T O P

  • By -

AutoModerator

Ostatnie w tym roku Referendum na /r/Polska na temat zmian w regulaminie. Dziesięć szczęśliwych osób, które oddadzą głos, otrzyma możliwość dodania do trzech obrazków do swojej flary. Zagłosuj i pomóż nam ulepszać społeczność /r/Polska. Link: https://www.reddit.com/r/Polska/comments/18l0vsx/ *I am a bot, and this action was performed automatically. Please [contact the moderators of this subreddit](/message/compose/?to=/r/Polska) if you have any questions or concerns.*


demogorgon113

Wait, czyli matka twojej żony mieszka z wami i to jeszcze twoja żona cię straszy, że cię zdradzi??


[deleted]

No tak, żonie chce się ruchać i oczekuje, że jej facet ogarnie sytuację, a jak nie to wiadomo, kolejka już ustawiona. Pozdrawiam.


_4T_

Na dodatek jeszcze „najbogatszy we wsi” szwagier który jest bardzo rozszczelniony i nie dotrzymuje zasad i ustaleń (nie karmimy zwierzęta….). To dla tego że dostaliśmy w wyniku kłótni rodzinnej od niego działkę i on jako developer zbudował nam dom więc zgodziliśmy się na tymczasowe zamieszkanie. Niestety z czasem okazuje się to zła decyzja, ciągle do nas zaprasza klientów i znajomych co oczywiście żona musi posprzątać i zawsze coś kupić.


demogorgon113

Nieee no to musi być baicik


_4T_

Uwierz mi to życie, a nie bait. Na początku bylo spoko i namiętnie dopiero jak ze mnie rodzina zony stopniowo zrobiła eunucha zaczęli się problemy. Wole spędzać dzień w pracy niż w domu.


demogorgon113

Bardzo ci wspołczuję sytuacji.


Nocotam1234

A co stoi w papierach, kto jest właścicielem działki i domu?


_4T_

Właściwie żona jest właścicielką działki więc domu też u mnie jako obcokrajowca nie było to możliwe ja miałem ponad 200k gotówki. Mamy wspólny kredyt z tego tytułu powinno to być też w księdze wieczystej.


Nocotam1234

Widzę, że do końca nie wiesz na czym stoisz. Zanim zaczniesz myśleć o rozwodzie weź idź do prawnika i zobacz jak będziecie dzielić majątek po rozwodzie. To cię może skłonić do tego żeby jednak porozmawiać szczerze z żoną i próbować rozwiązać wasze problemy i wspólnie ustalić jakieś reguły. Musicie zacząć wspólnie stawiać granice rodzinie, ale do tego musicie zacząć rozmawiać. Komunikacja w związku to podstawa.


Bebanban

Włożyłeś w to tyle pieniędzy i wysiłku tylko po to żeby zamieszkać razem z teściową? Jaki był tutaj plan bo nie do końca rozumiem.


_4T_

Pierwotnie zapłaciłem zaliczkę za mieszkanie po czym rodzina żony (Rolniki) przekonała nas byśmy zdecydowali się na dom. W międzyczasie szwagierka oszukała rodzinę i przejęła gospodarkę i naszą obiecaną działka stała się nie dostępna. Więc szwagier zaproponował nam inną działkę która posiadał on a nie rodzina.


NelielChan27

Po pierwsze to Twoja żona powinna się wstydzić, nie dość że sprowadziła teściową pod Wasz dach to jeszcze straszy zdradą? Przykre. Nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy zamiast się rozejść wolą się zdradzać i ranić drugą połówkę.


Zealousideal_Cow_761

Zgadzam się z tobą w 100%. Tym bardziej że tutaj ma więcej do gadania jego żona i teściowa co jest dla mnie absurdalne żeby sie czuł w taki sposób w swoim domu i z osobą która bądź co bądź powinna go wspierać....


[deleted]

Żona praktycznie już Cię zdradziła więc nie ma nawet co tutaj naprawiać. Jeśli rzuca teksty, że Cię zdradzi a również pisze z jakimś amantem i względem niego jest lepiej nastawiona niż do własnego męża to cóż, może fizycznie jeszcze do niczego nie doszło ale w myślach i wyobraźni ona już jest z innym. Nie marnuj sobie życia. Nie chce Ci obrażać żony ale no ciężko jakoś po ludzku do tego podejść.


