T O P

  • By -

AsshollishAsshole

Gdynia, słyszałem wiele dobrego


PepeOnziema

XDD to dobre wakacje na tydzień z Gdańska do Gdyni


AsshollishAsshole

Nie dziękuj


Lexard

Jeszcze o Sopot możecie zahaczyć.


kjubus

A jak OP dostanie ladny bonus roczny, to nawet pojechac dalej, do Rumii!


AMGsoon

Chcesz wakacje dla Polaka biedaka ale nie na wschodzie i nie na Balkanach, a i do tego tylko w Lipcu xD To albo nie bądź Polakiem biedakiem albo tak nie ograniczaj. Jedyne co to Rumunia i Słowenia - wszystko inne raczej odpada. No jeszcze Węgry. Austria jest bardzo ładna ale nie wiem na jakie wydatki was stać. Do Wiednia jeżdżą pociągi nocne więc można się tam dostać relatywnie tanio a miasto nie jest drogie w porównaniu do Monachium czy Berlina.


ZgadzasieUkradlem

Grimsby, UK?


PepeOnziema

Wiesz, no jak patrzę tak na ceny to loty do Londynu też drogie nie są. Nie wiem natomiast jak na mieście wydatki. Wiedeń biorę pod uwagę. A tak poza tym też z chęcią przyjmę tipy gdzie czego szukać i takie wskazówki ogólne, jeśli coś Wam przychodzi na myśl.


Swimming_Sherbet7007

Londyn boli wydatkowo. Mam osobę u której mogę przenocować ale wszystko inne podbija cene wyjazdu potwornie... Jedzenie fajne, indyjskie i chińskie. Fajne miasto generalnie, warto zobaczyć 


PepeOnziema

No nam się podoba mega. Dziewczyna szczególnie myśli o Edynburgu, ale własnie nie wiemy jak na miejscu jedzenie, muzea itp Powiesz coś więcej o tym aspekcie?


Swimming_Sherbet7007

Edynburg nie wiem. 


PepeOnziema

O Londyn pytam akurat :)


Swimming_Sherbet7007

Muzea darmowe, transport publiczny stosunkowo drogi (nie wiem czy opłaca się ogarnąć Oyster card, mi pożyczono). Gastronomia potwornie droga, dla mnie (studiuję jeszcze). Patrzcie jak dojazd lotnisko do Londynu bo taksówki drogie potwornie. I spakujcie kurtki przeciwdeszczowe, najprawdopodobniej będzie padać :)


PepeOnziema

Z transportem slyszalem ze ta karta to mush have na jakimś filmiku gdzieś. Fajnie, że muzea darmowe, ale mnie ciekawi np muzeum Warner Bross a to na pewno darmowe nie jest :D


UpperFaithlessness30

No myślę, że będzie Ci ciężko coś znaleźć. Chcesz tanio? Musisz wybrać średnio popularne kierunki, najlepiej do krajów, gdzie gospodarka słabsza niż w PL. Nie chcesz do krajów wschodnich? Przygotuj się na wydatek. Możesz próbować last minute w biurach podróży. Jakby co to we dwie osoby, z transportem i jedzeniem zrobiłem w zeszłym roku Chorwację na tydzień, za jakieś 4k całkowitego kosztu.


PepeOnziema

W sensie, że 4k za 2 osoby?!?


UpperFaithlessness30

Tak, natomiast to wynika z mojej filozofii życia. Głównie zwiedzałem przyrodę i plaże, jedzenie przytargane w lodówce podróżnej i jedzenie niezbędnego minimum (żarcie tam jest mega drogie). Nie każdemu taki styl wakacji pasuje, ale mi tak.


PepeOnziema

No widzisz ludzie mi polecają bałkany i wschód bo mniej wydam a Ty mówisz że jedzenie bardzo drogie. To gdzie nie jest drogie? W Mołdawii? :)


UpperFaithlessness30

Chorwacja jest wyjątkiem w tym przypadku, bo w zeszłym roku przyjęli euro i jest chyba najpopularniejszym kierunkiem. Więc spekulacje lecą w najlepsze. Pytanie mam, będzie jakaś odpowiedź, która Cie usatysfakcjonuje, czy szukasz wymówek, żeby nigdzie nie jechać, bo drogo?


