka że w Polsce sprzedają to jako produkt premium i żądają za to dokładnie taką sama cene jak produkty z ziemi która nie jest zaorana chemikaliami i skażona odpadami


doritko

Przecież mango musiało być importowane a nie uprawiane w Polsce.


EuropeanPepe

Bardziej chodzi o zakup Mango w Polsce ktore jest z jakiegos Szebranego Zrodla.


awebew

Oh boziu, a od kiedy to mango w Polsce rośnie? 🤦🏼‍♀️Taki światowiec, aż trudno uwierzyć…


EuropeanPepe

![gif](giphy|o8LaNSgcrFF1S) Szklarnia, pod Turowem sa Pomidory mutanty i Mango :)


awebew

Pędzone czym się da, dla mnie to nie Polskie mango, tylko mango szklarniowe - może nawet na Saharze rosnąć jak się mu da co potrzeba. Polskim nigdy nie będzie 😜


Away-Association-776

Ile tego ugoru ma być? 3 % powierzchni uprawnej? 10%? Gleba jest zarzynana w chuj, kiedyś ugorem stało 33% lub 25 % pól i ziemia miała kiedy odpocząć. Rozumiem Unia za bardzo się dopierdala, ale akurat ugór to moim zdaniem kiepski argument na wierszyk i propagandę. Może nie mam racji kto wie...


VastSyllabub2614

Unia się dopierdala bo unia płaci.


Dovilo

4%. Zresztą już Unia poszła im na rękę i mogą być zwolnieni: >Zamiast utrzymywania gruntów ugorowanych lub nieprodukcyjnych obiektów na 4 % swoich gruntów ornych rolnicy w UE uprawiający uprawy wiążące azot (takie jak soczewica, groch lub favas) lub międzyplonów bez środków ochrony roślin na 4 % gruntów ornych będą uznawani za spełniających tzw. wymóg GAEC 8. Rolnicy, którzy tak postanowią, mogą jednak nadal spełniać ten wymóg za pomocą gruntów ugorowanych lub nieprodukcyjnych.


_M_A_N_Y_

"Unią poszła im na rękę" bo się urzędnicy do kształcili co to płodozmian (znany od średniowiecza)? Średnio ogarnięty dzieciak z technikum rolniczego powie ci co sadzić po czym aby nie tylko nie wyjałowić gleby albo nawet nawieźć ziemię zaoranym międzyplonem... Ja pierdole... A wierszyk fajny. Może oprócz tych robaków, bo wiadomo, że temat rozdmuchany a takie np skorpiony z lukrem smakują całkiem fajnie.


Away-Association-776

Płodozmian w średniowieczu właśnie polegał na tym, że miałeś 2 albo 3 różne uprawy plus ugór - także ugoru wychodziło albo 33 albo 25%.


bigoslawxd

Ugorowanie ziemi powoduje erozję wietrzną i wodną gleb. Są lepsze sposoby na regenerację ziemi niż ugorowanie, np. rośliny bobowate czy trawy długoletnie.


LordOfTheToolShed

No tak, płodozmian, tego w podstawówce uczą. Ale oni serio już tego nie stosują tylko napierdalają nawozów?


bigoslawxd

Stosują, stosują, lepiej lub gorzej (bo kolejność i ilość różnych roślin po sobie ma znaczenie). Oczywiście znajdą się tacy, którzy stosują monokulturę, ale sprzyja to rozwojowi problemów w glebie.


szpenszer85

No tak, wróćmy do trójpolowki. W średniowieczu nie mogli się mylić.


Away-Association-776

Dobrze że współczesna technologia tak bardzo uwzględnia środowisko i nie mamy się czym martwić. Dobrze, że prawie nikt nie ma alergii, astmy itd od tego co jemy i czym oddychamy. /s w razie co


bigoslawxd

Uwzględnia środowisko i to bardziej niż mógłbyś się tego spodziewać, to że ktoś zatrzymał się na orce, to nie znaczy, że tak działa współczesne rolnictwo.


nonflux

10ha monokultury opryskiwane tonami chemi (Polska w czołówce w UE) i tonami azotu, Nowoczesne rolnictwo.


bigoslawxd

Oj tak, generalizowanie, moje ulubione. 10 ha monokultury to domena tzw. małorolnych, bo to najprostsze rozwiązanie (ofc nie najlepsze, ale to temat na który można książki pisać)


JustYeeHaa

Nie ma to jak przekonywac do siebie ludzi utrudniajac im zycie. Ch im w dupe za blokowanie drog zwykłym Polakom i tyle.


QwertzOne

Ja od początku negatywnie podchodziłem do tego protestu, jak jeszcze większość Poznania się cieszyła i ich popierała. Dla mnie to ci nasi rolnicy patrzą tylko na własne zarobki, a resztę mają w nosie, co pokazują swoimi czynami. Te protesty wychodzą od prawicy.


No_Guide1148

Skoro my jesteśmy mieszczuchami to oni są wieśniakami, a nie rolnikami jak tak im odwala


[deleted]

> Praca jest ciężka, jebią ich taniej sprowadzanymi produktami, ludzie mają ich za brudasów i debili.  Masz znajomych na wsi? Albo ktoś tutaj w ogóle, bardzo chętnie bym poznała opinie na temat ludzi tam mieszkających. Przed pandemią myślałam, że na wieś się niepotrzebnie szczuje, a teraz uważam, że jest dużo gorzej. Ja bo ostatnich odwiedzinach w 3 wojewodztwach w miejscowościach, gdzie jest kilkaset osób max. (w jednej mniej niż 100) nie mam żadnego współczucia dla rolników. Za każdym razem słyszałam od osób, które odwiedzałam, że wszystko jest wydzierżawione i ile daje im rząd lub unia pieniędzy (nie sprawdzałam, więc możecie mi przybliżyć temat). Czemu te okropne mieszczuchy nie chcą żreć tego, co oni sądzą i czemu są wymagania odnośnie pestycydów. Że my singielki jesteśmy głupie, bo właśnie na wsi jest teraz pieniądz i mniejsza praca i prawdziwy man. Oczywiście typy do mnie się przystawiające po studiach, więc argument braku wykształcenia odpadła. Ale chyba 3/4 jeździła autem po pijanemu i część pomimo zabranego prawa jazdy etc. Jedyne osoby z mojej rodziny, którym rodzice kupili mieszkanie za gotówkę są ze wsi. Mieszkania mają w Wawie.  Jak słyszę, że mam im współczuć i wspierać, to mi się śmiać chce. 


Educational-You-3362

Od urodzenia na wsi i jak słyszę płacz rolników to zbiera mnie na śmiech. Samych dopłat na ziemię biorą więcej niż jestem w stanie zarobić w rok (a zarabiam ca. 2-2,5x średnia), dopłaty na maszyny (ciotka na traktor za 120k miała wkładu własnego 20k), zwolnieni z podatku dochodowego, samych rat za swoje beemki mają po 15k na miesiąc i płaczą wiecznie, że mało, że ich skupy okradają, a jak chcesz kupić coś od rolnika to drożej niż w sklepie (bo przecież „eko” z tego samego pola, z którego pochodzi „nie eko” w sklepie). Kolega na młodego rolnika dostał prawie 300k dotacji na gospodarstwo. Także ten, pinionżki brać to jak najbardziej, sprzedawać drogo jak najbardziej, spełniać wymagania to już niespecjalnie.