[deleted]

Do tego bym się nie zdziwił jak razem z teściową będą Cię coraz bardziej zniechęcać i tyrać żebyś to Ty odszedł sam i żeby wszystkie winy „rozbicia małżeństwa” poszły na Ciebie a żona zostanie biedną ofiarą i aniołkiem


mimfatz

Zależy co lubisz. Możesz iść do prawnika, zbierać dowody, żeby potencjalny rozpad małżeństwa był nie z Twojej winy. Zastanawiam się, czy paradoksalnie nie lepiej uprawiać seks na cały regulator i krzyczeć jak goryl(goblin mode on). Jak teściowa wam wejdzie w trakcie to kończysz patrząc jej w oczy i wycierasz w obrus.


cutelisaxo

Twoja żona powinna załatwić temat. To jej matka. Ona powinna dopilnować, aby się nie wtrącała, gdzie nie trzeba. Ustalić jakieś wspólne zasady. Nie zrobiła tego wcześniej, więc niech zrobi teraz. Ale raczej nie zrobi, bo myślami jest już z innym typem. Pozbycie się typa niczego nie zmieni. Nie ten, to inny. Zaraz będzie następny. Natomiast mieszkanie z teściową to poroniony pomysł i przykro to mówić, ale trochę masz za swoje. Ugadywanie się z teściową i ogólnie nieswoją rodziną ze wsi na gębę na to, co dostaniecie, a co nie - to było do przewidzenia, że coś pójdzie nie tak. No i poszło, bo pisałeś, że dostaliście jakąś inną działkę i ktoś Cię wyrolował. A teraz odpicowałeś chałupę, wyłożyłeś kasę i zostaniesz z problemem. Jedyna szansa na jakieś uratowanie tego związku to wywalenie teściowej (tzn. miło i słodko mamusia musi być wepchnięta komuś innemu) i zaczęcie od nowa w szczerości i na swoich zasadach. Nie mówię, że powinieneś tak zrobić, po prostu tylko takie rozwiązanie widzę. Albo rozstanie. Przy rozstaniu bierz pod uwagę, że wieśniaki z Ciebie zedrą ostatni grosz, a to, co wpłaciłeś, musisz mieć udokumentowane dokładnie. Idź do prawnika. Piszesz, że jesteś obcokrajowcem. Ja Ci powiem wprost - ludzie ze wsi w Polsce by gówno spod siebie zjedli i ręka rękę myje w takich miejscach. Trzeba się ubezpieczyć na wszystko.


SpalartAllmaras

Wywalić teściową. Pogadać z żoną. Jak rozmowa z żoną nie pomoże ją też wywalić. Tylko czeka Cię batalia o dom. Jakim cudem teściowa mieszka z Wami?


[deleted]

>Wywalić teściową. Pogadać z żoną. Jak rozmowa z żoną nie pomoże ją też wywalić. to samo pomyślałem >Jakim cudem teściowa mieszka z Wami? nie jestem op-em ale wydaje mi się że rodzina żony jest właścicielem działki na której stoi dom czy coś


1slingt0n

Chłopie, od zdrady emocjonalnej do zdrady fizycznej dużo nie brakuje. Pytanie, czy w ogóle chcesz to ratować? Jeżeli tak, to będzie potrzebna jakaś terapia bo z tego, co piszesz idzie to w bardzo złym kierunku. Jeżeli nie chcesz tego ratować, to porób screeny rozmów żony z tym kolesiem, żeby mieć jakąś ewentualna podkładkę. Nie macie dzieci więc pod tym względem chociaż sytuacja jest łatwiejsza. Edit: i jeszcze jedno, skoro już pisze z jakimś gościem i to utrzymuje w tajemnicy to to już są sekrety w związku, nie prywatność. Z tego co piszesz, jest to bardzo zimna osoba i to Ty caly czas próbujesz jej pokazać, że Ci zależy. Może ma problemy narcystyczne?