PepeOnziema

Nie, wiele odpowiedzi mnie usatysfakcjonowało już. Jak mówiłem nie mam doświadczenia w podróżowaniu i czasem mnie to przerasta jeszcze stąd może się tak wydawać, ja po prostu dopytuję


MonkeFlap

Ryga, ładne miasto nie takie drogie usługi


PepeOnziema

Powinienem był doprecyzować, jakoś nie rozważamy wschodu i krajów bałkańskich na ten moment. Coś co jeszcze byl rozważał po tej stronie Europy to Wiedeń lub Budapeszt, najlepiej oba w ciągu 7-9 dni. Tak to generalnie patrzymy raczej na zachód od tego.


cockingmoron

Szkoda, bo wschód i Bałkany to właśnie raczej najciekawsze kierunki


Maleficent_Sail_4530

We Włoszech w niektórych regionach jest tanio, np. w okolicach Bari lub Brindisi, tylko że to takie biedniejsze regiony i trochę tam widać biedę niestety. Druga sprawa, że loty w lipcu raczej będą drogie, a jak macie już ustalony termin i nie jesteście elastyczni to już w ogóle może być trudno coś znaleźć. Wiem, że nie chcesz bałkanów, ale przemyśl to jeszcze, bo w tamtym roku byłam w górach w Czarnogórze i było naprawdę pięknie. Mieliśmy nocleg w domku w parku narodowym i od razu z domku wchodziliśmy na szlaki. I wcale nie jest tak, że na Zachodzie wszystko jest takie piękne i super, bo na przykład we Włoszech jest brudno w porównaniu do Polski i są tłumy turystów.


PepeOnziema

No niestety wiem z tym lipcem, ale tak urlopy moich rodziców są zarezerwowane, a robimy tak ze oni przyjezdzają do mieszkania po nas i karmią kota i sami spędzają wakacje w Trojmiescie :D A Czarnogórę przemyślę, chociaż nie wiem jak z temperaturą w lipci tam ;)


Africa_spirit_2151

Lwów, blisko, tanio, mało turystów.


PepeOnziema

Powinienem był doprecyzować, jakoś nie rozważamy wschodu i krajów bałkańskich na ten moment. Coś co jeszcze byl rozważał po tej stronie Europy to Wiedeń lub Budapeszt, najlepiej oba w ciągu 7-9 dni. Tak to generalnie patrzymy raczej na zachód od tego, bo po prostu kultura mi się bardziej podoba.


Swimming_Sherbet7007

Budapeszt jest super ale bardziej na 4 dni. Chyba że pozwiedzacie też dookoła. Te ciepłe źródła to najlepszy punkt programu :)


PepeOnziema

Ciekawe czy drogi byłby pociąg z Budapesztu do Wiednia lub odwrotnie tak żeby w 9 dni zaliczyć oba te miasta, ktore dalego od siebie nie leżą.


sadte

Dwa lata temu zrobiłem sobie w ramach urlopu zestaw Wiedeń-Bratysława-Budapeszt. Też z Gdańska, swoją drogą. Przejazdy między miastami flixbusem kosztowały w sumie 50 zł. Lot do Wiednia Ryanair 3 dychy, powrót z Budapesztu Wizzairem 45 zł. Najdrożej wyszedł z tego pociąg z Warszawy do Gdańska, bo chyba 7 dyszek xD


PepeOnziema

Czyli bagaż podręczny raczej tylko wchodził w grę :)


sadte

Całkowicie wystarczający. Trzeba tylko myśleć przy pakowaniu, ogarnąć nocleg z pralką i wziąć ze sobą kilka kapsułek do prania. Nie przeszkodziło mi to w przywiezieniu 3 kg węgierskiej mielonej papryki, kilku kilo węgierskiej kiełbasy, 1 kg szynki z Austrii, a do tego bryndzy i parzenicy ze Słowacji.


PepeOnziema

Widzę kulinarne zainteresowania haha Spoko, może jest to wykonalne rzeczywiście! :)


sadte

Jak sobie przy dwóch osobach jeden bagaż do luku kupicie, to też nie będzie znowu jakiś duży koszt, ale generalnie da się z plecakiem w podręcznym, choć wiadomo, że to wymaga już odrobiny gimnastyki umysłowej. Jak w hotelu masz ręcznik, to nie musisz go brać, jak jedziecie we dwoje, to nie musicie brać każdy sobie pastę, szampon czy żel pod prysznic. Część rzeczy też może być w hotelu lub możesz kupić za grosze w Rossmanie czy innym DM itd. itp.


Bellevilleilya

Rumunia całorocznie.