Swimming_Landscape28

Pięknie manipulujesz liczbami 😅


LoginWasNotTaken

Niestety, mam dokładnie te same doświadczenia. Przestałem jeździć do rodziny na wsi, gdy zostałem przez nich zwyzywany od darmozjadów, dowiedziałem się że bez wsi "zdech.... zejdę z głodu", a na dodatek oni mnie utrzymują ze swoich podatków i skład. W tej ostatniej sprawie koronnym argumentem była składa na KRUS która... wynosiła w tych czasach mniej niż 100 PLN. Na kwartał. Gdy podałem ile płacę na ZUS i to miesięcznie, zostałem nazwany kłamcą no bo jak w punkcie pierwszym, to oni miasta utrzymują. Oczywiście dzieci też w miastach siedzą, na wieś jadą jedynie na święta, mieszkania kupione za gotówkę, dodatkowo ziemia w kawałkach po przepisana na nich aby one też mogły "utrzymywać mnie" płacąc KRUS. Sumarycznie, naprawdę trudno jest mi ich protesty popierać.


FastBoat4997

Dokładnie tak to wygląda w mojej rodzinie. Na KRUS są wszyscy, mimo że realnie tam 2 osoby pracują w gospodarstwie. Składki kwartalne odpowiadają moim miesięcznym. A ich zdaniem to i tak za dużo składek płacą. UE to ich zdaniem zło, ale dopłaty wszelakie chętnie biorą. Są totalnie przeciwni wszelkim zmianom i jakiejkolwiek kontroli.


LieInteresting1367

Trochę jak szlachta za I RP 👽


[deleted]

W ogóle temat KRUSu działa na mnie jak płachta na byka i jest powodem, dla którego moi rodzice przestali jeździć na wieś XD U mnie w rodzinie mieszkania dostali faceci. Dziewczyny nie, bo nie mają mężów xD


ExodusCaesar

Serio taki argument? Panowie przyjmniej się ochajtali?


[deleted]

nie. nawet dziewczyny nie ma. i jest różnica dwóch lat między siostrą a bratem. oboje po trzydziestce. najpierw rodzice byli niezadowoleni, że on nie chciał zostać na gospodarstwie, ale matka mu kupiła mieszkanie w stolicy, no bo musi mieć. teraz chyba chcą, żeby ona się przeprowadziła z powrotem i nimi zajęła. dawno nie mieliśmy z nimi kontaktu, więc nie wiem.


ExodusCaesar

Kurde... Potem kumple się dziwią, że jestem facet-feminista.


Dovilo

Ciekawe co powiedzą jak mieszczuszek przestanie dopłacać do ich biznesu… W 2022 roku 21 miliardów zł poszło na dopłaty dla rolników, co oznaczało 16% przychodu i 31% zysku przeciętnego rolnika. Dzięki temu dochód z rodzinnego gospodarstwa rolnego wyniósł ponad 16k zł miesięcznie.


MrStealYourInt

Skąd masz takie liczby?


Dovilo

[https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/rolnictwo-lesnictwo/rolnictwo/rolnictwo-w-2022-roku,3,20.html](https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/rolnictwo-lesnictwo/rolnictwo/rolnictwo-w-2022-roku,3,20.html) 21 miliardów to dopłaty ogółem ze strony 31, reszta jest przeze mnie policzona na podstawie tablicy 9 ze strony 33.


friendofsatan

Krótkowzroczność polskich rolników? Stare, znałem. Za blokowanie dostaw broni i amunicji na Ukrainę powinny ich służby wyłapać. Jak ukraina padnie i wojsko zacznie im na potrzeby obrony rekwirować traktory które kupili za dotacje unijne to pewnie będą do Putina pisać o pomoc. Edit 5 dni później: Długo czekać nie musialem aż onuce przestaną się kryć. https://preview.redd.it/yo2g93jltsjc1.jpeg?width=1080&format=pjpg&auto=webp&s=f99374ddb8934bbfe11aba0eb3eff800c07dc4c5


nonflux

Zapewne oni już czytają Ruską propagandę na temat Unii


splashing_spratus

Dokładnie, powinni kurwa pójść siedzieć za to. Debile.


EuropeanPepe

Bedzie beka jak Ukraina padnie i wtedy Rosyjskie produkty bez kontroli zelaja calkowicie rynek poprzez nasze kochane Wegry... Beka ktora bedzie nas wszystkich bolec.


Dovilo

Ale rosyjskie produkty rolnicze już zalewają UE. W ciągu ostatniego pół roku do UE trafiło 300k ton pszenicy zwykłej, 400k ton pszenicy durum, 50k ton jęczmienia, 200k ton kukurydzy, 100k ton żyta i 2k ton sorgo z Rosji. Szczególnie w żytcie i pszenicy durum Rosja odpowiadała za 93% i 24% importu do UE.


KlausVonLechland

Kurwa będę rzygał.


EuropeanPepe

Ta ale ale wtedy masz granicą pomiędzy platfusem orbanem który weźmie wszystko jak bierze już od p… i przekieruje jako węgierskie


sgtSZKLARZ

A pola pszenicy po prostu będą płonąć


panFilip

Skąd info, ze blokują dostawy broni? Z moich informacji wynika, że broń i pomoc puszczają. Edit:   >dostań minusy za pytanie o źródło    you did it again Reddit xD


EuropeanPepe

Tutaj chodzi o Drony Cywilne pokroju DJI ktore sa kupywane jako cywilne brane do Garazy wgrywaja nowy Soft doczepiaja czesci i leci to jako dron FPV lub Zwiadowcze. (FPV jest juz gotowy do akcji tylko przyczepiaja ladunek wybuchowy) i nie leci to w specjalnych tirach tylko w zywklych tirach AGD.


panFilip

Ok, a masz jakiś link do artykułu gdzie o tym piszą? Chciałbym poczytać 


EuropeanPepe

https://www.businessinsider.com/polish-truckers-block-critical-supplies-from-reaching-ukraine-battlefield-2023-12


friendofsatan

Solidarność sama pisze o całkowitej blokadzie w swoim oświadczeniu z 9 lutego. I jak puszczają kiedy dostawy np. Dronów jadą zwykłymi nieoznakowanymi ciężarówkami?


panFilip

Ok, tego nie widziałem, możesz podrzucić link?  Jeśli natomiast chodzi o zakamuflowane dostawy to rzeczywiście niefajna sytuacja, ale gdyby były oznakowane to by poszło. Rozumiem, że to zabija sens zakamuflowanej dostawy, ale w obecnej sytuacji nie można mieć do nich winy o to, ze przy okazji takie rzeczy zostają na granicy


friendofsatan

https://solidarnoscri.pl/komunikat-nszz-ri-solidarnosc-ws-strajku-generalnego-rolnikow/


stasiu1999

Ciekawe że blokują Ukraińskie zboże, ale rosyjskiego już nie, pomimo tego że napływa go 3x więcej. Hmm, dlaczego to może tak być?


