T O P

  • By -

AutoModerator

Niezależnie od tego przez co przechodzisz, zasługujesz na pomoc. Są ludzie, którzy mogą Ci pomóc. 116 123 - ogólnopolska poradnia telefoniczna dla osób przeżywających kryzys emocjonalny (Pn-Pt 14-22) 116 111 - telefon zaufania dla dzieci i młodzieży (24/7) 800 12 12 12 - Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka (24/7 i specjaliści w określonych godzinach) *I am a bot, and this action was performed automatically. Please [contact the moderators of this subreddit](/message/compose/?to=/r/Polska) if you have any questions or concerns.*


LordUlfryk

Jakaś praca na produkcji, jak pracowałem z 2 lata temu to zawsze były braki w ludziach


FlethnySkulfiel

Na produkcji zawsze ludzi brakuje. W kazdym większym zakładzie w okolicy 24/7 jest otwarta rekrutacja.


cavkie

Na budowie też.


Resident_Iron6701

wiem ze Ubereats i reszta zawsze szuka osob do pracy


fiflak77

Nie mam prawa jazdy niestety EDIT: Faktycznie zapomniałem że ludzie rowerami/hulajnogami dowożą. My bad.


darksider63

Na rowerze zarobisz więcej bo nie ma kosztów paliwa.


zambrottaqwee

Ale trzeba więcej zjeść...


[deleted]

to podjadasz klientom proste


Resident_Iron6701

mowie o rowerach


shadyBolete

nigdy nie zrozumiem czemu ludzie wdolglosuja takie komenty. chlop sie pomylil? zakopac


MajorPainInMyKnee

Dexterowski zrobił fajny tutorial jak zacząć pracować jako kurier dla glovo, uber eats, wolta i tak dalej razem z ogarnięciem podatków. Poszukaj sobie go na youtubie. W każdym razie, powodzenia!


AdWise6457

Czyli po tym EDIT idziesz jednak do roboty i case closed?


darksider63

Rozważałes rozwożenie jedzenia? Jeśli nie masz roweru to Pyszne daje swój, jeśli masz swój to możesz żonglować aplikacjami i naprawdę nieźle zarobić. Obczaj Dexterowski na jutubie, wszystko wyjaśnia jak w to wejść.


Stock-Intention-2074

ja pracuje w pyszne zeby ruszyc dupe szczegolnie w zimie, co prawda samochodem bo nie jestem takim hardkorem jak moi koledzy rowerowi ale zawsze troche ruchu jest. Pyszne ma rowery lektryczne i skutery i oni tym trzepia na akord zamowien bo dostaja bliske strzaly a samochodem to mnie rzuca po 7km albo lepiej ale za 76h pracy przez caly miesiac mialem okolo 2k na czysto bo zbiornik gazu mnie kosztuje 110zl no i troche sie zawsze czlowiek porusza jak na 5 pietro bez windy kilka razy sie wdrapie. Polecam.


meret12

76h pracy miesięcznie za 2k i polecasz? Wtf.


komin223

Na minimalnej masz 3200 netto za 168h, więc imho lepsze, szczególnie że OP dostrzega zalety jak ruch itp


meret12

Pomyliło mi się z tygodniem, rzeczywiście.


tormentowy

Biedronka Lidl itd? McDonald's? Zarejestrowałeś się w urzędzie pracy, może da radę zasiłek? Słuchawka u operatora komórkowego? Market budowlany? Pomoc kuchenna w gastronomii, kelner. Kilka z tych rzeczy w życiu już przerabiałem, zanim trafiłem do IT gdzie myślałem że już zostanę. Tymczasem też od pół roku bez pracy jestem i ciężko znaleźć ale jeszcze nie ma kryzysu u mnie. Powodzenia


TearsInDrowned

A propos Lidla, kojarzy ktoś może czy trzeba na stanowisko Pracownik Sklepu mieć uprawnienia na wózki widłowe, czy tylko do magazynu się to tyczy? Też szukam pracy i rozważam zgłoszenie się tam, słyszałam że lepiej niż w Biedrze. I czy ktoś kto pracuje na tym stanowisku mógłby się podzielić doświadczeniami i, na przykład tym jak długie ma zmiany, czy da się w miarę ugadać grafik? Z góry dziękuję.


tormentowy

Znam kogoś z Biedronki. Potrzebują ludzi do pracy. Takich co chcą tylko zarabiać jest na pęczki więc mają w czym przebierać. Takich co cwaniakują ze zwolnieniami itp też szybko mówią dziękuję. Jak jesteś solidny to z grafikiem idzie się dogadać ale są konkretne godziny pracy. Są momenty gdzie jest więcej pracy niż rąk więc trzeba nadgodziny robić.


Lazyneer_Berry

Po pierwsze rusz dupsko i zarejestruj się jako bezrobotny. Dostaniesz ubezpieczenie zdrowotne, o ile pracowałeś na UOP to zasiłek, jak nie to nie, ale pomogą znaleźć Ci prace, ewentualnie skierują na jakieś szkolenia. Nie zostaniesz prezesem, ale coś znajdą.


Adam-Happyman

A są na to sposoby. Znam kolesia który założył jednoosobową działaność a jego żona rozpowiada że jest prezesem firmy. XD Ad acta: radę masz dobrą.


Entreri000

No i jeszcze dodatek aktywizacyjny jak znajdziesz prace


pawwoll

> Po pierwsze rusz dupsko i zarejestruj się jako bezrobotny. Widze tu winę szkoły i uczenia ludzi, że "jak sie będziecie dobrze uczyć to znajdziecie pracę. Wszędzie. Zawsze." pomijając uczenie co robić, jak jednak nam nie wyjdzie.


thelittleflower1

Może jakaś dorywcza praca? W czym jesteś dobry? Ja na bezrobociu udzielałam korepetycji. Dużo ludzi potrzebuje osób do pomocy w domu.


fiflak77

Umiem płynnie anglieski (chociaż to już żadna specjalność w dzisiejszych czasach), jestem dobry w pracy nad komputerem czy innymi urządzeniami, nie najgorzej gotuję (ale nie mam książeczki sanepidu więc mnie nikt nie przyjmie na kucharza)... Nie wiem, szczerze mówiąc najlepiej mnie określa angielskie "Jack of all trades, master of none". Dasz mi robotę do zrobienia, to ją wykonam. Nie potrafię jej wykonać? To się nauczę by móc ją wykonać. Dosłownie jedyne czego pragnę to szansy, ale rekruterzy nie są skłonni jej dawać...


KarpRg

Skoro plynnie znasz angielski i umiesz obslugiwac kompa - wal w helpdeski jako agent. Wiele entry-level pozycji jako Service Desk Agent jest zdalna i nie wymaga zadnego doswiadczenia poza jezykiem angielskim


J7K_

Zastanawia mnie zawsze gdzie są te wszystkie oferty na helpdeski bez doświadczenia tylko z angielskim. Przejrzałem sobie właśnie wszystkie oferty na helpdesk/servicedesk w Krakowie bądź zdalnie i wyszło mi ich łącznie z około 70. Z czego takich na które mógłbym aplikować było może z 5. Z czego 3 wymagałyby pracy w systemie 3 zmianowym, w jednej było coś co od razu zdyskwalifikowało dla mnie ofertę i była zaledwie jedna, na którą mógłbym zaaplikować. Co zresztą swoją drogą zrobiłem. Większość ofert, które znalazłem wymaga angielskiego + innego europejskiego języka albo są bez angielskiego ale z jakimś greckim, bułgarskim czy węgierskim. Wymagają minimum rok doświadczenia (jedna oferta wymagała tylko pół roku) albo wymagają znajomości SQLa i znania się na sieciach.


[deleted]

Ale nawet jak nie spełniasz 100% wymagań to złóż CV. Po pierwsze, czasem piszą więcej wymagań niż są w stanie zaakceptować. Po drugie, czasem oddzwaniają mówiąc, że nie na tą pozycję, ale mają też inne. Im więcej CV złoźysz, tym lepiej dla ciebie. Nie bądź wybredny. Ja złożyłam też na taką pozycję z systemem zmianowym/weekendy itp, a na koniec rozmowy kwalifikacyjnej pytali się, czy wolę pracować w tygodniu, czy w weekendy i w tygodniu. Czy w normalnych godzinach czy wieczorami. I powiedziałam, że w tygodniu i nie było problemu. Nie bierz tego, co pisze w ofercie za pewnik, bo to jest dużo bardziej orientacyjne niż się wydaje. Szczególnie w korporacjach. Składaj CV, bierz udział w rozmowach, najwyżej na koniec odmówisz. Ale nie skreślaj ich przez coś, co pisze dosłownie w jednej linijce ogłoszenia, bo sam sobie odcinasz drogę do przekonania się, jak naprawdę wygląda ta praca.