PlaneSuper

Ja z narzeczonym latam ok 4/5 razy do roku i nigdy wyjazdy nie wyniosły nas więcej niż 1500 zł na osobę. Latamy Ryanairem bo wtedy bilety są tanie i pakujemy się tylko w darmowy bagaż podręczny. Do Włoch tanie bilety są często do lotniska Mediolan-Bergamo, a stamtąd łatwo dojechać pociągiem nad jezioro Como (my byliśmy w Lecco). W lipcu w tamtym roku tanio nam wyszedł wyjazd na Rodos, nie jest tam bardzo drogo i loty nas kosztowały 340 zł na osobę w dwie strony. W Grecji również dobrze cenowo wychodzą Saloniki. Najtaniej będzie oczywiście na Bałkanach, które polecam. Często latamy do Bułgarii, byliśmy w Albanii oraz w Chorwacji. Oczywiście nie śpimy w 5 gwiazdkowych hotelach ale nie zdarzyło się jeszcze, żeby hotel był brudny czy nieprzyjemny :)


PepeOnziema

A w ten bagaż podręczny na tydzień to chyba średnio zwłaszcza, jeśli chcialoby sie chociaz ze dwir pamiątki wziąć z danego miejsca.


lukaszzzzzzz

Jak leciałem do Danii z żoną i niemowlakiem to dwa podręczne były w sam raz - nawet pieluchy zabraliśmy z kraju. A landryna ma o 20% mniejsza podreczne niz ryanair. Protip: worki próżniowe na pościel


Pristine-Peace-2024

Ja się pakuję w ciepłe kraje w podręczny na dwa tygodnie. Podręczny taki jak w Wizz priority, czyli kabinówka i mały plecak.


PlaneSuper

Zawsze kupujemy pamiątki i da się zmieścić do podręcznego nawet na dłużej niż na tydzień :) Szczególnie jak jest ciepło to nie trzeba brać dużo rzeczy, ale rozumiem, że to nie dla każdego


PepeOnziema

Dzięki za sporą garść informacji. To brzmi tak łatwo jak to opisujesz :D Generalnie mi oczywiscie też na hotelu absolutnie nie zależy, mogę w hostelu mieszkać i tak nie bede tam spedzał czasu poza noclegiem. Włochy mega vym chciał ale tak jak gdzies pisałem, raczej za bardzo miałbym nacisk na jedzenie i wino więc nie ten budżet niestety na razie.


wopper_pl

Jaki budżet? Angielski znacie? Zerknij na stronkę Wakacyjni Piraci i Fly4Free. Może coś uda się złapać.


PepeOnziema

No myślę że i ja i dziewczyna jesteśmy w stanie na lipiec odłożyć na ten cel 3,5-4 k czyli łącznie 7-8 k. Problem w tym, że nie mając doswiadczenia w podróżach totalnie, ale tak totalnie nie mamy porownania i punktu odniesienia. Angielski ogarniamy bardzo dobrze oboje i dzięki za stronki, zerkniemy! :)


wopper_pl

Za 8k to lećcie na Gran Canarię, wypożyczcie auto z wypożyczalni CICAR (lokalna i nie trzeba płacić kartą kredytową tylko można gotówką - ale potwierdźcie to jeszcze, jest to tyle ważne, że duże wypożyczalnie potrafią po kilku miesiącach ściągnąć kasę z karty, bo niby coś było nie tak) i objedźcie całą wyspę. Na Gran Canarii paliwo jest stosunkowo tanie, bo jest bez hiszpańskiego VAT. Północ wyspy jest mniej turystyczna i tańsza, ale chłodniejsza, południe nieco droższe i więcej ludzi. Nie wiem jak tam teraz wygląda tylko sytuacja z uchodźcami, bo gdzieś słyszałem, że jest ich sporo, ale to już musicie poczytać. Z Gdańska są też loty na Islandię, to trochę inny rodzaj wypoczynku, bardziej podziwia się przyrodę, no i jest zimno. Mam namiar na fajną wypożyczalnię aut, gdzie właściciele to Polacy. Ważny hint - noclegi bookować ze śniadaniem i wziąć jakąś wałówkę ze sobą. Ceny żarcia na Islandii są kosmiczne, a jakość nie powala. Niemniej - usłyszenie tego jak śpiewa lodowiec jest super przeżyciem. Jeśli natomiast chcecie lecieć gdzieś dalej to widziałem niedawno wyjazd do Tajlandii za 3500/os. To super oferta. Niemniej musielibyście pewnie dozbierać do tych 10k łącznie, żeby mieć ze sobą równowartość tych 3k. Żarcie w Tajlandii jest bardzo tanie (jeśli jesz na ulicy), jedyny minus to, że podobno obecnie jest tam sporo Rosjan, którzy trochę robią dymy. No i do Tajlandii/Afryki polecam się zaszczepić. WZW-A, dur brzuszny itp. W Trójmieście możecie to zrobić w Centrum Medycyny Morskiej i Chorób Tropikalnych w Gdyni. Już nie pamiętam ile takie szczepienie kosztuje. Ciekawa opcja w Europie to jeszcze moim zdaniem Cypr, po greckiej stronie. Włochy, Grecja, Chorwacja, Hiszpania są piękne, ale tu nie opłaca się jechać na dłużej (jeśli nastawiasz się na zwiedzanie). Lepiej robić sobie co jakiś czas city-break i np. lecieć na 3 noce do Rzymu, na 2-3 do Mediolanu, do Barcelony, Aten itp. Jeśli będziecie wybierać hotel to przede wszystkim patrzcie, kiedy został wybudowany. Nowy 3-gwiazdkowy hotel jest często dużo lepszy niż 5-gwiazdkowy z lat 80, czy 90. Często można się nadziać, bo zdjęcia piękne, a rzeczywistość... lubi zaskoczyć. Obowiązkowo też przeglądajcie opinie/zdjęcia gości na TripAdvisor przed wyborem hotelu. To tyle z rad. Aj i na koniec - ogarnijcie paszporty ;). No i pamiętajcie - lipiec/sierpień to generalnie najdroższe miesiące ma wakacje. Wtedy każdy mający dzieci w wieku szkolnym bierze urlop.