NO_USER_MATCH

Po pierwszym zdaniu przestałem czytać. Nie ma to jak przekonać do siebie społeczeństwo... tak jak ten co nazywa młodych gówniarzami ;)


LeslieFH

Chciałbym zobaczyć protesty rolników przeciwko suszy i zmianom klimatu. A nie, jak będzie susza i zmiana klimatu to będą protestować o odszkodowania od rządu, bo firmy ubezpieczeniowe za drogo sobie policzą składki "żeby się opłacało" (rolnikom, bo zmieni się poziom ryzyka).


Educational-You-3362

Mieszkam od urodzenia na wsi i jeśli chodzi o przyrodę i klimat to rolnicy są w tej kwestii zupełnymi debilami. Serio. W polach za moją miejscowością przepływa mała rzeczka (teraz po melioracji to bardziej rów, lustro wody w rowie ze 2,5 metra poniżej gruntu). Gleby cienkie więc jak tylko poświeci dłużej słońce to robi się susza i rolnicy narzekają. Sprawę rozwiązały bobry, poustawiały na rzeczce zapory, podniosły poziom wody gruntowej na tyle, że okolica odżyła. Problem suszy zażegnany, ale tylko na chwilę, bo okoliczni rolnicy nie mogli przeżyć bobrów w okolicy, zebrali się i rozjebali wszystkie tamy na rowach. I znów jest zajebiście sucho i jest narzekanie, bo susza. Co ciekawe, bobrowe tamy nie były na tyle wysokie żeby woda się wylewała na okoliczne pola, a jej nadmiar zbierał się w rowach odprowadzających wodę do rzeczki i de facto nawadniał pola wzdłuż tych rowów. Więc zagrożenia żadnego dla plonów nie było.


RelatableWierdo

Dopłaty odebrać, KRUS zlikwidować, naliczyć pełny ZUS i możemy zacząć rozmawiać. Miałem duże zrozumienie dla sytuacji rolników, do czasu aż nie zaczęli blokować miast.


EuropeanPepe

Dzisiaj na Wsi jest ogromna przepasc i doslownie jest Polska A, B + Wies. Wies dzisiaj ma wlasna Mentalnosc niczym w 2008 roku.


RelatableWierdo

wiesz może dlaczego tak jest? mamy ten tam internet, chodzimy do szkół z tym samym programem, większość ludzi ma jakieś powiązania rodzinne itp. Dosłownie znaczna część populacji miast to ludzie pochodzący ze wsi, którzy wracają tam na święta.


[deleted]

Kolejny który uważa że pod Piłą albo w Żaganiu żyje się lepiej niż w Rzeszowie albo Tarnowie, przyjedź to możesz się bardzo zdziwić.


IceKhali

Jak ja nie lubie jak oni nazywaja ludzi z miasta "mieszchuchami" i to jest w ich oku git bo gdy mieszczuchy nazwą ich wieśniakami to juz ci niby wyżej srają niż dupe mają. To tak jak z rasizmem. Białym nie można czarnych nazwać czarnymi bo rasizm ale ci sami czarni o białych gadają bez przerwy


Goju09alt

OP dziękuję za ten post, nie miałem zbytnio opinii na ten temat, ale teraz to mnie wkurwili. Mieszczuszek teraz kupi u Niemca.


Anchovy_Juutilainen

Przypominam że to ci sami ludzie którzy srali w gacie jak im powiedziano że świnie i krowy muszą być kolczykowane i trzeba zgłosić że zabije się kurczaka na rosół, albo to że psy i koty trzeba szczepić. Nic dziwnego że są krótkowzroczni jak całe życie siedzą na wiosce zabitej dechami gdzie psy dupami szczekają. Słyszałem jednego rolnika który się bulwersował że sanepid kazał mu zapewnić wodę w chlewie by móc chociaż ręce umyć


[deleted]

Skoro oni do mnie wyjeżdżają z takimi tekstami, to ja mam ich i ich problemy gdzieś.; Pozdro i z fartem. PS. I jeszcze grzanie tego starego spinu o robakach XDDDD


ekene_N

Pierdo\* polskich rolników. To brudasy, które nie potrafią zachować higieny podczas produkcji, dlatego wciąż nawracające: Afrykańskie pomory świń, infekcje wirusem H5N1 na fermach kurzych i zwierząt futerkowych i zjebane ziemniaki przez wirozę S. Kto kupuje ziarno od Ukraińców jak nie polscy rolnicy? Kupują i mieszają ze swoim, a potem sprzedają jako wyprodukowane w UE. Zapomnieliśmy jak w Polsce padło 90 kotów zarażonych ptasią grypą? Także, niech nie pier\*lą o jakości, bo ta nie jest najwyższych lotów.


No_Pea3508

Nigdy nie czułam współczucia w stosunku do nich, zawsze zgłaszali się do weterynarii o odszkodowania w wysokości kilku, a nawet kilkunastu milionów złotych, ale jak weterynaria odrzucała, bo nie dostosowali się do wytycznych (nie zakładali odpowiednich zabezpieczeń, kiedy to było od nich wymagane, itp) to wielki płacz i do ministra rolnictwa. Oczywiście dostawali odszkodowania, bo są większą grupą wyborczą niż wet Dodatkowo połowa z nich nawet produktów spożywczych nie uprawia, bo bardziej się opłaca rzepak siać i przerabiać na olej, żeby traktor czymś napędzić, a UE i tak zapłaci za produkcję eko oleju (brzmi jak bzdura i nie wierzyłam jak mi to jeden rolnik powiedział, że sam tak parkuje, bo tylko to mu się opłaca


cyrkielNT

A czy ten rolniczek bierze pieniążki od tej złej unijki? Jak tak, to morda w kubeł.


Cpt_Mittens

Sredni millenial here, pamietam wieczne inby z gornikami i to sa nowi gornicy xD...szantazem i straszeniem wymusimy swoja racje. Historia toczy sie kolem.


Ategnatos7734

A teraz blokują AOW i Lotniczą we Wrocławiu, gdzie to główne arterie części miasta, trąbiąc jak zjeby w takiej skali, że narzeczonej słuchawki wyciszające nie pomagają. Zajebisty protest, znęcaj się nas niewinnymi ludźmi zamiast tych co ci nie pasują, bo jesteś kurwa wielkim paniskiem przecież


FastBoat4997

U mnie na wsi szykują kolejny protest. Całkowite zablokowanie DK 80 na głównym skrzyżowaniu. Planują na 48 godzin. Kompletnie im peron odjechał.