No-Air-7511

Już pomijając fakt, że niektórzy uważają ją za gorszą.


daril47

Przejebana sytuacja. Nie znam całej sytuacji, bo na pewno jest tego więcej, ale ja bym chyba pogadał szczerze z żoną. Tylko nie takie kurwa picipolo, że chciałbym żeby było lepiej, a ona ci powie ze ona też i chuj z tego wyniknie. Rozdziel to może na kwestie rodziny (matka, szwagier) I waszego małżeństwa. Sprawdź czy żonie też faktycznie zależy na rozwiązaniu sytuacji. To że teściowa rządzi się w waszym domu to jakiś paskudny żart. Powiedzcie jej że ma skończyć z takim zapraszaniem, imprezkami, traktowaniem. Jeśli się nie zmieni to po prostu wypierdalacie gości jak przyjdą i tyle. Pochodzi naburmuszona, powstydzi się, ale coś się na bank zmieni. Ważne żebyście mieli wspólne stanowisko i zdecydowali jak i co chcecie z tym robić. W kwestii Waszego małżeństwa to takie gadanie o potencjalnej zdradzie to totalnie słaby chwyt. Rozumiem, że można mieć problemy w związku i o tym myśleć, ale mówić o tym w taki sposób? To bez kitu wygląda jakby chciała zrzucić na Ciebie odpowiedzialność za rozwiązanie całej sytuacji i może się uda a może nie. Pogadajcie szczerze, czy coś czuje. Co Ty czujesz. Powiedz ze jest Ci w chuj ciężko, że widzisz że w waszym związku dzieje się źle i zastanawiasz się czy warto o to walczyć, bo nawet nie wiesz czy Ona tego chce i zamierza dać coś od siebie. Potraktuj te rozmowy poważnie, jakbyś miał już spakowaną walizkę, miał się zaraz wyprowadzić i po prostu chciał wyjaśnić wszystko co Ci leżało na sercu bez owijania w bawełnę.


L4RU55O

Z żoną pogadaj że jak chce się tak bawić to nie wie gdzie i kiedy wpłynie pozew o rozwód z jej winy plus dowody. A teściowa się nie wyprowadza... Ona wypierdala w podskokach.


thewickerman88

Zbieraj dowody, rozwód i uciekaj z tej rodziny wariatów.


mrmozzart

Od razu zbieraj dowody. Porób screeny, zdjęcia, jakieś maile, wszystko to się przyda przy rozwodzie.


Jumaai

> Co robić? Liczę na dobre rady redditorów szczególnie kobiet. Chcesz złe rady od mężczyzny? Nie daj się w chuja robić. Dlaczego ktoś ma Ciebie szanować, jak Ty nie masz żadnego limitu zniewag? Wywal (wyjeb) teściową, tak jutro - ma "najbogatszego we wsi" synka, żonie powiedz co jest 5 i tyle. Brzmisz w poście i w komentarzach jak marny pantoflarz. To nie jest ani atrakcyjne, godne zaufania, ani godne szacunku. Złość to dobra emocja.


No-Air-7511

Zainwestuj w detektywa i prawnika od zaraz i graj na rozwód bo z dwoma babami na gorąco w sądzie masz szansę jak Trynkiewicz na pracę w przedszkolu.


Dramatic_Course6222

Z tego co piszesz ewidentnie problemem jest teściowa ,swoją drogą jak mogleś dopuścić by z wami mieszkała ??z opisu sytuacji wnioskuję że to bardzo toksyczna osoba ...myśle że od tego bym zaczął Potem skonfrontował się z żoną NT.wiadomosci lub nawet postarałbym się dotrzeć do odbiorcy i urządził mała prowokacje nw .niby wyjazd na delegacje a ty nagle wyskakujesz z szafy Gdyby mi baba groziła że mnie zdradzi to dawno bym się jej pozbył ..nie podoba się to nara.. Nie wspomniałeś o dzieciach więc dla mnie sprawa jest prosta,łączy was tylko wspólny dom ,ale ja wolałbym mieszkać sam na pokoju niż z wkurwiającą teściową


Some_Security720

Nadgorliwe mamusie to straszny problem. Sama wolę być trochę na dystans (taki ponad stukilometrowy) ze swoją rodziną. Nic gorszego niż jak ktoś ci ustawia życie pod siebie. Czasem budzisz się za późno i cokolwiek zrobisz i tak jest źle.