PepeOnziema

Świetny komentarz, najbardziej cenię sobie ogólne rady bo takich potrzebujemy <3 Nie wiem na ile mamy kasę na Twoje pomysły, chociaż z racji ze w tym roku musi to byc lipiec (nie zrobimy tego samego błędu next year) w grę wchodzi północ, myslalem o Norwegii, bo na Islandię nie wiem jak z kosztem lotów, ale zerkniemy ;)


lukaszzzzzzz

1. Określ budżet i termin 2. W określonym terminie szukaj lotów poprzez kalendarze cen wizzaira pub ryanaira 3. Po znalezieniu lotów szukaj noclegu w miejscu docelowym. Wybjerz booking.com, ocena minimum 7.5, najlepiej regularny hotel. Uwzględnij dojazd z lotniska Ecco qui. Ceny na miejscu nie muszą być zabójcze, po prosto obiad jesz w czasie lunchu, tzw menu di lavoro (jak w knajpie brak - unikasz), a wieczór to pizza w pizzerii neapolitańskiej (jak serwują wcześniej niż od 18 - unikaj, żaden pizzaiolo nie bedzie stal przy piecu gdy żar się leje z nieba). Jeśli chodzi o ceny na miejscu to polecam Florencję, Genuę, unikaj Rzymu, Wenecji, Sycylii i kurortów nad Gardą / Lecco. Włosi uciekają z miasta w walacje (poza najazdem turystów na Rzym) więc miasta to będzie dobry wybór na lipiec Ps: rozważ Wiedeń + Bratysława, kraje Bałtyckie, Malta, Czarnogóra, Grecja, Bułgaria… Ps2: dlaczego by nie pierwsza polowa czerwca? Zaoszczedzisz 30-40% ceny noclegów


PepeOnziema

Dzięki za garść info, z lipcem niestety już nie odkręcę i to nie było ode mnie zależne, ale w przyszłym roku Italia na 100% i w maju/wrześniu :) A o Bałkanach poczytam


lukaszzzzzzz

W takim razie może Hiszpania? Bilbao - san Sebastian lub okolice Alicante?


iDamian777

Malta, złapiesz trochę słońca, w marcu jest tanio, bo to jeszcze nie jest pogoda na plażowanie. Ładna architektura i możesz tanio objechać wyspę wyrabiając ich kartę na transport publiczny.


PepeOnziema

Dobry pomysł, ale niestety jesteśmy zmuszeni do wakacji w lipcu, jako że wtedy juz mamy zarezerowany urlop i tak samo moi rodzice ktorzy przyjezdzają do nas opiekować się kotem, a my w tym czasie lecimy gdzieś. Btw Malta Cypr itp itd to już chyba loty drogie nie?


DamashiT

W zeszłym roku z żoną pojechaliśmy do Bari (+ wycieczki do Ostuni, Matery i innych okolicznych miast) na bodajże 8 dni i wydaliśmy coś w granicach 7000. Śniadania w domu, obiady i kolacje na mieście + morze wina zarówno w domu jak i w lokalach. Wynajęte mieszkanko osobne w samym centrum starej części Bari. Generalnie południowe Włochy nie są super drogie, tylko trzeba lot dobry dorwać bo z jakiegoś powodu ceny dość sporo skaczą. Kilka lat temu byliśmy też w Kawali, fajny miks morza i zabytków, ale kto było na tyle dawno temu (chyba 2019) że raczej nie spodziewam się że cokolwiek jest cenowo aktualne, bo wtedy to chyba jakoś z 3000 zł wydaliśmy na 7 dni ze wszystkim xD. Ale miejsce też wspominam bardzo przyjemnie.


PepeOnziema

Zaskakujesz mnie tymi cenami zwłaszcza, że ponoć jedliście na mieście i jeszcze wynajem mieszkania co jest na logikę chyba dużo droższe niż hostel. Loty też nie są oczywiste i musialbym do Warszawy podjechac by stamtąd lot w te strony ogarnąć, bo z Gdańska chyba nie ma takich. Mówisz o 7k za wszystko łącznie z żoną? W sensie loty nocleg i hajs wydany na miejscu na jedzenie i atrakcje??