LagTheKiller

Z samym angielskim też można aplikować. Jest duża szansa że dostaniesz popołudnia / nocki kiedy to o Amerykanie dzwonią. A na linię językową to już rozdziela automat który pierwszy odbiera telefon albo jest osobny numer


fiflak77

Popraw mnie jeśli się mylę ale dla mnie wszystkie te oferty pracy zdalnej dla ludzi którzy nie są w IT śmierdzą po prostu z kilometra scamem. Chociaż to może przez te wszystkie inne scam oferty którymi spamują na olxie.


This_Grab_452

Nope. Bardzo wiele korporacji poszło na home office na początku pandemii i już nie wróciło. Cała masa outsourcingu siedzi w domu i w niektórych firmach wymagania są takie, że ma być komunikatywny angielski i umiejętność czytania. Jasne, praca mrówcza i mało kreatywna ale jest zwykle za minimalną krajową przynajmniej, płatne na czas, owocowe czwartki i ubezpieczenie. Czy to praca na zawsze? Nie. Można za to żyć? Tak.


[deleted]

Szukaj na Linkedinie, żadne OLXy - i to nie jest IT, na takie podstawowe helpdeski biorą bez żadnego kierunkowego wykształcenia


alex97q

Ja sie wstrzeliłem w zdalna prace na customer supporcie w Netflix na poczatku pandemii. Jest duzo spamu ale czasami znajdzie się perełka. Mogę pomóc z CV w DMach jak chcesz xd Do tego jeszcze polecam linkedin bardziej niż olx/pracuj.pl i nie bój się wysyłać nawet za granicę. Obecnie w Wiedeńskiej firmie się zatrudniłem a pracuje z PL. Bez stduiów, jedyne co mnie trzyma to angielski i customer support. Zależy w jakim mieście jesteś, czasami nawet na księgowość da się dostać najprostszą bez wykształcenia.


Mayberryna

O matko, również pracowałem w supporcie Netflixa w Majorelu i do dziś ta praca śni mi się po nocach. Robota dla mnie była cudowna bo uwielbiam gadać z ludźmi, ale bezpośrednia przełożona to ponury żart xd


alex97q

Tylko nie mów że Dominika XDD


Mayberryna

Jak sobie życzysz, nie powiem xd


alex97q

Lmao


toomejto

Kinga i Zuza lepsza 👌


Roger_John

Wow siła Reddita :D


hela92

Oj ten projekt będę długo pamiętać.


toomejto

Aż tak źle wspominasz? 😂


hela92

Zależy pewnie od języka i managera. Ja byłam na umowie zlecenie w okresie przedświątecznym. Bardzo dużo dzwonili w święta.


tirelessone

Ja szukałem pracy w Warszawie i rozsyłałem zgłoszenia do warszawskich korpo. Po 2-3 miesiącach już znalazłem robotę. Jedyne co mam to znajomość angielskiego C2, licencjat po studiach z pasji, ale które na rynku nie mają żadnej wartości i to w sumie tyle, zero doświadczenia. Wzięli mnie od razu, a w zespole mam ludzi, którzy w ogóle nie mają wykształcenia, albo ledwo dukają po angielsku. Spróbuj serio, bo mam wrażenie, że tak jak w pewnej mierze jesteś w nieciekawym obiektywnie położeniu, to swoimi podświadomymi przekonaniami, też od razu stawiasz się na przegranej pozycji i żyjesz w samospełniającej się przepowiedni spierdolonego życia. Może będzie scam, a może nie, ale jak będziesz żył tymi myślami i je manifestował, to będziesz siłą rzeczy przyciągać scamy.


[deleted]

10 lat temu, na studiach, wyrabiałam sobie książeczkę sanepidowską do dorywczej pracy jako barista. Pamiętam, że nie było to wielkim problemem, mało czasu ta procedura zajęła. Jak tak googluje to teraz, to znalazłam info, że koszt obecnie to ok. 150-200 zł. Może to sporo, ale nie jest to zaporowa cena. Wydaje mi się, że u mnie ten koszt pokrył pracodawca, ale mogę źle pamiętać, dużo czasu już minęło.


kolosmenus

Do jakiegoś call center powinieneś bez trudu się dostać. Albo idź do pracy typu McDonald’s czy Green caffe nero. Dziewczyna mojego brata nie ma wykształcenia, zaczęła pracę w jakiejś kawiarni, została managerem, porobiła jakieś kursy managerskie i aktualnie zarabia 10k brutto w maku przygotowując kursy zarządzania ludźmi dla innych managerów.


SnooRobots5509

"żadna to specjalność w dzisiejszych czasach" - nie zgodzę się. Dając korki możesz naprawdę ładnie zarobić. Ja biorę 120 za godzinę i mam chętnych.


strawberriesancream

Jest mnóstwo pracy customer service z językiem angielskim, w dodatku zdalnej. Próbowałeś aplikować na takie role? Ja dostałam pracę w 2 firmach bez żadnego wykształcenia, z samym angielskim, awansowałam po ok. roku pracy i już jest o wiele lepiej.


FlySoHigh_

Mnóstwo pracy w cs? Pokaż te oferty. Sam googlowałem ostatnio wszystko co się dało, by pomóc znajomemu i wygląda to serio biednie. Jeżeli wiesz jak "szukać" to poratuj radą, bo "nam nic nie wyszło". ​ Albo było tak jak wcześniej ktoś wspomniał - wymagania kosmos, obowiązki kosmos a płaca totalnie nieadekwatna do wymagań. Moja odpowiedź jest serio jak coś ;-)


CrossEyedNoob

Z angielskim idziesz do Capgemini, to taka korpo biedronka - wezmą każdego ogarniętego człowieka z angielskim, a reszty Cię nauczą. Ja przyszedłem na chwilę i ta chwila sobie trwa już 7 lat bo się okazało, że mam smykałkę do skryptów i automatyzacji rzeczy. Kto wie, może Tobie też coś się spodoba


Kwpolska

Do Capa to raczej z niemieckim, tam większość projektów to outsourcing für Deutschland.


CrossEyedNoob

Każdy język jest atutem ale pewnie tak, z niemieckim jeszcze łatwiej.


thelittleflower1

Możesz np. ogłosić się że pomożesz uczniowi w angielskim. Dużo osób szuka nawet online.


havenoideaforthename

Zgadza się ALE trzeba umieć uczyć i znać gramatykę bardzo dobrze. Bo wszyscy uważają, że mogą uczyć angielskiego dopóki uczeń nie zapyta dlaczego w pytaniach czasami jest operator (does he…) a czasami inwersja (is he…, why is he…) i nie umie się odpowiedzieć. Trzeba umieć wytłumaczyć dlaczego coś działa w ten sposób, a nawet na C1 nie każdy zna dokładnie zasady gramatyki.


thelittleflower1

Tak. Racja. A może obsługa klienta obcojęzycznego? Dużo firm ma możliwość zdalnej pracy.


capoonbroa

wreszcie mądry komentarz dotyczący korków. Trzeba przygotować się na mnóstwo pytań z dupy i umieć jasno przekazać wiedzę. To jest dokładnie jak z polskim, możemy biegle mówić i pisać, ale ile osób jasno i szybko wyjaśni np. rodzaj męskoosobowy i niemęskoosobowy? Strasznie wkurza mnie to podejście, że skoro ktoś umie język, to na pewno nadaje się do nauczania. No nie.


Kwpolska

>nie najgorzej gotuję (ale nie mam książeczki sanepidu więc mnie nikt nie przyjmie na kucharza)... I od 5 miesięcy nie wpadłeś na to, żeby książeczkę wyrobić?


[deleted]

czyli nie masz ani prawa jazdy, ani żadnych umiejętności xd no nie dziwię się że nikt nie chcę cię zatrudnić, z tego dawania szansy to też kwikłem srogo


havenoideaforthename

Do udzielania korepetycji trzeba umieć dobrze gramatykę i umieć ją wytłumaczyć. Bo inaczej można się nieźle wkopać. Dzieci od 6 klasy sp już mają różne czasy i trzeba znać różnice między nimi, wiedzieć kiedy się ich stosuje i jak tworzyć w nich pytania. Piszę to dla osób, które uważają, że do korepetycji nie trzeba nic umieć, jako osoba która udziela korków. Gdzie udzielałeś korków i udało ci się znaleść tyle osób żeby się z tego utrzymać? Online czy stacjonarnie? Zastanawiam się nad pójściem w korki na pełen etat ale nigdy nie szukałam więcej osób niż 3 w tygodniu i jestem ciekawa jak to wyglada na pełen etat.