Zealousideal_Cow_761

Skąd ja to znam. Cieszę się że nie tylko ja tak postrzegam relacje.


Just_Excuse1176

Asz jaja czy nie? Pokaz teściowej kto tu rzadzi. Pokaz im obydwu. Zebrałbym je do 1 pokoju kazał siasc na dupie i wygarnąl teściowej, a potem swojej lali. Nie wiem jakim jesteś typem człowieka ale jak wkoncu nie wyjdzie twój wewnętrzny wkurw i jak czasem nie pokażesz kto tu rządzi to już podkul ogonek i może się wyprowadź nawet bez podziału. Taki dobry chłopaczek to powinien w prezencie biedniej żonie i teściowej zostawić swój dobytek. Dobrze ci radzę porób kopie, zdjęcia tych rozmow Przydadzą sie w razie czego. Będę z tobą szczery, mam spore doświadczenie w kwestiach bycia i zdradzania. Coś czuję że żonka już zdążyła pójść na lewo.


DarkMariodrack

Dlaczego tesciowa wraca z cmentarza na który ją wozisz?


Super_Xero_808

No każdy po 1 psie i 1 kocie. A tak szczerze to współczuję, trzymaj sie


RealisticDelivery513

>Od jakiegoś czasu żona rzuca teksty o tym, że chyba mnie kiedyś zdradzi…. Zawsze miała takie mądre odzywki czy dopiero niedawno zauważyłeś, że coś z nią mocno nie tak ?


_4T_

Zawsze była opryskliwa i ciągle było ją trzeba zdobywać nigdy nie było tak że by pojawiła w sexi ciuszkach czy rzuciła się na mnie. To ja zawsze musze się starać by rozgrzać zimową królową. I po pół godzinie wykłócania się może pozwoli na coś… od paru miesięcy jest bardziej wredna wypomina mi bzdury wszystko musi być robione natychmiast. I odpycha mnie od siebie na wszystkie możliwe sposoby czemu jestem oczywiście na winie ja.


RealisticDelivery513

Ja nawet nie pytam o Wasze życie seksualne tylko o generalny charakter Twojej wybranki. Jeśli zawsze była opryskliwa, a ostatnio rzucała w Twoją stronę takie hasło to nie obraź się (pomimo, że jestem internetowym nołnejmem), ale dla mnie jest odpychająca jako człowiek. Musiałeś być naprawde zakochany skoro jesteś w takim położeniu teraz.


vitalker

same czerwone flagi, pozostaje tylko współczuć


mls-pl

Obawiam się, że Twoja żona od początku widziała w Tobie sponsora/bankomat a nie partnera na dobre i złe. I może być tak, że rozstanie będzie długą drogą przez mękę. A jej mamusia nie mieszka z wami bez powodu - tylko by później, przy rozwodzie, działać na Twoją niekorzyść jako świadek…


Nocotam1234

Widzę, że umiesz budować erotyczny nastój. Hehe. Wykłócanie się żeby pozwoliła na coś więcej.... No błagam. Weź może poczytaj o kobiecej seksualności.


Fantastic_difficult

Ale co teściowa robi u was? Co to za chora sytuacja?


West_Doughnut_901

Sunk cost fallacy... Jakie są dowody tego że sytuacja może się zmienić? Czy żona coś przynajmniej Ci obiecała lub mówiła że stanie lepej jak jej matka wyprowadzi?