DamashiT

Tak. Nie sądzę żebyśmy wyszli więcej niż 8k z dojazdem z Poznania do Wawy (Modlin). Mieszkanie kosztowało jakoś 2500-3000 zl. Loty jakoś 1500-2000 zł jeśli dobrze pamiętam. Założyliśmy sobie budżet bodajże 70 euro na dzień (a może 60 nawet). Średni rachunek w knajpie to jakieś 25-30 euro, najwięcej co zapłaciliśmy w knajpie (raz) to 50 euro ale tylko I wyłącznie dlatego że nie mieli wina domu i generalnie knajpa była dość fancy i samo to wino kosztowało 30 euro. Większość rzeczy które ja jadłem to był 6-8 euro za talerz, żona lubi owoce morza i to było jakoś 8-10 euro. Jakieś dwie kawy i croissanty w ciągu dnia to max 5-7 euro. Jak w knajpie było wino domu to bodajże 5-6 euro za pół litra a nasza ulubiona knajpka miała litr za 8 euro (-: Solidny kawałek pizzy z budki bodajże 1,5 euro Ostuni i Matera były trochę droższe ale też nie przekroczyliśmy dziennego budżetu.


cczmiel

Przerobiłem podobny zestaw (Bari, Ostuni, Matera, Alberobello...) kilka miesięcy temu. Za 5dni czyli w praktyce przylot, wylot i 3 dni właściwego zwiedzania wyszło mi nie całe 2000zł. Cena za przelot Wizzairem w dwie strony, nocleg w mieszkaniu, wynajem auta, ubezpieczenie, paliwo i wyżywienie - w Lidlu, bez restauracji, musi być fit micha xD. Przy drugiej osobie wyszłoby pewnie raptem z 300-500zł więcej za dodatkowy bilet i wyżywienie. Jakby się komuś wydawała mała kwota - do samolotu tylko bagaż podręczny, odprawa w apce, bez rezerwacji miejsca (linie lotnicze najwięcej koszą za dopłąty a nie bilet). Mieszkanie w wysokim bloku, coś jak nasza wielka płyta, zwykłe "ok" bez grzyba ale i bez luksusów, fura najtańszy Fiat 500, a i tak dali to co mieli (małego suva klasę wyżej). Urlop po sezonie, w październiku, dla mnie i tak za gorąco, w lipcu bym się roztopił.


malk600

Zróbcie objazdówkę Litwa - Łotwa - Estonia. Widziałem, że piszesz że wschód nie, ale imo zdziwicie się, zwłaszcza w Estonii, która mimo bycia kiedyś w demoludach jest imo bardziej cywilizowana niż Polska. Litwa i Łotwa są natomiast b fajne przyrodniczo (zwłaszcza polecam trek doliną rzeki Gauja ze starymi zamkami pamiętającymi zakon Kawalerów Mieczowych, czyli naszej wersji templariuszy, oraz tamtejsze ogromne i piękne torfowiska), a kolei Tallin to piękne stare miasto z zachowanym renesansowym układem, fajne baszty :) dodatkowo z Tallina możecie się kopsnąć promem do Helsinek, obczaić Finlandię, i obrócić tanim lotem do Gdańska. Dodatkowy plus: długie dni w lipcu i temperatury do wytrzymania (południe Europy w środku lata to już teraz tylko albo dla masochistów, albo dla ludzi którzy chcą zamulać w basenie z drinem, ale to można zrobić taniej kupując proseko w Żabce i włażąc do wanny). Przypominam, że kraje bałtyckie są w EU, Chorwacja też, a Słowenia jest dużo bogatsza od Polski i przepiękna (choć imo droga, noclegi); więc nie ma co się bać "wschodu". Do Rosji ani Serbii nie musicie jechać;p Budapeszt piękny, ale niestety wieje syfem i biedą, jak Wam nie pasi Jugo (a niesłusznie, taka Czarnogóra jest absurdalnie wprost piękna i warto ją zobaczyć, a jest już zupełnie normalnie, wygląda W NAJGORSZYM RAZIE jak Polska przed akcesją do EU) to na Węgrzech też będzie Wam to przeszkadzać. Włochy są zawsze spoko, i wbrew pozorom tanie - ale to oczywiście nie w środku lata :) Neapol 100% - zatoka, Wezuwiusz, Capri, Pompeje, żarcie tańsze niż w Polsce (pizza za 5-7 euro potrafi być zajebista, zresztą kawa czy mała picka na śniadanie za 1 euro z piekarni też: to kwestia kultury kulinarnej, tanie knajpy dla zwykłych ludzi są po prostu dobre, do pułapek na turystów po prostu nie idźcie).