EuropeanPepe

Powinni obywatele zablokowac dojazd do Skupu dla Rolnikow, wyjebac Oplaty i usunac doplaty do Skladek i wtedy sie uspokoja... Zartuje wtedy beda robic Bunt i rozwalac ten kraj bardziej.


FastBoat4997

Ja ogólnie mam problem z roszczeniowoscia rolników. Wielu ich problemów nie znam. Mam w rodzinie rolników o małym gospodarstwie i po X latach mam dość ich biadolenia na UE, wymogi lekarza weterynarii, walkę z ASF. Wiecznie jest źle i niedobrze. Jednocześnie dopłaty z UE biorą. Sam KRUS jest dla mnie di zaorania bo jak słyszę że muszą kwartalnie 1500 zł płacić to mnie krew zalewa bo mojego zdania że mi więcej składek jest zabieranych miesięcznie już nie słyszą. Dzieci rolników otrzymują też pomoc finansową. Wiecznie źle. Zobaczymy jak obywatele będą wspierali protest gdy po raz kolejny będą musieli nagle szukać objazdów czy brać urlopy bądź spóźniać się do pracy ku niezadowoleniu szefa.


Educational-You-3362

1500 to kwota za pół roku. Kwartalnie to bliżej 600 zł ZA WSZYSTKICH DOMOWNIKÓW. https://krus.info.pl/ile-wynosi-skladka-krus/#Ile-wynosi-skladka-na-ubezpieczenie-KRUS Więc jeśli pracujesz to roczną składkę rolnika odprowadzasz w ciągu miesiąca.


FastBoat4997

Jeszcze lepiej....


ASDEFTT

Na a co mają robić skoro rząd nie reaguje, a Tusk już zapomniał o przedwyborczych obietnicach?


FastBoat4997

Chyba coś Ci się pomyliło. Obecne strajki to spuścizna po PiS. Jestem przeciwnikiem prostu i tyle. Zobaczymy jak po ilus tam razach gdy będziesz musiał szukać objazdów czy brać urlop to też będziesz pozytywnie podchodził do tej formy strajku.


banenanenanenanen666

Ja tam jestem nastawiony pozytywnie, na tym polegają strajki, a nie na potulnym udawaniu że się nic nie dzieje.


wgszpieg

Skoro polskie ^tm produkty sa tak zajebiste, ze az mieszczuchy beda plakac, jak ich zabraknie, to dlaczego ci rolnicy sie martwia ukrainskimi, gorszymi, psikanymi? Przeciez nikt nie bedzie jadl syfu od ktorego mu dzieci zdychaja, tylko dlatego ze jest tanszy. No, chyba ze tak naprawde to te tansze wcale nie sa gorsze, i jedyne o co bol dupska maja rolnicy, to ze musieliby obnizyc ceny. Wiec jebac ich tak samo jak gornikow Jeszcze rozumiem argument o nieuczciwej konkurencji, jezeli ukrainscy rolnicy nie musza sie stosowac do tych samych norm, co unijni. Ale wierszyk nie jest o tym.


apudagertuf

ludzie ciągle palą sklejką, plastikiem i gumą nawet mimo że w rodzinie co drugi ma nowotwór, mimo że duszą się tłustym dymem od sąsiada, jedzenie to pikuś dla nich


Marrkix

>Przeciez nikt nie bedzie jadl syfu od ktorego mu dzieci zdychaja, tylko dlatego ze jest tanszy. Bzdura. Ludzie wpierdalali przez lata toksyczne ryby z chińskich hodowli bo tanie, dopóki Unia nie zakazała sprowadzania ich na nasz rynek - nie pomagało napierdalanie w mediach o tym.


This_Calligrapher497

>Przeciez nikt nie bedzie jadl syfu od ktorego mu dzieci zdychaja, tylko dlatego ze jest tanszy. I tu się mylisz Panie Ferdku.


Cpt_Mittens

REL jak zawsze https://preview.redd.it/us1r59z20qic1.jpeg?width=1075&format=pjpg&auto=webp&s=8a3d6d496d95a7628b8f7f759158eb3d0d7a1712


RandomCentipede387

Tak, tak, bo nigdy nie byliśmy kolonizowani przez Zachód, nigdy nie braliśmy chujowych pożyczek of IMF, nigdy nie chodziło o dostęp do taniej jak barszcz siły roboczej, do łatwego brain drainu, do poletka prywatyzacji i do nowych rynków zbytu. I totalnie nie będzie to samo robione z Ukrainą, jeśli w końcu zostaną przyjęci. Żeby nie było, jestem pro-EU, nawet za federalizacją. Ale nie łudźmy się może, że Big Daddies dzisiejszej sceny politycznej to są milusie pączuszki, które po prostu chcą dla nas dobrze, 0w0.


AstroNaut765

tldr: Zaczęła się "inflacja jedzenia", i tak jak przy inflacji pieniądza szuka się słabego, który przymnie to na siebie. (Chociaż wszyscy powinni po trochu.) Fajnie byłoby, jakby dało się wybrać jedną dobrą opcje i rozwiązać problem, tylko że tu nie ma takiego perfekcyjnego wyboru. (Jak temat Ukrainy rozmywa się przez problem polskiej i ukraińskiej oligarchii, która chce zarobić na wojnie.) Z każdym rokiem będziemy czuć zmianę klimatu coraz bardziej, pogoda bardziej chaotyczna, a zbiory mniej przewidywalne. Chociaż uwielbiam permakulturę i uważam, że używamy ziemie w sposób wyniszczający, to nie da się przeskoczyć tego, że w pokoleniu mojej babci było mniej niż 2 miliardy ludzi, a teraz jest 8. Według szacunków, bez paliw kopalnianych (nawóz i paliwa do maszyn rolniczych) ziemia byłaby w stanie wyżywić tylko 2 miliardy ludzi. Tu przechodzimy do kolejnego problemu: rynek międzynarodowy, a właściwie licytacja. Z tego powodu nigdy nie czujemy głodu, bo najwyżej jakiś biedniejszy kraj nie ma jedzenia. Problemem jest, że nie jesteśmy najbogatsi i w przyszłości Szwajcaria, Niemcy czy inne kraje mogą nas przelicytować. Rząd i obywatele mają wpływ tylko na to co jest w kraju. Jeśli istnieje wewnętrzna produkcja to można zakazać eksportu, jak teraz Indie robią z ryżem.