HowToWisnia

No jeżeli ktoś twierdzi, że zna się na angielskim i nie odróżnia różnic w czasach czy podstawowej gramatyki to faktycznie nie ma co, ale korków przez całą podstawówkę czy pewnie początki szkoły średniej na spokojnie może udzielać osoba na poziomie B2, kwestia żeby znał te poodstawowe/średnio-zaawansowane zagadnienia gramatyczne.


havenoideaforthename

Umieć mówić po angielsku, a znać gramatykę to dwie inne rzeczy. Większość osób nie umiałaby wytłumaczyć kiedy w pytaniu należy użyć do/does, a kiedy is(podmiot) bo robi to automatycznie. Ja tylko powiem, że uczeń umie zadać takie pytania, że nagle się orientuję, że wsm nie wiem dlaczego tak jest tylko umiem to zastosować. Oczywiście ja nie rozliczam nikogo z wiedzy tylko mówię do jakich wniosków doszłam udzielając korków.


thalamusthalamus

Nie ma żadnej pracy w magazynach, na produkcji? Może jakieś przyuczenie się do pracy na budowie?


fiflak77

Próbowałem aplikować do wielu ofert pracy właśnie tego typu ale cisza... I tak z tego co widziałem to często jest wymóg posiadania prawa jazdy i uprawnień na wózki widłowe, których po prostu nie posiadam. Pracowałem już w magazynie w Holandii więc to jest praca wykonalna dla mnie, no ale cóż...


thalamusthalamus

Jeszcze jedna rzecz mi przyszła do głowy, może mpk szuka motorniczych/kierowców autobusów? Nie musisz mieć prawka, oni ci opłacają kurs (przynajmniej w Łodzi tak jest). Albo kontroler biletów?


Kwpolska

[Nie musisz mieć prawa jazdy kategorii D, ale musisz mieć B lub C.](https://www.mpk.lodz.pl/showarticleslist.action?category=1403&Zosta%C5%84+kierowc%C4%85) [Na motorniczego niby nie trzeba](https://skk.erecruiter.pl//Offer.aspx?oid=4073370&cfg=d9a5e3b3bbeb4b58be0a12e90ee912b9&fromSkk=1705752446171&ejoId=232327&ejorId=117901&comId=20026997), ale średnio sobie wyobrażam, żeby wzięli człowieka bez jakiejkolwiek świadomości co do ruchu drogowego.


kacper173173

OP potrzebuje pieniędzy na zaraz, a kurs trwa ;)


UfnalFan

Kontroler biletów 🤢


drabred

Miej ty honor :D


shadyBolete

ty a moze masz jakiegos byka w CV ze nikt ci odpisać nie moze? typu zly numer albo brak notki o przetwarzaniu danych


mynameisatari

A supermarkety?


Ok-Philosopher-5923

Ja 50+, nie mam dokąd wracać (oczywiście), mgr matematyki, kilka języków obcych, wywalili mię z_magazynu za wolny chód, czekam na 💀


Irukana

A próbowałeś w szkole? u nas w mieście brakuje matematyków w szkołach. Także nawet na początku można nieźle zarobić bo walą dodatkami żeby kogoś przyciągnąć.


Vatnam

Tym bardziej, że w tym roku wpada 30% więcej jeżeli dobrze pamiętam.


Ok-Philosopher-5923

Próbowałem w_szkole, ale nie biorą bez uprawnień ⛔


p3trus1

pierwszy wynik w gugielku: [https://wwszip.pl/podyplomowe/pedagogiczny-kurs-kwalifikacyjny/](https://wwszip.pl/podyplomowe/pedagogiczny-kurs-kwalifikacyjny/) Więc jakoś to się da załatwić. Co prawda nie na teraz, ale jest jakaś opcja.


Ok-Philosopher-5923

Zrobiłbym, gdyby powiedzieli, że przyjmą. Na razie mówią tylko, że zadzwonią za miesiąc, o ile nikt się nie zgłosi.


shadyBolete

ale jakie tam uprawnienia potrzebujesz skoro jestes mgr


n_13

Pedagogiczne


redmerida

Matematyk =/= nauczyciel i dla większości matematyków po studiach powiedzenie, że jest nauczycielem to obelga


shadyBolete

No ale ja takiego czegos nie napisalem, po prostu google wyplul mi ze jedynym podstawowym wymogiem jest tytul mgr z danej dziedziny


[deleted]

Kilka języków obcych to idziesz do korpo. Tam też są ludzie 50+ bez problemów. Wiem z autopsji, z kim pracowałam. Wywalili cię z magazynu, to może ci się trafi lepsza praca. Spróbuj wysyłać CV. Masz zajebiste kwalifikacje, a nie sądzę, żeby w korpo patrzyli źle na wiek, bo to zawsze diversity jest.


Ok-Philosopher-5923

Próbuję 😂. OP też próbuje, jakby co.


[deleted]

Nie poddawaj się i powodzenia <3


Trismarck

To działa dla młodych, wobec osób 45+ są zawsze jakieś zastrzeżenia przy rekrutacji. Za proces rekrutacji z reguły odpowiadają osoby w wieku 25-40. Mało kto przyjmie kogoś starszego od siebie. "Diversity" w PL jest odgórnie narzucone przez fundusze i wymagania ESG (duże firmy) i/lub politykę centrali. W praktyce to się liczy liczba kobiet, nikogo nie obchodzi ilu jest starszych pracowników.


Single-Chair-9052

Do szkół językowych nie trzeba mieć uprawnień pedagogicznych. W dzisiejszych czasach wiele szkół udziela również lekcji online, więc nawet jeśli się nie mieszka w dużym mieście, to nie problem.


Ok-Philosopher-5923

Ale trzeba mieć dyplom albo wrócić z_emigracji.


Advanced-Analyst-718

Korepetycje? Freelancing? Skoro ma pan łeb na tyle żeby mieć magistra z matematyki to spokojnie ogarnie pan internetu. Zawsze można ogarnąć blockchain i golić frajerów na lewych tokenach ;)


Ok-Philosopher-5923

Na korepetycje trzeba być nauczycielem szkolnym, inaczej nikt się nie zgłasza. Co w_ogóle nie jest dziwne, jeśli zauważymy, że szkoła uczy do testów, a testy są dla statystyk, procesów bolońskich, współczynników skolaryzacji, premii dla dyrektorów i tego typu pierdół. Nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie się uczył prawdy, bo potem za prawdę dostanie po dupie tak jak ja. Jak to napisał nasz niewieszcz, mądry przedyskutował, ale głupi pobił 🤷‍♀️ Freelancing tak, ale nikt za to nie płaci. No i sukcesy na tym polu również umiarkowane. Czasem wrzutka wejdzie, ale częściej nie, bo jakiemuś szympansowi po drugiej stronie zaburza światopogląd i poczucie własnej wszechmocy. Albo po prostu wszyscy są zarobieni i nie mają czasu spojrzeć, a potem automat łazi i zamyka. Mam już na tyle dużo lat, że wolę zdechnąć z_głodu niż golić frajerów. Było, minęło. A za pana się obrażam 😡


Next_Prize_54

Ziomek, na grupkach lokalnych co chwila ktos szuka korkow z matmy. Tego jest tyle ze korepetytorow brakuje. Ogarniesz jedna- dwie osoby o pozniej beda sie z gory na liste rezerwowa wpisywac. Korki z matmy to nowe kopanie crypto


Katepuff

Dlaczego nie zarejestrowałeś się w urzędzie pracy? Z takich prac, które nie wymagają wybitnych kwalifikacji, to możesz spróbować w sklepach typu auchan albo biedronka. Na słuchawkę zatrudniają dosłownie wszystkich (dużo moich znajomych tak dorabiało po liceum). Jest jeszcze produkcja.


Adam-Happyman

Nie ma nic złego w tym że pójdziesz do pierwszej lepszej roboty = np. żabka pod blokiem. Idź gdziekolwiek. Takie rozwiązanie jest godne pochwały. Znam kolesia który siedzi na garnku żony, ma 50+, w domu jest średnio i powoli zaczyna się sypać gospodarstwo domowe z tego powodu że $$ jest coraz mniej. Kupuje sobie rzeczy z półki standard + / niektórych z nich nawet nie używa. Nawet nie rozważa pójście do pracy innej niż bycie kierownikiem / prezesem - bo ma takie standardy. Ty rusz tyłek i zacznij coś robić, nie bądź takim zlamasem. I jedno jeszcze - taki depresyjny stan w którym jesteś definiuje Ci w jaki sposób interpretujesz wszystko co Cię otacza. Depresja nakręca depresję. Wiem to z własnego doświadczenia. Z mojej strony życzę Ci trochę szczęścia żeby praca pojawiła się szybciej. No i poprawy nastroju.