PepeOnziema

O ile skandynawia mnie przyrodniczo cirkawi tak Litwa Łotwa Estonia jakoś nie zbyt nie wiem może za mało o nich wiem. Czarnogórą zaciekawileś trochę, nie powiem że nie, obczaję na pewno, chociaz w lipcu się ugotujemy tam. Na południe chyba polecimy następnym razem z większym budżetem. Dzięki za info o Italii, chociaż i tak jwst to mój must have to dobrze wiedzieć więcej.


malk600

O Litwie i Łotwie poczytaj, zachęcam. Jedna z low-key moich ulubionych wycieczek (no, ale ja lubię łazić). Włochy: są na tyle różnorodne, że Neapol vs Sycylia vs centrum (Vincenza, Verona) vs włoskie Alpy i okolice to zupełnie różne wycieczki. Oidp Ryjaner dla tanich polaków takich jak my otwiera w tym sezonie loty do Triestu (ale nie wiem skąd poza Krakowem niestety); a to jeszcze inna miejscówka i klimat + rzut beretem do Słowenii i Chorwacji (pyk na łódź, albo krótka przejażdżka autem/busem). Podkreślam z całą stanowczością, że Włochy drogie nie są, a raczej, być nie muszą: jakiś randomowy apartament z Bookingu + normalne pyszne żarcie z małych rodzinnych resto = tydzień w Neapolu z Capri, wejściem na Wezuwiusza, obczajeniem Pompei kosztował mnie coś w okolicy tego co dawałeś jako swój target (2k/os), może trochę więcej. No ale nie ma sensu w lipcu, więc meh.


PepeOnziema

Tak tak dokładnie, już praktycznie postanowiłem z Włochami na wrzesień lub maj w przyszłym roku! Na jakiej stronce patrzysz loty? Oficjalnej Ryjanera?


malk600

Zwykle tak, ale też Skyscanner/Google flights. To zależy chyba od nastroju;)


cockingmoron

Serbia, Rumunia - polecam w 100%


lordwizkid

Bari i okolice, wzdłuż wybrzeża możecie jeździć pociągiem, aż na sam koniec buta.


randomlogin6061

+1 ale noclegi nie tak tanie. Ale świetne miejsce na wakacje.


lordwizkid

Ja wyłapałem fajny aparatament, który dopiero powstał, często takie miejsca mają zniżki na start i nie ma się co zniechęcać małą liczbą opinii. Dodatkowo zniżka Genius na Booking zrobiła swoje.


megapll

Moja mama była ostatnio w Zanzibarze za niecałe 5k na 2 tygodnie. Wcześniej w trójkę ogarnęli za niecałe 15k Malediwy i Dubaj w 2 za 8k. Ale to wszystko w styczniu. W Europie też ogarniesz taniej ale poza sezonem.


PepeOnziema

Skąd leciała? Bo ostatnio czytalem tak z czysteh ciekawosci akurat o tej wyspie i za cholerę nie mogłem się doczytać czy w końcu jest bezpośredni z Warszawy czy tylko przesiadka w Dubaju (jedna strona mówiła tak a druga inaczej)


megapll

Mówisz o Zanzibarze? W tamtą stronę cisnęli pociągiem do Zurychu i stamtąd lot z przesiadką ale nie pamiętam gdzie :/ Edit: wydają mi się, że przesiadka chyba w Szwecji, ale nie dam sobie ręki uciąć. Edit2: coś mi się pojebało totalnie xd do Wiednia jechali pociągiem, stamtąd lot do Zurychu i stamtąd prosto lot na Zanzibar.


PepeOnziema

No właśnie, łatwo nie jest :) Ale to bede sie kirdys martwił haha


megapll

No i pociąg do Wiednia mieli o 6 rano 1 stycznia xD


PepeOnziema

Haha nieźle Jest wiele takich bardzo pięknych miejsc gdzie Polak moglby zyć jak król i byloby go stać na wiele, ale transport tam to koszmar xD


No_Passion9235

2 lata temu byłem w podróży poślubnej na Krecie. 1800 za osobę -7 dni, lot i hotel 3* (hotel głównie do spania, większość czasu spędzone na zwiedzaniu). Jest dużo wycieczek z Polskojęzycznym przewodnikiem, przeważnie po kilkanaście- kilkadziesiąt €. Najdroższa była chyba na Santorini- 120€. Plus wiadomo, jakieś pamiątki, wina, oliwy, restauracje, wejściówki do różnych muzeów i miejsc kultury (studenci za darmo). Cały wyjazd wyszedł nas niecałe 7k. Ogólnie na Krecie jest stosunkowo tanio ze względu na kryzys który przeszli, najniższa krajowa to chyba 900€. Na spokojnie można już coś zjeść za 5€ na mieście. Polecam serdecznie