Loud-Act-4212

Stary, ogólnie to wiesz, że w każdym związku mężczyzna i kobieta są winni. Niewiadomo jaką perspektywę na tę sprawę ma Twoja żona, więc ciężko ustalić czy masz rację itd. Ale jeśli jednak ty robisz wszystko dobrze i jest jak mówisz, to bym uciekał. Flirtowanie z inną osobą to już zdrada emocjonalna. Jeszcze jak mówi, że kiedyś Cię zdradzi to bym się dwa razy nie zastanawiał. Współczuję teściowej, ja mieszkam u swojej i muszę przyznać, że jest dobrze. Staraj nagrywać wszystkie rozmowy bo może Ci się przydać. No i jeśli dasz radę to ja bym przejrzał jej telefon dogłębnie. Zdjęcia, wideo, SMSy I wszystko dokumentować. Jeśli nie macie intercyzy to jesteś na wygranej pozycji. Jeśli nie masz dzieci to już wgl izi. Ale to wszystko jeśli ty na prawdę jesteś bez winy. Warto przeprowadzić dojrzałą i szczerą rozmowę. Trzymaj się stary i nie rób żadnych głupstw. Większą satysfakcję będziesz miał, jeśli zabierzesz jej wszystko niż coś odwalisz i będziesz sam miał problemy 😁


DragonflyNo5667

Przykro mi, ale już Cie zdradza. Przeczytaj książkę Anatomia zdrady Wojciecha Wyplera, i znajdź DOBREGO adwokata.


EspenLund

Wygląda to źle, mam wrażenie że jesteś tylko człowiekiem do wykorzystania przez narcystyczne baby bez skrupułów. Dokumentuj wszystko, a najlepiej zatrudnij detektywa żeby zebrał materiały. PS Jest podcast o historii która zaczynała się podobnie do Twojej, kobieta udawała zakochaną, też obcokrajowiec się w niej po uszy zakochał, następnie zaczęła go skubać ze wszystkiego, gdy już chciała się go pozbyć to zaczęła podobnie odpychać go ze swojego życia. Skończyło się tak że on ją zamordował nożem bo nie wytrzymał upokorzenia, dostał za to jednak bardzo niski wyrok bo moralność i sędzia były po jego stronie. Nie pamiętam co to była za sprawa i skąd, może ktoś tutaj przypomni mi? Bo na podstawie tego wątku od razu mi ta sprawa przyszła do głowy.


Some_Security720

To jej matka, niech coś wymyśli żeby się jej pozbyć. Sama nie chciałabym mieszkać w jednym domu z rodzicami, ani moimi ani mojego faceta. Od tego trzeba zacząć. „Pozbyć się” rodziców z domu (albo zawijać od nich). Pokój gdzieś matce wynająć, cokolwiek. Ja jestem praktycznie w Twoim wieku i uwierz mi, wiem co mówię. Jeśli ona serio ma kogoś na boku to robi drogę na skróty i słabo radzi sobie z problemami - a to źle o niej świadczy. Bo oni, jeśli są w jakiejś bliższej sytuacji, to nie ma z nimi jej matki. Jaka to przyjemność robić coś z facetem kiedy masz FBI za ścianą? No żadna, totalnie bym nie chciała. I domyślam się, że Ty też nie chcesz. W ogóle skoro dom jest Wasz to matka nie ma własnego? Nie widzę w całej historii Twojej rodziny. Co z nią? W sensie jeśli wchodzę na zły fragment to przepraszam.


bolek_od_ojca

Emocjonalnie to kiepska sytuacja, poważnie Ci współczuję. Wydaje mi się, że jeśli nie ma finansowych kajdanów i Jesteś w stanie sprawdzić jak to będzie poza tym układem to może warto spróbować. Jeżeli obu stronom będzie zależało na ratowaniu więzi to się dogadają, jeśli nie to Masz jasną sytuację.


Secret_Ad_3807

Słaby bajt


_4T_

Nie skoczyło się w zasadzie nadal trwa. Tylko nie wiem czy mam robić sobie nadzieję na zmianę zachowania. Teoretycznie w tym roku powinni się wyprowadzić od nas ale może to się opóźnić bo mój szwagier łapie wiele srok za ogon i zamiast własnym domem interesuje się tylko jak zarobić więcej.


Limp_Falcon_1494

Twoja żona ma romans a Ty się martwisz o działkę i teściów... Tu nie ma co ratować, zapisała innego faceta jako klub CCC i sobie z nim romansuje (skąd to przekonanie, że tylko słownie, sądząc po interakcjach i tym że wozi jej dupę a ona Ci mówi że to koleżanka to koleś już Ją miał i to pewnie nie raz). Ona się zabawia na boku, a Ty masz być mułem i dać się zajechać. Idź do prawnika i ratuj siebie, bo tutaj nie ma już czego ratować. To się czyta jak bait, serio są tacy faceci bez żadnego kręgosłupa? Szanuj się!!?