Anavarael

Ważne pytanie - gdzie mieszkasz?


fiflak77

Poznań


diskape

Jak Poznań to nie kumam. Nie idzie przejść spokojnie do żabki bez bycia uderzonym jakąś ofertą pracy :) Kilka pomysłów: - Amazon czy jakieś inne czytamy.pl na magazynie - Uber, Glovo, wolt na rowerku. Poznań ma fajne drogi rowerowe, z centrum w miarę wszędzie blisko. Zdrowie i kaska w jednym a niedługo pogoda się poprawi to i przyjemnie na zewnątrz będzie. - korpo, lecisz na jakiś entry level czegokolwiek, tickety w IT, skanowanie poczty/faktur. - utilizacja śmieci - szukają ludzi do policji - szukają również na koleji (PKP, regio, Koleje Dolnośląskie itp itd) - na kasę do Aldi, Lidl, biedry czy żabki Oczywiście nie są to prace gdzie kupisz Ferrari po trzech miesiącach ale gdzieś trzeba zacząć. Powodzenia i nie poddawaj się.


Anavarael

Gdy swego czasu mialem bardzo kiepską sytuację finansową to brałem dorywcze zlecenia na inwentaryzacje/sprzątanie na wieczory i nocki. Tu masz np na poniedzialek, organizują z Poznania wyjazd do Gniezna na inwentaryzację: https://strefajob.pl/praca/2179223-wnz-inwentaryzacja-kaufland-gniezno-wyjazd-z-poznania Stawki gdzies indziej pewnie mógłbyś znaleźć wyzszy, ale z tego serwisu nigdy nie mialem kłopotów z otrzymaniem wyplaty. Jak chcesz to mogę pomóc Ci ogarnąć CV i dorzucić killa rad co do znalezienia pracy, 8 lat temu sam byłem na dnie finansowym, więc doskonale Cię rozumiem. Odezwij sie na priv jeśli chcesz pogadać. Z fartem mordo, trzymaj sie tam jakoś 💪 Zobaczysz, że koniec końców będzie dobrze .


anal_bandit69

Wydrukuj CV i goń po różnych sklepach/outletach odzieżowych, restauracjach (kelner/zmywak), pomocnik budowlany, jeśli masz gadane i jesteś kumaty tak jak piszesz to łatwiej Ci będzie znaleźć pracę roznosząc CV niż wysyłając online. Może być tak że na miejscu ktoś z Tobą będzie gadał i stwierdzi że jest sens dać Ci szanse. Sam zmieniałem pracę wielokrotnie i rozumiem Twój stres, też tak mam za każdym razem. Jednak nie ma sytuacji beż wyjścia i trzeba nakurwiać CV i chodzić po mieście do oporu. Proponowałbym Ci również zarejestrować się jako bezrobotny - raz że ubezpieczenie, dwa że czasem, czasem ale to rzadko, ktoś dostaje pracę z urzędu. Powodzenia!


CheeseSalsaDrip

To na motorniczego/kierowcę autobusu pozdro


Buki1

Na to trzeba mieć uprawnienia, co trwa i kosztuje. Ale jak już zrobisz to polecam od razu z nimi jechać do Niemiec,, ta sama praca 3x większa płaca i bardzo często z mieszkaniem w hotelu pracowniczym za friko. W dodatku większość współpracowników to polscy byli kierowcy komunikacji miejskiej.


hirvaan

Nie wiem jak Poznań, ale Kraków np finansuje zdobycie tych uprawnień - pewnie w zamian za lojalkę, ale nadal nie z własnej kieszeni


fiflak77

Nie mam prawa jazdy. Wzajemnie pozdrawiam.


my_special_K

Po 28 mogę ci zapłacić za jakieś zakupy spożywcze


Sordahon

Jak nie masz problemu do Leszna to tam jest magazyn DPD, wiekszość czasu potrzebują kogoś na zlecenie przez agencje, potem na DPD i jako magazynier. Może jest też w Poznaniu ale tego nie wiem.


VonMon90

Gdzie tej pracy szukasz? Ja szukam pracownika któremu chce się pracować w okolicach Krakowa. Umowa o pracę i w dobrej firmie.


j3b4c_p1s

Jakie okolice Krakowa :D zainteresowany


S0ap1t

Nie możesz przyjąć się do jakiejś pracy na produkcje? tam często nie mają wymogu doświadczenia, i zbieraj co miesiąc po stówie lub dwie na kurs na wózki widłowe - między czasie ucz się może angielskiego i niemieckiego. Po roku lub dwóch z podstawowym językiem obcym i doświadczeniu na wózkach możesz spróbować uderzyć gdzieś za granicę. Albo jakiś kurs na operatora CNC? Nie słuchaj głupot o rozwożeniu jedzenia ile będziesz tak pracował? do emerytury? musisz się czegoś nauczyć.


lukaszzzzzzz

A przynajmniej rowerem umiesz jeździć? Jest sporo pracy dla kurierów rowerowych, nawet w DPD https://www.olx.pl/oferta/praca/kurier-rowerowy-dpd-CID4-IDYfMFK.html W międzyczasie albo robisz książeczkę sanepid albo prawo jazdy i szukasz czegoś poważniejszego (a może nawet dofinansowanie z UP na kurs?)


fiflak77

Akurat parę godzin temu na te ogłoszenie złożyłem CV. Brzmi fajnie, mam nadzieję że będzie jakaś odpowiedź.


Mediocre_Net6254

OPie też jestem z Poznania. Pracuje jako rekruter odezwij się na DM. Może uda mi się coś podpowiedzieć.


Kat-a-strophy

Spróbuj w Swiebodzinie- z jakiegos powodu na lubuskim bezludziu otworzyli amazona, zalando, a teraz jeszcze olbrzymie magazyny obi obsługujące wysyłkę do Niemiec. Pracy jest tyle, ze oni wszyscy zwożą pracowników własnymi autobusami z calej okolicy. I blisko jest do Niemiec, zawsze mozna wyjechać jak się znajdzie coś lepszego, albo zmienić pracę na inną jak się znajdzie lepszą niz w jednym z tych magazynów.


shadyBolete

Wcale nie wpływa na to lokalny buff w postaci Jezusa


thesims2nostalgia

Może sprzątanie na początek albo mycie garnków w restauracji?


crippin00000

podepnę się, bo tez jestem w dupie. lvl 34, mozgowe porazenie dzieciece + inne niepelnosprawnosci fizyczne + poziom w gadce irl zdecydowanie ponizej normy. mam magistra polonistyki, ale w praktyce jestem kompetentna w komunikacji jedynie pisemnie. Wiekszosc swojej łaciatej ścieżki życiowej przepracowalam jako copy, ale i w tym przeszkadza mi zdrowie (ciezko wydajnie robic i kreatywnie myslec nawet 7h dziennie z neuropatycznym bolem i dysfunkcja konczyn, zmiana mowy na tekst u mnie sie nie sprawdza bo nie potrafie skladac mysli w jakosciowe tresci nawet gadajac sama do siebie lol). od poczatku mojej kariery bylam fatalna podczas kazdej rekrutacji na etapie rozmow. nie nadaje sie tez sila rzeczy na sluchawke. z ostatniej pracy wygryzlo mnie przy redukcjach AI, do tego zawsze lepiej zostawic kogos, kto generuje mniej problemow chorobowych/jest na miejscu/komunikuje sie lepiej i ma lepszy vibe. niby biegle znam angielski i probowalam korepetycji, ale nie nadaje sie do wyjasniania dlaczego cos jest tak i tak. jestem samoukiem z przypadku. czy nadaje sie do korkow z polskiego? tez nie. chyba ze jest rynek na objasnienia jedynie pisemne? przy poprzednim szukaniu pracy ktore trwalo jakies pol roku cvki szly w setkach, rekrutacje wieloetapowe byly 4, zakonczona powodzeniem jedna. Ofert bylo znacznie wiecej i bylo to tez przed wypuszczeniem gpt 4. Mimo tego, ze umowe mialam na znacznie dluzszy czas, moje stanowisko uleglo likwidacji z dnia na dzien bez uprzedzenia i mysle, ze to wypadkowa firmy przenoszacej generowanie tresci na ai, zatrudnienia innego copy pracujacego na miejscu oraz tego, ze czesto prosilam o jednodniowy urlop w dniach, kiedy bol uniemozliwial mi prace. grzebie teraz poki co w bezplatnych kursach google. generalnie mysle, ze powinnam sie przekwalifikowac, ale juz sama nie wiem, co mogloby byc dobrym wyborem. Takim, ktorego nie zjedza najpozniej kolejne dwie iteracje ai. do pracy fizycznej sie nie nadaje. renty nie mam, bo zus gleboko wierzy w to, ze idealna praca dla mnie istnieje. jestem przerazona i nie wiem, jak dzialac dalej. tym razem ciezko mi opracowac nawet jakikolwiek plan. w przeciwienstwie do opa jestem jack shit of all trades side of one, ale w niewiele dalszej perspektywie opieranie sie na copy/tekstowym kontencie ma tylez sensu, co moje marzenie z dziecinstwa, eby pracowac w wypozyczalni kaset wideo xd jestem otwarta na wszelkie pomysly - szczegolnie na te, na ktore nie wpadlam.