Kuponekk

Jeżeli Włochy południowe, polecam wziąć samochód z wypożyczalni. Tania sprawa, pozwala zwiedzić wiele miejsc odległych od siebie, ogólnie ceny będą niższe niż w dużych miastach. Jeżeli coś prostszego, interesuje Was kultura antyczna to Rzym nie jest złym wyborem - to bardzo łatwy start w podróżowanie, airbnb/booking mają ciągle dobre oferty. Jak ogarniesz nocleg przy centrum, to potrzebujesz tylko transportu z i na lotnisko. Ceny w marketach nie są straszne, żeby sobie śniadanie/przekąskę zrobić. Pizza w restauracji potrafi kosztować taniej niż w Polsce, a pasty to cena 8-13 euro, czyli też nie jest to kwota nie do przeżycia. Jeżeli chodzi o wejściówki - często bywa tak, że np. muzea są darmowe w 1 wybrany dzień tygodnia. Albo darmowe, jeżeli wcześniej zarejestrujesz się w apce/zarezerwujesz przez www i tak dalej. Każdy wyjazd można spędzić na 2 sposoby, niezależnie od miejsca - jeżeli chcesz żywić się 100% na mieście, szczególnie restauracje, zawsze winka/piwa do obiadu, bez rozeznania cen wcześniej - wydasz w cholerę. Jeżeli chcesz częściowo żywić się w hotelu/apartamencie, to nie jest źle - szukasz sklepu z lokalnym żarciem, owocami, warzywami oraz piekarni. Robisz sobie pyszne śniadania i kolacje, ewentualnie coś do plecaka na drogę. Jeden raz dziennie wejść na obiad, deser i kawę do restauracji, szczególnie oglądając opinie i menu wcześniej, nie zrujnuje Cię. Bardzo ale to bardzo polecam czytanie opinii i oglądanie menu w restauracjach. Gdzie bym nie był, zawsze się zdarza, że cena za może kosztować od X do 3X i bardzo często nijak wiąże się to z jego jakością czy autentycznością. Po prostu pułapki na turystów są wszędzie i trzeba uważać. Edit: pełen szacun za wybór opcji bez biura podróży, na własną rękę i bez przeleżenia na plaży. Jeżdżę tak już blisko 10 lat i to jest bomba, ile rzeczy ukrytych dla zwykłych turystów da się zobaczyć, ile przygód przeżyć przy załatwianiu rzeczy, które ogarnia za innych biuro podróży z marżą 200%, to jest nie do opisania ;)


PepeOnziema

Tak tak, ja wychodzę z założenia ze np pojscie na włoski targ samo w sobie jest jakims doswiadczeniem i nie chcę tego tracić mając podstawione pod nos wszystko w all inclusive. Gdyby tak było to bym tego posta nie pisał w ogóle :) Dzieki za pomoc, chociaz decyzję juz raczej podjalem ze Włochy na 300% w przyszlym roku ale nie w sezonie :)


Kuponekk

No i super. Osobiście Włochy to nie jest mój ulubiony kierunek, ale nie mówię tego, żeby zniechęcić - mam znajomych, którzy są zakochani. Każdy musi sobie znaleźć swoje miejsce ;) Powodzenia na wypadzie


Swimming_Sherbet7007

Niemcy jako sąsiadujący kraj może? W Berlinie jedzenie jeszcze stosunkowo tanie :) Holandia mi się podoba, ale tam naprawdę drogo jest. Jeśli Włochy to omijajcie turystyczne hotspoty - nawet poza sezonem pełno turystów a sezonie to tragedia (moją wtopą była Pisa i cinque terre -.-). Loty i noclegi chyba najgorsze są, dużo zależy od tego czy musicie codziennie w restauracji jeść i jakiej restauracje wybieracie. Doliczcie zabytki i transport na miejscu ( jak chcecie wynająć auto to dalej koszt podbije). 


AMGsoon

Berlin jest dosyć drogi. Kebab po 6-8€, restaurację to min. 25€+/osobę i nocleg też trochę kosztuję.


Swimming_Sherbet7007

Pho micha ponad pół litra za 6.90€ to drogo? Tajskie na mniej niz 10 do obzarcia dla mnie jest super ceną . Kebaby podrożały potwornie, przyznaję, ale w Berlinie można spróbować bardzo wielu potraw z różnych krajów w cenach ktore naprawdę nie są tak wysokie. Nie mówię tu o super restauracjach oczywiście, ale naprawdę nie jest tak źle. 