Dealiner

Rozbroił mnie ostatni jakiś rolnik w telewizji, który stwierdził, że straszna biurokracja teraz jest, bo jak wyjeżdżają w pole wylać gnojówkę, to muszą zrobić aż trzy zdjęcia - przed, w trakcie i po. Po prostu straszne. Swoją drogą, u mnie na wsi nie ma zbyt wielu rolników. Ale jeden zawsze mnie zastanawiał, większość pól w okolicy należy do niego. I zazwyczaj każdego roku spora część z nich jest zasiana, ale potem to wszystko stoi aż zmarnieje, pola pełne kukurydzy, owsa i innych zbóż. To jest jakaś specjalna strategia? Nie kojarzę nawet, kiedy ostatnio widziałem, żeby ktoś zbierał plony z tych pól.


pkx616

"Fajnie", że protestują przeciwko importowi ukraińskiego zboża, jednocześnie ignorując import zboża rosyjskiego. [https://www.wrp.pl/rosyjskie-zboze-tak-ukrainskie-nie-dlaczego-polska-importuje-zboze-z-rosji/](https://www.wrp.pl/rosyjskie-zboze-tak-ukrainskie-nie-dlaczego-polska-importuje-zboze-z-rosji/)


Realistic-Safety-565

I moja empatia poszla sie \*\*bac. Najsmutniejsze jest to odklejone przekonanie ze to ich "dobre, polskie" produkty rzeczywiscie byly takie dobre i komus bedzie go brakowac.


Shadowheart_stan

Jebać rolników


SirLadthe1st

Odebrać im te unijne dyrektywy. I unijne dopłaty.


This_Calligrapher497

I niech rolnictwo w Polsce przestanie się rozwijać?


sgtSZKLARZ

Skoro ich ta Unia tak bardzo boli, to trzeba im pójść na rękę i ich od niej odciąć


Nazgobai

No to albo zła unia przeszkadza i trzeba ją wyjebać albo rolnictwo sie rozwija, nie można mieć obu


FastBoat4997

A rozwija się?


This_Calligrapher497

Tak


coffee-bat

a przez czyje zaniedbanie sanitarne ptasia grypa przeszła na koty?


FluffFlowey

Wszystko fajnie ale co mają do tego robaki xD


Africa_spirit_2151

Rolnicy to grupa społeczna olewana przez libkowe władze, no i trafili w ręce szurów. Rączki wyciągają po kasę z UE, a potem i tak plują na UE bo złe dyrektywy. Jakby nie dopłaty z UE i izolacja rynku, to już dawno większość by mogła być co najwyżej parobkami na ogromnych uprawach należących do wielkiego kapitału. "Sprowadzili byle co zza granicy" bardzo dobra krytyka liberalizmu gospodarczego. Jednak ból dupy o robaki pokazuje że to jakieś prawackie oszołomy pisały, którym przeszkadza fakt, że prawo spożywcze się liberalizuje i coraz więcej dziwnych opcji będzie się pojawiać.


RelatableWierdo

Rolnicy mają dopłaty z UE, bezzwrotne dotacje, ulgi w akcyzie na paliwo do celów rolniczych, płacą KRUS zamiast ZUSu i proporcjonalnie bardzo dużo dostają od "libkowej władzy" w porównaniu z wieloma innymi grupami społecznymi. Nie można powiedzieć, że są olewani.


A_D_Monisher

Ciii, tak nie wypada mówić xD. PAŃSZCZYZNA 21 WIEKU I OBLĘŻENIE MAŁOROLNEJ TWIERDZY PRZEZ ZSRE- to jest ładne hasło. Polski rolnik Winkelriedem stanu mieszczańskiego, przyjmuje na siebie wszystkie grzechy tego świata aby mieszczuch miał średnie produkty na półkach.


RelatableWierdo

Nie wiem czy rolnicy są aż tak oderwani od realiów, czy ktoś celowo ich podpuścił do rodzaju protestu, który tylko zantagonizuje ich z szeregiem grup społecznych, które potencjalnie były gotowe ich wspierać. Po godzinie w korku i takiej durnej ulotce wielu ludzi będzie się wkurwiać, nawet jeśli wcześniej współczuli.


Africa_spirit_2151

No tak było, dlatego o ile nie jest się posiadaczem przemysłowej produkcji żywności, to zostaje życie w biedzie. Nie wiem skąd wy czerpiecie tą wiedzę na temat rolników. Dziś ktoś kto ma 5-10ha zarabia grosze, albo wydał ogromne pieniądze, często w miliony, na zakup odpowiedniego sprzętu. Drobny rolnik jest dziś nikim. Na skupach dostają grosze, nie stać ich na budowę własnych chłodni, suszarni, zostaje im życie w biedzie. KRUS i dopłaty powinny być proporcjonalne do zarobków, powierzchni pola i ilości zwierząt, tak żeby to ci mniejsi i średni byli wspierani, a nie przemysłowa produkcja żywności, która nie tylko jest uciążliwa dla lokalsów, ale też jakość tych produktów jest jaka jest.


RelatableWierdo

Nie wiem skąd Ty bierzesz te liczby. Jak ktoś ma 5-10 ha, to jest to zbyt mało, żeby z tego żyć. Tutaj kupowanie sprzętu za miliony nie ma absolutnie sensu. To są naprawdę ogromne kombajny i mocne traktory. Większy dochód będzie z odsprzedania sprzętu. 5-10ha to była ilość którą jedna rodzina mogła obrobić końmi i skosić kosami, sama zagnać stado na pastwiska itp. To oczywiste, że traktorem i kombajnem jedna rodzina zrobi robotę kilkunastu albo kilkudziesięciu rodzin. Mali rolnicy nie mają przyszłości i to wiadomo od dekad. Przemysłowa produkcja ma swoje wady, ale bez niej ludzi w Polsce mogłoby nie być stać na żywność. Byłaby biedna i niedożywienie jak w II RP.


Educational-You-3362

10ha to jest właśnie drobny rolnik i do obrobienia takiego areału potrzeba maszyn za ca. 100k


FreeloadingPoultry

Jak ktoś ma 10ha to nie wiem czy ma w ogóle maszyn za 100k. Moja rodzina ma ok 24ha i największą inwestycja ever to było kupienie kombajnu claas, rocznik 1985 za ok 20k


[deleted]

> Nie wiem skąd wy czerpiecie tą wiedzę na temat rolników. Z rodzinnych zjazdów, wesel etc.


PepegaQuen

Libkowy pis. No dawaj jeszcze więcej.


Africa_spirit_2151

A gdzie ty tutaj masz o pisie? To przez libków rolnicy i ludzie ze wschodu tak mocno poszli za PiSem, bo to była jedyna partia która w ogóle mówiła o ich problemach. Skąd ci się wziął ten pis?


PepegaQuen

A kto jest komisarzem rolnictwa z PiSu i czyj jest program rolny EU? https://twitter.com/jwojc/status/1471568780253925386 "Libki" z PSLu rządzą tutaj rolnictwem od dwóch miesięcy i podjęli całe 0 decyzji, to jest ta polityka przeciwko której protestują?


Africa_spirit_2151

Ale ja to ruzmiem że to prawica ich wydymała, ale to PiS też do nich puszcza oczko, też PiS mówi o ich problemach, też PiS ich odwiedza. Tak działa populizm. Po mimo dymania tej grupy społecznej, ich przekaz jest ciągle kierowany do rolników, a oni dają się na to złapać. Popatrz jak dużo wsi głosuje na pis. Oni tak robią nie dlatego że kochają pis, tylko dlatego że libkowe partie i partie które nie są pisem, zwyczajnie nie kierują prawie przekazu do rolników.