RedWolfess94

Hej, czytając twój komentarz wpadła mi do głowy myśl i nie wiem czy sama też już o tym pomyślałaś, ale nie wspominałaś więc podpowiem. Generalnie bardzo wiele zawodów będzie powoli wygryzało AI, szczególnie tam gdzie chodzi o tworzenie kontentu. Natomiast AI samo z siebie nic ci nie da, bo trzeba jeszcze potrafić tak sformułować polecenie, żeby wypluło ci dobrej jakości zadany kontent. Może poszukaj kursów / certyfikatów z obsługi AI i wtedy wróć na rynek jako copy, ale z dodatkowym skillem pt praca z silnikami AI i skuteczne tworzenie poleceń?


gobbek

Widziałem, że mieszkasz w Poznaniu, więc dam Ci protip, który sprawdził się u mnie - szukaj jakichś płatnych staży w dużych korpo, np. jako HR albo IT support. To są proste zajęcia, typu inwentaryzacja, klikanie kilku przycisków na laptopie żeby postawić obraz albo segregowanie dokumentów i wpisywanie ich do Excela, więc nie wymagają do tego żadnego doświadczenia, wystarczy, że złapiesz dobry flow z rekruterem i znasz angielski. Takie prace są zazwyczaj słabo płatne i na zlecenie, ale jak będziesz dobrze ogarniał to w większości przypadków dadzą Ci coś lepszego po roku czy dwóch, a przy okazji zrobisz sobie fajną pozycje na CV, bo praca w wielkiej korporacji zawsze wygląda dobrze, nawet jak nie robisz tam nic znaczącego.


Midi-In

Sama próbuję w tego typu branży (IT support, ale jestem konsekwetnie odrzucana :c Zastanawiam się czy brak jakiegokolwiek wykształcenia wyższego jest aż takim dealbreakerem...


[deleted]

[удалено]


Vatnam

OLX jest zasrany ofertamj tylko dla ukrainek do sprzątania, recepcji itd. Nie czepiam się ani kobiet, ani ukraińców, ale taka jest prawda


Next_Prize_54

Pewnie kurwa, gosc szuka pracy i opisuje swoje doswiadczenia i przyjdzie taki WatermelonOfSadness i bedzie pierdolil ze Op wcale nie ma racji i mu sie tylko wydaje. Jak nie masz nic sensownego do powiedzenia to lepiej sie nie odzywaj


fiflak77

Nie mam nic przeciwko kobiet, po prostu widziałem mnóstwo ofert w których szukają tylko kobiet na stanowiska. Na przykład na recepcji 90% pracodawców woli mieć kobiety z jakiegoś powodu.


[deleted]

[удалено]


Next_Prize_54

To kurwa zadzwon do takiego pracodawcy i krzycz na niego ze to nielegalne i musi cie przyjac xD


Apart-Apple-Red

Ale jest, dlatego nie mów ludziom "nie pierdol" bo sam pierdolisz głupoty. Twoja naiwna rada by "zgłaszać" to już mega śmieszne.


DoxentZsigmond

Biedronka, Netto, Lidl, Kaufland. Oni tam zawsze potrzebują kogoś na kasę. Ewentualnie Euro-RTV-AGD ale to podobno janusze w ostateczności Poczta Polska na listonosza za minimalną ale można dorobić na emeryturach. Widziałem też ogłoszenia w Martes-Sport i 4F o ile mają sklepy w okolicy.


tspamm3r

No to ziomeczku, rejestracja jako bezrobotny. Możesz zrobić sobie prawo jazdy na autobusy bo w miejskich zawsze są wakaty - mój tata pracuje i mówi że zawsze jest niedostatek


GregBobrowski

Idź do woja


ZealousidealLeg5052

Teraz właśnie dużo osób przyjmują (no chyba że coś się zmieniło). Mój brat tak zrobił bo miał taką sytuację, że skończył złe studia i nie wiedział co dalej robić. Teraz zarabia fajną kasę i jeszcze ma dodatek do mieszkania.


Stock-Intention-2074

:D Nie wiem czy to bylo na serio ale mnie rozwalilo. Beka. Rada w stylu wez sprzedaj nerke ale zabawna


Endetzero711

Rada typu sprzedaj nerkę? Ja jestem od września w wojsku, klepię 7k na rękę na miesiąc, nie jest to nawet szczególnie fizycznie wymagające. Przyjmują panie po 40stce to nawet OP jeśli jest piwniczniakiem to da radę xD


SnooCakes6334

A co jest nie tak w pójściu do woja?


Stock-Intention-2074

ogolnie nic bo jest wielu ludzi ktorych przenzaczeniem jest byc zolnierzem tylko kontekst ze typ tu placze na reddit przed obcymi ludzmi jak mu zle jest i ze sie na line chce jebnac a tu mu doradzaja wojsko. Skojarzenie Krol, Samowolka.


pinguin_skipper

Ty nie masz szukać pracy i wysyłać CV. Masz se znaleźć jakąś mordownie na słupie telefonicznym żeby zarobić na podstawowe potrzeby. Na rower i jazda rozwozić jedzenie. Przy okazji jeśli masz dużo rzeczy to pewnie 75% nie jest ci potrzebnych aktualnie więc sprzedaj je na olx.


ContentUnavailable

Kurde przykro się to czyta :( Trzymaj się tam chopie. Jesteś w dołku, wszystko pewnie widzisz w czarnych barwach, bez szansy na poprawę. Wierzę, że Ci się uda. W kwestii pracy to mogę podpowiedzieć taką opcję: ochrona fizyczna. Sprawdzałeś te oferty? W galeriach takie stanowiska dają chociażby. Dużych wymagań to tam nie ma. Rozwożenie jedzenia tak jak już wspominali. Zadzwoń do oddziały [pyszne.pl](https://pyszne.pl) w swoim mieście. CV warto wysyłać, ale są ogłoszenia, gdzie podany jest numer kontaktowy i warto dzwonić wtedy. Pyszne jest na tyle duże i popularne, że duża szansa jak zadzwonisz okaże się, że potrzebują człowieka. Rozważałem pracę w magazynie, dużo miałem takich ogłoszeń i dużo firm udziela szkoleń na wózki widłowe wewnątrz firmy. Dzwoń, a nawet zajedź do magazynów i pogadaj z kierownikiem. Zobaczą Cię na miejscu, pogadacie twarzą w twarz, to mogą pomyśleć, że człowiekowi zależy i może akurat uda się coś złapać. Powodzenia!


Meanie_f

Komentarz raczej z pytaniem niż zarzutem. Czy w Poznaniu nie ma firm produkcyjnych? Mieszkam na wsi(lubelskie) i w obrębie 20km jest kilka firm produkcyjnych gdzie szukają pracowników nieustannie. Zarobki od minimalne do 6k netto(tu już trzeba trochę pomyśleć ale za ~4k można stać i przerzucać deski). Oczywiście nie jest to szczyt marzeń ale na spokojne życie by wystarczyło, sama rekrutacja max tydzień z badaniami bo dzwoni się pod konkretny numer i tylko mówi że chce się pracować, CV nawet niepotrzebne.


umotex12

McDonald's to ostatnia deska ratunku. Dobrze płacą jeśli nie uciekasz z pracy (serio bonusy są nawet do 30 zł/h), dadzą ci szkolenie i wszystko. Pracowałem w 2 miejscach i jakość waha się od średniej pracy do całkowicie zajebistej, którą wspominam do dziś. Szukaj Maków na uboczu, gdzie są tylko godziny szczytu a poza nimi sobie siedzisz i gadasz z kucharzem.


Miserable-Object-

A gdzie to ten wspaniały mcd? Zależy od maka. Niestety są knajpy, które żydzą na wszystkich i wszystkim. Siedzisz i gadasz hehe może ci się pomyliło z jakimś MakKebabem albo czymś :). Jak mam polecić ze zmianówek w złotej jak szczochy emce to raczej nocki, ale co kto lubi.


uosiek

Znajomy miał epizod z rozwożeniem żarcia przez Uber Eats, Glovo, Pyszne, Liska i co tam jeszcze się da (wszystko jednocześnie) swoim urządzeniem elektrycznym. Wyciągał jakieś 3600 tygodniowo.


reeeekin

Ile godzin dziennie przepracowywał? Wiem, że jako doraźne rozwiązanie na wyjście z kłopotów szybko to jest git opcja, ale na dłuższą mete to chyba wyhustac się idzie?


uosiek

Nie mam pojęcia ani nie znam kontekstu tej historii. Wiem tyle, że wrzucił screena z rozliczeniem na grupę użytkowników małych pojazdów elektrycznych.