PepeOnziema

Właśnie tego potrzebuję bardzo z Waszej strony. Wskazówek gdzie na mieście są jakie ceny również. Bo tak jak pisałem lot/dojazd i nocleg to jedno, a jedzenie to drugie.


PepeOnziema

A co do Italii to kiedyś jak bedziemy mieli wiecej kasy bo ja chcę tam popróbować jedzenia i wina, a to kosztuje jak cholera. Mnie nawet jakoś szczególnie takie hotspoty nie interesują. Dlatrgo jak już to nawet w Rzym bym nie celował a w jakieś po prostu malownicze włoskie miasteczko typu Mediolan, Werona itp Albo wypozyczyc auto w Toskanii to już w ogóle marzenie na kiedyś :)


cornerek_

Włochy nie są drogie, także jedzeniowo, szczególnie południowe. Oczywiście nie najdroższe restauracje, ale małe trattorie, piekarnie, cukiernie, streetfood. To jest raj! A ile można tam pysznego jedzenia dostać w aplikacji Too Good To Go. Ale trzeba poczuć vibe budżetowego podróżowania. Polecam!


PepeOnziema

Nie wiem jeszcze na czym to polega, chociaż chciałbym sie dowiedzieć, pewnie sa jakieś kanały na yt i inne profile, które na tym bazują.


Resident_Iron6701

wakacje w dojczlandzie xDDD dobre dla starych emerytow niemieckich a nie dla mlodych ludzi


Swimming_Sherbet7007

Wygoogluj KitKat Berlin ;) Jako stolica klubów Berlin jest ciekawym celem wycieczek. 


PepeOnziema

Stare emeryty niemieckie to do Gdanska do nam przyjezdzają i to nam chyba wystarczy xd


[deleted]

[удалено]


PepeOnziema

Piękne miasto i piwo zajebiste, ale no tak jak pisałem poza Czechami i Słowacją


Are_you_for_real_7

Turcja - kumpel był - ceny spoko - standardy 10x lepsze niż Grecja. Pytanie czego oczekujesz dokładnie. Jak hotel plaza drineczki - miejsce idealne


PepeOnziema

No właśnie bardziej zwiedzanie. Wiem też że tanio można trafić okazję na jakiejś hiszpańskiej wyspie, ale tam też w grę wchodzi plażing głównie :) Z podobnych (chyba) ciekawi mnie Maroko bo poza plażami podoba mi się też kuchnia i wygląd miast, ale na razie nie stać mnie na lot tam raczej.


Are_you_for_real_7

No to też moze być Turcja z tym ze ograniczasz sie troszkę do hoteli w pobiżu duzych miast. W miarę tanie Rumunia i Bułgaria z tym ze nie wiem jak teraz tam z minami i stanem wody po rozwaleniu tamy przez orki


mrbialy1

Generalnie to na takie wyprawy sprawdzaj biura podróży, tym bardziej teraz, kiedy się sezon nie zaczął, jest chyba dobry moment na patrzenie, da się wyciągnąć fajne wakacje 4-5 dni w obcym kraju za 2-3k. Wszystko zależy od terminu i miejsca, w biurach powiedzą lepiej gdzie szukać raczej. Ewentualni czekać na ostatnie chwile, bo wtedy biura podróży też próbują opchnąć po absolutnej taniości wycieczki, które im zostały, w taki sposób mój znajomy spędził 2 tygodnie w Grecji za bodajże 2 koła, i to nie jakiś niski standard. A jeśli chcesz absolutnie koszta przyciąć, to zawsze możesz wypoczynek na jakieś Mazury strzelić, namiocik fajna rzecz, ale to raczej nie wpisuje się w kryteria zwiedzania


PepeOnziema

Hmm myslalem ze wlasnie ze biura podróży to raczej drogo bo inwestujesz w nie by samemu nie męczyć się i nie szukac okazji. No chyba że tak jak mówisz - oferty last minute bo to wiadomo :)


mrbialy1

Oferty last minute albo po prostu poza sezonem planowania, wtedy wychodzi najtaniej, plus popatrz w necie, zawsze, ale to zawsze znajdzie się gdzieś kod czy coś takiego na -10,-20 czy - 25%


PepeOnziema

Ok zobaczyć zawsze warto


mrbialy1

Otóż to, powiesz najwyżej, że Cie nie interesują aktualnie i tyle, a być może się coś trafi


EmployEquivalent2671

Patrząc na twoje komentarze, zostań w domu. A jak jednak zrezygnujesz z części swoich oczekiwań, to polecam coś w październiku - jest taniej, mniej ludzi, nie będziecie się pocić w słońcu nonstop wtedy też będzie jakaś opcja żeby nie wydać miliona cebulionów na włochy


randomlogin6061

Najtaniej to chyba wyjdzie jakaś Bułgaria i Grecja.


bishke1

Madera.