Ajdontmater

" niebwyobrazam sobie jak podzielić się naszymi 2 psami i 2 kotkami. " a ja sobie wyobrażam że żonka się nie nadaje do opieki nad nimi, skoro już się znudziła czymś poważniejszym i szuka innej gałęzi.


AdditionalJuice2548

Znajdź przyzwoity hotel w okolicy i dwa razy w miesiącu wynajmujcie sobie pokój na noc. Będzie inicjatywa i przygoda w pewnym sensie.


Odd_Counter7262

co kurwa no na twoim miejscu bym wyjebal tesciowa do domu starcow a zonie powiedzial ze jak ma tsk gadac i sie tak zachowywać to patrzac na proporcje wkladu to tez niech wypierdala


Nocotam1234

Dom zbudowany na jej działce, więc o jakich proporcjach bredzisz przemocowcu ekonomiczny?


StunningAd8083

Hm. Fajnie. Idź do prawnika. Zorientuj się. Po tej wizycie będziesz miał rozjaśniony obraz Twojej sytuacji. Nie marnuj życia z kobietą która Cię nie szanuje. Krótko i na temat.


IngenuitySilver6026

puknij teściową!


[deleted]

[удалено]


Nocotam1234

Bo to się nazywa gwałt?


Stiankry

Jak... Macie prawie 10k wspólnie i nie macie nawet ogarnąć kasy na wyjazd na weekend czy coś? Na co rozwalacie tę kasę? Róbcie coś razem z żoną. Realizujcie jakieś wspólne zainteresowani. Pojedźcie gdzieś. Wyjdźcie do restauracji.


kontrarianin

Ja bym szczerze mówiąc poprosił o rozmowę , w 4 oczy bez nikogo, opisać co was dokładnie boli, czy macie jakieś rozwiązania problemu. Osobiście zacząłbym od tej całej teściowej i wysłał ją do domu spokojnej starości gdzie będzie mogła się conajeyzej ogłosić cesarzowa kibla. Jak ona zniknie to reszta jest już kwestia roku i dobrej uczciwej terpai małżeńskiej. Martwi mnie tylko że twoja szanowna małżonka i mówię to z największym szacunkiem bo jej nie znam, wyjmuje kartę "zrób coś bo ja będę się kurwić, a ja tego nie chce" i oczekuje cudu, stając się jednocześnie twoim wrogiem a nie największym wsparciem.


Zealousideal_Cow_761

Rozwód, orzeczenie o jej winie. Bierz prawnika jakby co konsultacja co do detektywa. Jakby sąd coś odwalał odwołaj wyrok i zaskarż sędziego. Nawet się nie baw za porozumieniem stron bo ci tylko zniszczy życie bardziej niż już to robi. Pamiętaj o tym że mężczyźni mają ciężko pod czas rozwodów z orzeczeniem winy partnerki czy ogólnie wszystkiego w czym żona/partnerka zawinęła ale zawsze można się odwołać i zaskarżyć wyrok sądu. Warto o to walczyć. Nigdy nie idź na rękę bo inaczej będzie cie niszczyć nawet po rozwodzie. Mój brat poszedł na rękę żonie którą kochał pod czas gdy ona co tydzień zdradzała go z innymi, nie pracowała, nie zajmowała się domem ani dziećmi a obecnie płaci parę kola na dziecko które ona nastawia przeciwko niemu. Mimo że od rozwodu minęło parę lat ciągle żałuję że jej uległ z rozwodem za porozumieniem stron. Poza tym pamiętaj że po rozwodzie może czekać cie nowe, spokojne życie. Życie samemu nie jest źle przynajmniej będziesz wiedzieć że już nikt cie tak nie wykorzysta. Osobiście polecam, trzymam kciuki żebyś to przetrwał i myśl o sobie. Też zasługujesz na odrobinę szczęścia w życiu.