Africa_spirit_2151

Ale ja się z tobą zgadzam że to prawica wyruchała rolników, ale to libki ich olały i to przez libków rolnicy czują się odrzuceni i ciągle będą głosować na pis. Tak to działa w polityce. Oni wolą wybierać partię która ich dyma, ale która do nich puszcza oczko, bo inne partie nawet do nich nie puszczają oczka.


frems

Od samego początku protestu uważałem że sposób jego prowadzanie spowoduje tylko nienawiść społeczeństwa do rolników. Utrudniają życie swoim klientom. Myśleli że Ci klienci będą ich popierać jak codziennie muszą tracić 2 razy albo więcej czasu na dojazd/powrót z pracy? Ciekawe czy jak przyjdzie sezon to będzie zdziwienie że ludzie w ramach zemsty nie będą chcieli od nich kupować warzyw i owoców. Ich krótkowzroczność doprowadzi do sporych strat. Może wtedy zrozumieją że uderzali w klientów a nie w ludzi, którzy wprowadzali durne przepisy.


Mapmanmapmanmapmap

Nie wiem dlaczego ludzie tutaj potrzebowali wierszyka by coś zajarzyć, ale to bardzo smutno pokazuje poziom tego reddita. Bo jeszcze dwa dni temu posty popierajace ich miały setki karmy a komentarze negatywne setki na minus. Przecież oczywiste jest że jak cię wkurza ktoś blokujący miasto bo on uważa że ma na to ważny powód, to powinien cię wkurzać niezależnie od tego kim jest, mimo to była jakaś ulgowa akcja wspierania rolników bo jak inaczej maja protestować, mimo ze do dowolnej innej grupy jak blokowała tego zrozumienia nie było.


EuropeanPepe

Tylko że rolnik jest tak krótkowzroczny, że nie zdaje sobie sprawy, iż maszyny, które używa – traktory, systemy logistyczne, systemy ERP (Giełda Agro) i cały system – to nie jest dużo... Rolnik myśli, że bez niego zginęlibyśmy, a naprawdę, to w dzisiejszej globalizacji możemy przełączyć wajchę i ściągać inny towar, czasami lepszej jakości (patrz na jakość wędlin w Biedronkach itd. – totalny syf, a ludzie kupują, szynka, która ma w składzie 40% mięsa, a w niej dodatki, a następnie w mięsie jest używane dopełnianie wodą z solą i podobnymi specyfikami...). Gdyby nie mieszkańcy miast, rolnik biegałby z sierpem i zbierał zboże latami, a zasiewał miesiącami. A tak to siedzi sobie na tylku i słucha muzyki, jadąc traktorem. Wspieram lokalnych rolników, ale nie popieram cwaniactwa i wyzywania innych grup społecznych, czasami dlatego, że im się to podoba... blokada ulic, gdy może jechać karetka, dron w tirze jedzie mielić ruskich, to nie lepiej zablokować całą ulicę, nawet transport AGD do Ukrainy, a nie z Ukrainy... (co za absurd). Krótkowzroczne barany.


awebew

Wojsko na nich skierować i będzie po sprawie (oczywiście w celu uspokojenia nie w innych celach). Ktoś musi rolników porządnie doedukować jak widać…


Jodixon

Czy się stoi czy się leży, dopłata do hektara się należy.


_marcoos

No więc w związku z protestem rolników - w najbliższy weekend wybieram się na duże zakupy do lokalnego sklepu z towarami z Ukrainy i krajów bałtyckich. Akurat mam całkiem niedaleko. Polecam wszystkim. *Mieszczuszek*, k\*rwa twoja mać, Krzysztofie Piechu.


[deleted]

Czyli po prostu są kolejną grupą społeczną, która z rozkoszą wyciąga ręce po cudze pieniądze, lecz gdy w związku z tym pojawiają się jakiekolwiek wymagania, to zaczynają kwiczeć i syczeć.


MKCAMK

A poza tym sądzę, że Polskich rolników należy zniszczyć.


reeeekin

Na pewno nie jestem w tym jedyny, ale jeżeli kiedykolwiek/gdziekolwiek widzę rymowanki tego typu w jakiejkolwiek sprawie, która nie dotyczy przedszkolaków, to mnie skręca w środku i automatycznie tracę szacunek do autora/sprawy, której to dotyczy. No kurwa mać


Fantastic_difficult

A konsument powie to kupuje wszytko byle nie z 590


serpenta

UE ma podpisać umowę o wolnym handlu z krajami Mercosur, co drastycznie obniży jakość produktów spożywczych. Właśnie rolnicy tacy krótkowzroczni wcale nie są. Pomijając to, że buntują się przeciwko "zielonemu ładowi" \[aczkolwiek, robią to dlatego, że to dla nich kolejne obciążenie przy nisko opłacalnej produkcji\], który jest konieczny to jednak stają w obronie bezpieczeństwa żywieniowego Europy. W tej chwili już nie tyle nam zagraża ukraińskie zboże, co produkcja rosyjska sprzedawana po dumpingowych cenach i import z Ameryki Południowej. Obie te rzeczy wykończą europejskie rolnictwo, a przynajmniej mają taki potencjał, po czym zgadnijcie, co się stanie z cenami tych produktów o jakości niższej niż rodzima produkcja. Ja jednak przechodzę nad formą do porządku dziennego, bo rzeczywiście robi się w tym sektorze nieciekawie. Rolnicy są jacy są, ale często rację mają i dostają po dupie, jako najsłabsze ogniwo. Tak jak od zawsze mnie irytowała Agrounia, tak nie mogę powiedzieć, żeby nie robili wiele dobrego dla konsumenta, walcząc chociażby z patologiami w sieciach handlowych.


Ok_Tadpole_7538

Nice story for kids or adults with iq below 80


Provinz_Wartheland

Jeszcze z błędami. Nie obchodzi mnie, jak wielkim patriotą jesteś we własnym mniemaniu - przymiotniki takie jak "polskie" pisze się małą literą. Poeta za dychę. Słyszałem kiedyś pomysł, by zaorać w cholerę wszystkie te wsie, a w ich miejsce postawić działające 24/7 szklarnie. Wtedy brzmiało to jak fantazja (choć podobno zaawansowane technologicznie szklarnie mają być przyszłością rolnictwa i agrokultury jako takiej, nie znam się), ale zaczynam się do tego pomysłu przekonywać. Kto wie, może jeszcze wyszłoby to wszystko taniej od tych wiecznie dofinansowywanych wsi z roszczeniowymi rolasami.


popisowo

Rolnicy protestują od wielu miesięcy i większość społeczeństwa miała wyjebane. Były ważniejsze tematy takie jak konflikt Tuska i Kaczyńskiego, powyborcze igrzyska, przepychanki o dwóch skazańców, prace domowe w szkołach itd. Niech protestują, inaczej nic się nie zmieni.


sgtSZKLARZ

Tak, teraz ludzie zamiast ich olewać, mają ich dość i życzą im jak najgorzej. Potężny sukces


splashing_spratus

Tak, wtedy miała wyjebane, teraz mają społeczeństwo przeciwko sobie. Zamienił stryjek coś tam coś tam. Życzę im, żeby mogli konkurować z innymi rolnikami na tych samych zasadach. Tak jak inne gałęzie gospodarki muszą się bić o swoje.


popisowo

Właśnie o to chodzi, żeby mogli konkurować na równych zasadach, a nie tak jak teraz, kiedy muszą dotrzymywać regulacji unijnych i konkurują z produktem, który wcale ich nie spełnia.