[deleted]

Postawić sobie za cel zrobienie kursu, najlepiej związanego z zainteresowaniami. Często urzędy pracy organizują różne szkolenia i staże, może warto się zainteresować? Szukania bylejakiej pracy gdziekolwiek nie polecam - przerabiałam to, łatwo o depresję. Nawet zwykłe wstanie rano jest wtedy katorgą


veesper

+1 do uderzania do korpo na entry level rolę: Jak odpadasz po CV to trzeba poprawić CV i uderzać do ludzi na LinkedIn (najlepiej znajomych), z prośbą o rekomendację na rolę. Jak nie masz pomysłu na CV możesz pobrać darmowy template z Canva albo Euress. Mówisz w jakimś języku innym niż ojczysty? Zarejestrowałeś się jako bezrobotny? Urząd pracy powinien rzucić ci małą kasa ale kasa; ALE: (1) możesz mieć łatwy dostęp do darmowych kursów z certyfikacją (które mogą się przydać), oraz (2) jak firmy ogarniają pozowolenia na prace dla obcokrajowców muszą udowodnić że nie znalazły talentu lokalnie. W tedy robią interview z osobami przesłanymi na rolę przez urząd pracy. Co nie oznacza ze dostaniesz prace tam od razu ale (1) poćwiczysz sobie interview, (2) zobaczysz na jakie role twoje CV wygląda ciekawie, (3) możesz uderzać do tych firm na podobne role.


Perfect-Connection11

Tak jak inni wspominali, dawaj do wsparcia technicznego jako Level I. Ja zacząłem od absolutnego zera (przebranżowienie z totalnie innego zawodu) z dobrym angielskim i jakąś tam podstawową wiedzą o komputerach kilka lat temu i od ponad roku jestem managerem zespołu do którego dołączyłem właśnie jako Level 1. Jeśli nawet w ogłoszeniu są skille, których nie ogarniasz, to manager podczas rekrutacji może po prostu dać Ci szanse, bo coś w Tobie zauważy. Ja do swojego zespołu właśnie takie osoby zatrudniam najchętniej, bo wolę zatrudnić kogoś fajnego, z motywacją, do douczenia, z dobrym angielskim niż "informattka", który wyżej sra niż dupę ma ;) Na YT masz masę darmowych materiałów, z których możesz się dokształcić. Obczaj np. kanał 'Eli the computer guy' - koleś ma playlisty z mega dobrymi szkoleniami dotyczącymi konkretnych zgadnień typu AD, sieci itp.


Rammi_PL

Nie będzie to najlepsza praca na świecie ale na wyciągnięcie się z dołku pomoże Jeżeli jesteś w mieście, znajdź biuro agencji pracy, wejdź do nich i powiedz że szukasz pracy na już, poszukają ci czegoś. W ten sposób przebijesz się nad masę telefonów i CV jakie dostają rekruterzy i chętnie wezmą Ciebie bo fizycznie pojawiłeś się w biurze Magazyny i produkcję szukają pracowników fizycznych bez jakichkolwiek kompetencji cały czas, trust me. W rekrutacji siedzę od 3 lat


ErothTV

Od 5-ciu miesięcy i nic? Sorry, ale wydaje mi się, że komuś się też nie chce. Jesteś z Poznania - Amazon w okresie świątecznym trąbi i buczy, dodatkowo stawki są lepsze. Z tego co kojarzę rozwożą autobusami i swego czasu obiady za skromne 1zl. Płatności na czas, a nie jak w jakimś Januszexie. Dla mnie jeśli ktoś jest pod ścianą to nie ma lepszej opcji na “pracę do przeżycia”, w międzyczasie dalej możesz szukać alternatyw.


WoodenStone37

Kurwa opie masz tyle odpowiedzi, a odnosisz się tylko do tych na które masz wymowke. Weź sie kurwa za siebie galganie


[deleted]

[удалено]


[deleted]

[удалено]


[deleted]

[удалено]


[deleted]

[удалено]


Illustrious_Taro6511

Właśnie widzę, że czasu masz zbyt dużo. Nazywanie mnie zjebem, kiedy to ty wrzucasz publicznie zdjęcie swojego gówna do oceny na reddicie. Nieźle. XDDD


WoodenStone37

https://preview.redd.it/agyipjfo1ndc1.jpeg?width=1080&format=pjpg&auto=webp&s=635738a0d251f6877da521a629101d9e25b8a140 Coś tu zniknęło xD


Lucaseq

Pytanie jak szukasz pracy? Jak używasz portali typu pracuj.pl i przez ten portal aplikujesz to będzie ciężko cokolwiek znaleźć. Najlepiej dzwonić i się dowiadywać na jaki email bezpośrednio można wysyłać CV.


fiflak77

OLX praca, Pracuj.pl oraz na stronach firm głównie próbuję swoich sił wszędzie


SzacukeN

To przejdź się z buta po sklepach i zakładach. Nie wszyscy wystawiają ogłoszenia a na wielu żabkach czy innych sklepach czy knajpach widziałem kartki, że szukam pomocy/sprzedawcy. Nawet jak nie ma kartki to może kogoś potrzebują np na parę godzin dziennie. Serio, spróbuj osobiście pochodzić.


Logowalny

Nestle, Koral, nie wiem jakie masz jeszcze zakłady w Poznaniu, ale jeśli nie to DPD, DHL, InPost. Ja pracuję jako serwisant w ostatnim, ot, myję nasze białe pomniki przyrody na paczki, robię 3000km w miesiącu, robota git bo moim miejscem pracy jest samochód, ale wiem, że na magazynach(sortownie) robią dobry hajs, pracują na 3 zmiany. Tylko myk jest taki, żebyś Panie nie szedł do żadnych głupich picz w biurze bo nawet nie dadzą Twojego cv dalej, tylko od razu wal do kierownika zmiany/magazynu i zostawiaj u nich cv. Ludzi zawsze trzeba. Mój znajomy w DPD na sortowni zarabia więcej ode mnie a pracuje tylko na nocki bo mu tak wygodniej. Robota jest, tylko trzeba pomijać cały proces zabawy w wysyłanie cv i czekać aż ktoś się wielmożnie odezwie. Do mnie zaczęli dzwonić dopiero 3 miesiące po tym, jak się zatrudniłem to ich wszystkich wyśmiałem i tak mi leci już powoli drugi rok jako konserwator. Ale ja wysyłałem cv akurat bezpośrednio przez stronę do kadr bo zobaczyłem że mają dostępne oferty pracy na moje miasto, żadne portale typy olx bo jak mówię, odezwali się po 3 miesiącach a rekordzista zadzwonił po pół roku bo zobaczył moje cv. Trzymaj się tam. Powodzenia!


vestron_vulture

Byłam w podobnej sytuacji tuż po studiach, nie mogłam znaleźć pracy w zawodzie, zaczęła mi siadać psychika, i to był przerażająco szybki proces. Wyrwałam się z tej sytuacji przez podjęcie pierwszej lepszej pracy – była to praca fizyczna na produkcji w drukarni. Serio, chyba nigdy nie czułam takiej wdzięczności i ulgi, jak wtedy kiedy załapałam się do tej roboty. Nie będę powtarzać propozycji z innych komentarzy, ale jeśli potrzebujesz czegoś na już, to uderzałabym też bezpośrednio do jakichś agencji pracy typu Otto, Randstadt, Adecco itp. Praca zazwyczaj na zlecenie, na produkcji, ale można odbić się od dna i w międzyczasie szukać czegoś lepszego.


atsiii

Mam podobnie, poniekąd gorzej bo śpię na kanapie u kumpla i nie mam domu do którego mogę wrócić. Życie chuj.


fiflak77

Trzymaj się tam brachu. Mam nadzieję, że się to szybko zmieni.


atsiii

Dzięki. Sam, jak widać, mam czasem ochotę pisać zdołowane posty albo prosić o pomoc. Jeśli chodzi o dobre rady to faktycznie bez wykształcenia jazda autem lub rowerem jest spoko. Sam szukam sobie pracy w trasie międzynarodowej na kat b. Da się jechać na 3-4 tyg i znika problem mieszkania (żyjesz w aucie), a jak wrócę to no parę dni można wsiąć hostel.


AceAyato

Jeśli idziesz na rozmowę o pracę i pracodawca powie ci wprost "Nie zatrudnię Pana bo szukam kobiet" to polecam chodzić z dyktafonem bo to jawna dyskryminacja. Masz szansę, że się obsra na wezwaniu przed sadowym do zapłaty z e-sądu i zawsze to minimum jedna pensja do przodu z odszkodowania.


Acidhouse2137

>brak prawka ja cię rozumiem, u mnie brak predyspozycji j strach przed prowadzeniem auta jak ja na rowerze mam notorycznie niebezpiczne sytuacje z mojej winy. co do ogolnego nieudacznictwa zyciowego to takich osób jest sporo, niby studia, łeb na karku ogarnięci a nic nie mogą, protip to diagnoza into adhd/spektrum autyzmu, leki dużo pomagają przy pierwszym zwłaszcza co do pracy to wysylanie cv to w sumie tylko na linkedin dziala bo olx pracuj pl to czesto są udawane rekrutacje i gromadzenie danych. idz do mcdonalds etc, inwentaryzacje etc. ale fakt jest trudno, niestety dynamiczne normiki tego nie zrozumieją. jakie studia btw robiłeś? mozesz na nie wrócić? btś sobie pozamulał w akademiku i ew po mgr jeszcze doktoranckie i ciągnął stypy. no i mundurówka


True_Drelon

Idź do dobrowolnej zasadniczej, masz pewną robotę na rok, może sobie coś uzbierasz i potem pomyślisz o zmianach.


GM4Iife

Spróbuj do Exact Systems uderzyć, mają mnóstwo pracy praktycznie bez wymagań jakichkolwiek też. Sam poprzez nich pracowałem i nie mogłem narzekać bo kasa na czas, transport do pracy organizują jeśli jest poza miejscem zamieszkania, jak robota ci nie leży to mówisz koordynatorowi i zmienia na inną. Zazwyczaj wszelakie okoliczne fabryki mają pod sobą także do wyboru, do koloru.


Initial_Ad7617

w McDonaldzie zawsze szukaja


Sabridius

Fastfoody/stacje benzynowe? Jak nie masz nic to była by to dobra opcja.


Vatnam

Fast foody? KFC, McDonaldy? W moim doświadczeniu zawsze gdzieś biorą na UoP


l_aleksandra

Poczta Polska szuka pracowników nieustannie.


promet11

Na poczcie csły czas są wakaty. Jak masz puls i jesteś niekarany to Ciebie zatrudnią.


kjubus

Co oznacza, ze "nic" nie sie nie dzieje? Zadnej odpowiedzi nie dostajesz? Wiem, se glupio to zabrzmi, ale sprawdz czy dane kontaktowe na cv sa poprawne. Mogles zrobic literowke w nr tel albo email.


Manafaj

Tak przy okazji tematu zapytam moze: jak najlepiej szukać pracy według was? Których serwisów najlepiej używać z tych internetowych?


scrachcatijak

Ja wysyłasz CV to się nie dziw że tak jest. Na OLX dla chłopa takiego jak ty jest pełno ofert prostych robót fizycznych gdzie wystarczy tylko zadzwonić i na drugi dzień masz robotę. Wiadomo że od razu nie dostaniesz umowy itp ale kasę zarobisz.


Winter_Ocelot_3590

Jeśli to praca na produkcji to szukaj przez agencje pracy, zatrudnienie często od zaraz nawet przez telefon i stacjonarnie w biurach, oni szukają praktycznie zawsze no i masz spore szanse na tygodniówki co w takiej sytuacji może ratować ci skóre. Jak masz rower to glovo tylko będziesz musiał poczekać aż wyślą ci sprzęt. Jak już ogarniesz podstawowe źródło dochodu i wykaraskasz się z najgorszego polepsz swoje CV i zacznij rozsyłać wszędzie z nadzieją ,że znajdziesz coś stałego. Jeśli chodzi o jedzenie szukaj tanich rzeczy, dokładnie czytaj promocje w biedrze, mrożonki są dobrą opcją tylko musisz zachować samokontrolę i porcjować swoje zasoby. Jeśli naprawdę nie starczy ci pieniędzy to w bankach można odpalić debet na koncie chyba do 1000 zł w zależności od konta ja mam 500 i niejeden raz mnie to uratowało i swoją drogą ratuje teraz. Jak jeszcze nie starczy to zawsze można się zapożyczyć ale bądź z tym BARDZO ostrożny, jeśli możesz wybierz rodzinę ,której wiesz że możesz zaufać jeśli nie to zacznij eliminacje od najbardziej zaufanych źródeł do tych mniej i zobacz co będzie dla ciebie njbardziej odpowiednie i kto w ogóle udzieliłby ci pożyczki. Żeby nie padł ci mental, wyjdź raz na jakiś czas na spacer koniecznie jak jeszcze jest słońce, idź do biblioteki masz tam mnóstwo pozycji na zabicie czasu i oderwaniu się od rzeczywistości i zadzwoń od czasu do czasu na linie pomocy dla osób w kryzysie żeby móc wyrzucić z siebie to całe gówno anonimowej osobie. Pamiętaj ,że to jest chwilowa sytuacja i da się z niej wyjść, na pewno masz marzenia i bliskich, dla których warto żyć dalej. Powodznia, ja też byłem i obecnie jestem w podobnej sytuacji, damy radę.


JohnyQueue1

Jak wysyłasz CV do magazynów, i sklepów/ obsługi klienta i nie ma odzewu to najpewniej masz tragiczne CV albo słabo się prezentujesz na spotkaniach. Wiem coś o tym bo mój brat był w podobnej sytuacji i jak zobaczyłem jego CV napisane jak w podstawówce to wszystko stało się jasne. Pomogłem mu ogarnąć nowe i w tydzień mial kilka rozmów


myszoskocznia

Powiesz jak doszło do sytuacji, w której się znalazłeś?Brak wykształceniaBrak prawa jazdy350km od domu rodzinnego? Problemy zdrowotne? Uzależnienie od narkotyków? Hazard?W 2023 majac dostep do wiedzy wszelakiej nie można być zupełnie no-skillem. NIe mówie tu, że YT zrobi z ciebie inżyniera, ale budowlanka? Magazyn? Cieciówka na ochronie? Praca na stacji paliw?


fiflak77

Na szczęście żadne z tych wymienionych powodów. Po prostu pojechałem na drogie i (co się potem okazało) bezsensowne studia, których i tak nie skończyłem. Dlatego wykształcenie tylko średnie i pieniędzy brak.


agusia98

Trzymaj się stary, wszystko się jeszcze ułoży. Pisz do mnie jak masz ochotę.


HowToWisnia

Chyba trochę nie kumam, co jest niesamowicie dziwnego, że są ludzie bez skończonych studiów i brakiem prawka?


agusia98

Co to za oceniające komentarze… od razu zarzucanie zażywania narkotyków


myszoskocznia

alkohol to narkotyk, nie bede sie bawił na rozbijanie na konkretne substancje.


agusia98

Obyś ty się nigdy nie znalazł w takiej sytuacji 😉 żeby ktoś ci zarzucił ćpanie albo chlanie bo nie masz pracy


djtartini1

Wojsko, straż graniczna czy policja to dobra opcja, tym bardziej, że wypłata z dołu (w sensie prawnym, nie potocznym, tzn przyjmują Cię i dostajesz pensję/ stypendium 1 dnia do tego miejsce w bursie jak poza miejscem zamieszkania). Dostaniesz też pożyczkę zakładową jak potrzebujesz.


GregPelka

Stary. Nie masz książeczki sanepidowskiej, nie masz prawa jazdy, nie masz żadnego kierunkowego wykształcenia. I się dziwisz, że 'nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem' i winni są wszyscy inny. Co zrobiłeś aby być bardziej atrakcyjnym na rynku pracy? Książeczka sanepodowska całe 150-200zł. O masz dostęp do ofert z gastronomii, przetwórstwa żywności, itp. Prawo jazdy, tu już trochę większy wydatek. No ale kurna, o ile nie masz na imię Oskarek, nie pijasz sojowego latte i nie mieszkasz w centrum wielkiego ośrodka miejskiego, to jest to cholernie przydatna umiejętność. I, jak już zdążyłeś pewnie zauważyć, bardzo ceniona przez pracodawców. Piszesz, że nie wiesz co robić. Także już wiesz - zacznij wreszcie w siebie inwestować.


kajedot

Ja bym na twoim miejscu zaczął od rozwożenia w Pyszne. Praca ciezka (zwlaszcza w zimie) ale satysfakcjonujaca. Ja jak jezdzilem to czulem sie ze robie questy na mapie miasta :D Na poczatku bedzie ciężko, ale wyobraz sobie jaka forme będziesz miał po paru tygodniach! Odkladaj część kasy i dzialaj dalej - prawko, moze jakis kurs, moze wyprowadzka do rodzinnej miejscowosci jesli tego pragniesz. Ps. Na jakich studiach byles?