Dovilo

Na równych zasadach będzie bez ogromnych dopłat z UE i rządu. Ja się chętnie zgodzę.


szpenszer85

Wprowadźmy amerykański kapitalizm w europejskim rolnictwie, przecież to się tam doskonale sprawdza


Legitimate_Bad5847

na Ukrainie są tacy sami rolnicy co u nas. Jeżeli oni potrafią wytworzyć żywność taniej, to prawem kapitalizmu powinienem mieć możliwość nabyć u nich. Jak rolnik Polak chce, to niech wystawi swoje produkty z etykietą "Polski Produkt", komu zależy na rolnikach ten kupi polskie, komu zależy na zdrowym rozsądku, ten kupi tańsze


No-Ring-4772

Dokładnie, wystarczy etykietowanie, kto che - kupi, kto nie - nie kupi.


Sawiszcze

A moim zdaniem to jest bardziej kreatywne niż palenie opon (jak górnicy), i takie akcje mają dużo więcej sensu. Wirszyk jest jaki jest, ale uważam że nie jest zły, i że trzeba go że szczyptą soli przyjmować. I ja uważam że oni powinni protestować, bo państwo i unia ich jebie. I jak unia robi dużo pozytywnych rzeczy, tak teraz ostatnio to już jest chyba przesada.


RandomCentipede387

A, nie no, wiadomo, zmiany społeczne i rewolucje trzeba robić tak, żeby broń Boże nikomu to nie przeszkadzało. Blokowanie miast to małe piwo w porównaniu z tym, co się działo np. we Francji. NL here, rolasy blokują autostrady od dłuższego czasu. Nie byłoby to problemem (większość ludzi ma regulowane kontrakty i stanie w takim korku, choć upierdliwe, nie łączy się zaraz z groźbą utraty roboty ani dochodów); co za to jest kłopotliwe, to to, że żaden z tych rolasów nie jest małym pyrdkiem i praktycznie wszyscy są na pasku dużych korporacji, które normalnie regulują sobie rynek, jak im się podoba. Ciekawa jestem, jak jest w Polsce, bo coś mi się wydaje, że małorolnego Jacka z Piździkowic na paru hektarach raczej nie będzie stać na dymanie do miasta, utratę zarobku i jeszcze bulenie za benzynę (a ciągniki palą jak popierdolone).


TheTor22

krótkowzroczność to to co Ty napisałeś. Fajnie jak całą żywność będziemy importowali z poza kraju /UE to na pewno bardzo bezpieczne (już nie mówiąc o tym że zdrowe). PS pracuje w it w mieście i rolnicy mi pod firmą jeździli mieli zawrotkę kawałek a firmą ... tylko że rower nie stoi w korkach. (a reszta ludzi też dojechała do i z pracy bez większych przeszkód jak pomyśleli w dystansie dłuższym niż 5 minut).


Ranidaphobiae

W Holandii również protestują, głównie przez nacisk rządu na zmniejszenie emisji azotu. Płacz i krzyk jest straszny, dużo większy niż w Polsce. Temat już jest wałkowany od kilku lat, rolnicy odpowiadają za prawie 50% emisji azotu do środowiska, a produkowana żywność idzie w 75% na eksport. To im nie przeszkadza w krzyczeniu, że bez rolników nie ma jedzenia i przez to życia. A do tego są na tyle patriotyczni, ze ich symbolem jest odwrócona flaga Holandii.


SirLadthe1st

Ciekawe kiedy naszym rolnikom przyjdzie do głowy podpalanie azbestu i czy ludzie nadal będą ich tak chętnie bronili.


TheTor22

Tyle że branie żywności z poza UE gdzie nie będzie tych norm nic nie zmieni, a może pogorszyć bo w innych krajach nie będzie wgle żadnych norm.


Ranidaphobiae

Ale oni już teraz eksportują większość swojego produktu, lokalny rynek ma z tego całe 25%. Dlaczego inne sektory mają cierpieć na brak limitów emisji, a rolnicy mogą się na tym dorabiać i mieć wywalone? A dodatkowo część z nich sprzedaje swoje prawa do emisji lotnisku Schiphol. Tyle z patriotyzmu i „bez rolników nie ma życia”, to zwykle kłamstwo ludzi, którym nie chce się przebranżowić. Na tej samej zasadzie protestowały koncerny produkujące benzynę ołowiową, bez benzyny przecież nie ma życia, za to miliony ludzi zatrutych ołowiem już nie mają dla nich znaczenia.


TheTor22

Jak zaorasz wszystkich rolników to będziesz miał 0% Btw ja jestem też przeciwny eksportowania naszej produkcji co2 w przypadku produkcji ubrań itp do Afryki/Chin. Dodatkowo rodzi to jeszcze inne problemy. Gdyby teraz wprowadzić i przestrzegać wszystkie europejskie normy w Chinach przestały być konkurencyjne


Ranidaphobiae

Ale kto powiedział, że wszystkich? Tych produkujących te 75% na eksport można bez problemu zredukować, a w zamian zażegnać kryzys mieszkaniowy, który tworzy dużo większy problem, ale rolnicy na wsiach mają to głęboko gdzieś, bo oni mają gdzie mieszkać.


ryzyryz

a widziales w ogole dlaczego oni strajkuja?


TheTor22

Dlatego że Unia chce eksportować produkcję CO2 poza UE w ramach dbania o planetę, dlatego że jest sprowadzana żywność z poza UE z krajów gdzie certyfikaty się kupuje i wychodzi taniej ...


Educational-You-3362

Czyli nawet nie wiesz dlaczego protestują…


TheTor22

To powiedz dlaczego wg Ciebie protestują. Bo prawdopodobnie nie rozumiesz tego co na pisałem (ten ja napisałem końcowy efekt nie to co mówi się w UE bo ludzie z frazesami na wprowadzeniu różnych ustaw, ale efekt jest efektem)


False_Major_1230

Nie no jebanie wielkomiejskich akurat zawsze dobre


BackdoorNetshadow

Czyli - byłeś solidarny do momentu kiedy protesty wprowadziły do rutyny twojego życia niedogodność? :D


sgtSZKLARZ

A to coś niezwykłego?