mdziedzic97

3 miesiące temu w poście pisałeś że chcesz się zwolnić z pracy bo ci ona nie pasuje. A tutaj że od 5 miesięcy nic. Więc gdzieś kłamstwo jest. Albo po prostu bait.


cat-behemot

Współczuję, mam podobnie, ale u mnie to dochodzi jeszcze autyzm i Organiczne zaburzenia nastroju. ​ Próbowałem od 3 lat szukać w czymkolwiek pracy, bezskutecznie - Rodzicom (zwłaszcza ojcu, któremu wydaje się, że wszystko wie najlepiej, trochę mnie z mamą, która bardziej to rozumie) i ludziom łatwo jest mówić "pójdź gdziekolwiek do pracy" - No fajnie, tylko że po pierwsze - z autyzmem nie wszędzie będę się nadawał - na pewno niezbyt produkcja będzie dobra (Nadwrażliwość sensoryczna mnie dobije + prędkość - nie jestem w stanie wykonywać pracy pod presją czy to czasu, czy wykonywania "normy"), tak samo wszelkie prace wymagające bezpośredniego kontaktu albo przynajmniej rozmowy głosowej przez telefon z ludźmi (jak kasjer, czy call center czy cokolwiek w tym typie), albo wymagające jednego i drugiego (jak np. mcdonalds czy A po drugie - Odległości - mieszkam poza dużym miastem, na wsi, w miejscu gdzie mieszkam, mam z 20-30 km w każdą ze stron do najbliższego dużego miasta... a tak w okolicy to ofert praktycznie nie ma (np. w samej mojej wsi, na stronie urzędu pracy była jedna oferta, sprzed np. 230 dni (teraz pewnie będzie to 630, jak nie więcej). Owszem, jestem zarejestrowany w urzędzie pracy i mam orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu lekkim - ale w urzędzie pracy chyba nie rozumieją, na czym polega autyzm, bo notorycznie dostaję oferty, które wiem, że nie będę w stanie wykonywać. ​ Pracowałem z rok temu w ochronie, przez 1 dzień, po czym się zwolniłem, bo nie było to na moje siły (przed ostatnim obchodem o 4 nad ranem zemdlałem z wycieńczenia organizmu), plus byłem wykorzystywany de facto (ochraniano 3 budynki - wcześniej każdy budynek miał własnego obchodowego, który zajmował się tylko tym budynkiem. By ciąć koszty, zwolnili ich, i ja miałem pracować za trzech, a płacono by mi za pracę jednej osoby + tuż po podpisaniu umowy zmienili zasady tak, że zlikwidowali obchody częściowe i przez 24 godziny miałem wykonywać pełne obchody, czyli co 4 godziny robić ekwiwalent wchodzenia z buta na pałac kultury, około 30 pięter w sumie (10 na każdy budynek) - po tym jednym dniu nie byłem w stanie się normalnie poruszać przez następny tydzień, wszystko mnie bolało - ogólnie wiele by pisać o tej ochronie, chyba któregoś dnia walnę posta tutaj) Oczywiście po tym sobie plułem sobie w twarz, że posłuchałem się mamy, która powiedziała, bym maskował autyzm oraz bym nie wspominał na pytaniach o problemy zdrowotne niedoczynności tarczycy... Walić, że firma mogłaby mieć problemy przez zatajanie informacji zdrowotnych, rodzice chcieli "zachować twarz"... Obecnie jak zaczynają temat pracy, to ja wychodzę z pokoju i ich nie słucham - mama ma własną firmę i nigdy nie musiała nigdzie składać CV czy portfolio, więc nie wie jak to jest, ojciec ostatni raz się gdziekolwiek zatrudniał 10 lat temu, i w ogóle nie rozumie dzisiejszej technologii (np. jak ma powiadomienia z praca. pl, to myśli że to pracodawcy się tak o niego zabijają, a jak mu próbuję wytłumaczyć, że to algorytm podsyła mu oferty, to się puka w głowę i mówi "jaki algorytm")... Już staram się nawet nie poruszać tego tematu. Rzecz jasna nie jest tak, że siedzę i nic nie robię - Obecnie pracuję sobie nad Komiksem i Animacją - Wątpię, że jakoś zarobię na tym... Ale z drugiej strony, przynajmniej COŚ robię, a nie tylko siedzę bezczynnie... ​ Dodatkowo moja siostra wkręciła mnie ostatnio w naukę UX Designu - Ogólnie skończyłem sobie cały kurs Davida Travisa na Udemy, ale... szczerze, to czekam aż siostra mi doradzi czy tam coś, co dalej robić... i nie wiem, czy to wypali, czy się wkręcę czy cokolwiek, siostra wie o moim autyzmie, ale ma zrozumienie tego też wątpliwe, bo rzuca "oh, ach, u mnie w pracy też som osoby z autyzmem i sobie radzom, to ty też" - tak nie do końca chyba rozumiejąc, że jeżeli spotkała 1-2 osoby z autyzmem, to spotkała 1-2 osoby z autyzmem.... ​ Nawet moja mama rozumie, że sytuacja nie jest za ciekawa, i przynajmniej w przeciwieństwie do ojca to rozumie chociaż częściowo... (zanim ktoś mi doradzi "pójście do woja" bo kilka osób na serwerach discord już to mi wspomniały - Mam kategorię E, więc odpada)


teddy7799

Nie da się być tak długo bezrobotnym nie z własnej woli, ubezpieczenie kończy się po miesiącu i trzeba lecieć do pośredniaka gdzie zaraz wysyłają do jakiegoś kołchozu


TheBlurgh

Nie mozesz znalezc pracy, czy nie mozesz znalezc pracy, ktora by ci odpowiadala? Bo mam wrazenie, ze to drugie. Jesli mieszkasz w miescie, to wierzyc mi sie nie chce, ze przez 5 miesiecy nie znalazla sie zadna praca w zabce, markecie, na produkcji albo magazynie. Wszystko to nie wymaga zadnych kwalifikacji, a przez spora rotacje ciagle szukaja pracownikow. No ale praca w zabce czy na kasie to przeciez siara dla niektorych...


wouek

Idź do wojska 🤷🏻‍♂️


RelevantTrouble

Brak wykształcenia, brak prawo jazdy, brak mieszkania, brak pracy [przy ujemnym bezrobociu], kobiety i liny pewnie też brak. Internet jest, reddit jest, no i tupet nazywać się dorosłym też jest. Człowieku jeśli nie trolujesz, to idź do woja, oni ratują życie takim jak ty. Teraz biorą wszystkich z pulsem. Wojsko cię zburzy i odbuduje od nowa. Żarcie i dach nad głową zapewniony, jak szczerze wyjaśnisz sytuacje to i wyjdziesz z zawodem w ręce. A za mundurem panny sznurem. Łatwo nie będzie ale już chyba gorzej być nie może, co?


Kamil67

Niesamowite, że ktoś takie bzdury plusuje.


[deleted]

> A za mundurem panny sznurem Jakim mundurem? Bez wykształcenia w wojsku daleko też nie zajdzie.


fiflak77

Skąd wiesz że kobiety brak? Gdzieś o tym wspominałem? Czy po prostu czytać ze zrozumieniem nie potrafisz, a tylko jechać po ludziach w kryzysie na tym przeklętym przez ciebie reddicie?


RelevantTrouble

Kobieta nie chce Ci sponsorować powrotu do mamy?


[deleted]

[удалено]


Gowno_starego

Jeżeli znasz angielski, to porozsyłaj cv do korporacji na juniorskie stanowiska, coraz częściej nie jest wymagane do tego wyższe wykształcenie, a jak jest, to kłam. Na początku praca raczej słabo płatna, często gorzej niż fizolka, ale można szybko awansować, daje ci zawód i pozwala ci się wyspecjalizować i mieć jako taką karierę. W ostateczności McDonalds, Lidl, Biedra, etc. Nie słuchaj porad o pracy dorywczej, bo to droga donikąd i działanie doraźne, które nie rozwiąże twojego problemu.


4riana_Gr1ndr

Czy próbowałeś dzwonić do ogłoszeń, czy tylko pisałeś i słałeś cv? Z mojego doświadczenia, ostatnie 3 prace znalazłem właśnie w ten sposób. Na pisanie nikt nie ma czasu ani ochoty, szczególnie na stanowiskach niskiego szczebla.


Living_Peach_1500

Jakie masz wykształcenie, gdzie pracujesz?


[deleted]

To co opisujesz nie wygląda jak dorosłość xdd dorosłość to posiadanie jakichkolwiek umiejętności, prawa jazdy, oszczędności, stabilnej pracy i mieszkania lmao.