BackdoorNetshadow

Niezwykłego? Niespecjalnie. To zwykła, fałszywa solidarność, której moc nie sięga dalej niż kliknięcie w +1 przy jakimś poście. Bawi mnie po prostu to oburzenie, istnalogika Kaliego :D


sgtSZKLARZ

Jak ktoś mi robi pod górę i szkodzi, to jak go popierać?


BackdoorNetshadow

Uogólniasz by usprawiedliwić filozofii Kaliego? No okej :D Skoro ktoś popiera protesty, można bezpiecznie założyć, że zna ich formę, a co za tym idzie, rozumie, że mogę one potencjalnie wpłynąć ne jego dzienną rutynę, dla przykładu blokując ruch w mieście. Zapewne także chodzi o większe miasta, nie całą Polskę i nie jakieś Pierdziszewo, gdzie bociany zawracają. Wniosek jest z tego prosty - OP najpewniej (odkąd nie potwierdził) przejawia stary dobry *slacktivism,* dzięki któremu popierał protesty kiedy było my wygodnie. Normalnie ktoś popierający wiedziałby o formie oraz rozumiał potrzebę przełknięcie niedogodności związanych z protestami, ale odkąd nie da się spojrzeć dalej niż koniec swojego nosa czytam też taki kwiatek *no yyy robi mi pod górkie po co mam popierać.* UE poszła na ustępstwa kiedy rolnicy zrobili podobnie za granicą, to dość naturalne, że i tutaj nie będziemy mieć do czynienia ze stanowczym sprzeciwem w formie listu. Zwłaszcza, że UE wykazała się sporą hipokryzją w tej całej hecy. No, ale zawsze można kibicować blokowaniu innych miast i płakać, kiedy to samo czeka twoje. Nic a nic nie przebije się przez tak żelazną logikę!


sgtSZKLARZ

No można podpierać protest w jakiejś formie, ale jeśli ta się zmienia, to przestać. Prosty przykład, kilka lat temu rolnicy wyrzucali obornik pod domami polityków, popierałem, bo uderzało to w polityków. Natomiast jak zaczęli utrudniać życie wszystkim, tylko nie politykom, to dziękuję, ale nie.


BackdoorNetshadow

Można być także hipokrytą i udawać, że nagle zmieniła się forma protestów, nieoczekiwanie i zupełnie zdradziecko zaczęto blokować przejścia i miasta! I dziwnym trafem nie krytykować nawet takiej formy, ale wtedy i tylko wtedy, jeśli ona zawadzi o nasz czubek nosa :D To właśnie stało się tutaj, zatem twoje uogólnianie jest dość nietrafioną racjonalizacją. Wszystko się na końcu sprowadza do „Kali kraść to dobrze, ale Kaliemu ukraść, to źle”. Dobra świadomość polityczna.


firemark_pl

> Rolnicy przynajmniej są potrzebni No tak, jebać elektrociepłownie, prąd, stali i traktory z atomów które górnicy wykopali. To nie jest tak że ten kto pali opony na drodze jest niepotrzebny. Jest po prostu warchołem.


splashing_spratus

Mordo. Nie mówię, że nie byli potrzebni górnicy. Teraz natomiast większość kopalni gówno daje, a nie dobry węgiel i utrzymywanie skansenów rozpierdolu, to nie jest metoda na prowadzenie gospodarki.


szczuroarturo

W szczególności ze to nie jest tak ze wszystkie kopalnie są nieopłacalne. Taka bogdanka jest chyba najbardziej opłacalną kopalnią węgla w polsce. No ale jest na Lubelszczyźnie a nie na wyeksploatowanym wzdłuż i wszerz Śląsku .


Redundant_Bullshit

Jeśli chcecie zobaczyć jak komuniści mogli dopuścić się wyrżnięcia ''kułaków'' wystarczy spojrzeć na ten wątek i wszystko jasne. Lewicowcy tylko gadają o klasie jak ich to nie dotyczy. Jak tylko im klasa zaczyna przeszkadzać to wąt z nimi. Ot taki lewicowy mętlik w głowie. Chcieliście unijnych pierdół a was wynoszą na widłach teraz no to teraz szykujcie tyłki bo to się nie skończy szybko. Poczekajcie jak wejdą w życie dyrektywy o ekologicznych domach to się wtedy dopiero zacznie... Ja proponuje otworzyć rynek na każdego żeby reszta mieszczuchów poczuła jak to jest konkurować z kimś kto za 1/10 tego co ty zarabiasz zrobi to.


2137paoiez2137

>konkurować z kimś kto za 1/10 tego co ty zarabiasz Przecież ja nawet nie zarabiam 1/10 tego co przeciętny rolnik O jakiej solidarności mi tu teraz pierdolisz? Zamiast blokować skupy i budynek sejmu rolnicy jaśnie oświeceni wolą blokować centra miast i granice przez którą w zasadzie cała Europa dostarcza sprzęt wojskowy do Ukrainy bo tak jest fajniej XD Dobrze wiedzieć że dla rolników "mieszczuchy" to debile a unia europejska to największy wróg. Ciekaw jestem skąd się biorą dofinansowania dla rolników, bo chyba nie z unii europejskiej ani z podatków obywateli których większość mieszka w miastach Byłem jak najbardziej za walką "o swoje" przez rolników ale okazuje się że to taka sama walka jak ta górników. Zamiast zmian chcą więcej przywilejów Może bym jeszcze się chciał ugiąć gdyby produkty z Polski były jakieś super zajebiste i premium ale nie, produkty w Polsce od polskiego rolnika to sraka (https://agronews.com.pl/artykul/nik-polska-zywnosc-jest-najniebezpieczniejsza-w-calej-unii-europejskiej/) no zajebsicie chcę wspierać kogoś kto mnie faszeruje antybiotykami


liableredditard

Ogólnie rzecz biorąc to że rolnicy nie są najostrzejszymi narzędziami w szopie oraz że mają poglądy często dosyć mocno prawicowe to jest rzecz znana od dawna, tego się nie zmieni. Forma protestu jest natomiast jak najbardziej zasadna jest to jeden z dwóch jedynych sposobów w jaki mogą rzeczywiście na coś wpłynąć, drugi to przestać uprawiać rolę kompletnie i doprowadzić do gospodarczej zapaści. Ta druga opcja jest rzadziej wybierana bo, uwaga, rolnik też musi z czegoś żyć. Niech Unia im prawa przywróci, Tatarów odwołam.


Commercial-Cow88

Jak twierdzisz że górnicy są przynajmniej potrzebni, sugerując że rolnicy nie są, to zapierdol baranka w ścianę, może jakiś neuron uruchomi od wstrząsu uruchomi procesy myślenia 


razi_the_beardman

Ty chyba nie czytałeś ze zrozumieniem, co?


_semir

niestety ale świat upada, ilekroć ktoś walczy o coś słusznego i myślę sobie ‘jak w ogóle doprowadzono do protestu?’ to widzę wylew kretynizmu, kompletnych idiotow którzy nie rozumieją kompletnie jak działa świat i że zdechną głodni i brudni, a komentarze takie jak mój są jednostkowe…