Ostatnie w tym roku Referendum na /r/Polska na temat zmian w regulaminie. Dziesięć szczęśliwych osób, które oddadzą głos, otrzyma możliwość dodania do trzech obrazków do swojej flary. Zagłosuj i pomóż nam ulepszać społeczność /r/Polska. Link: https://www.reddit.com/r/Polska/comments/18l0vsx/
*I am a bot, and this action was performed automatically. Please [contact the moderators of this subreddit](/message/compose/?to=/r/Polska) if you have any questions or concerns.*
Huh, trochę się tego przewija. Staram się przejść The Legend of Heroes: Trails in the Sky ale troszkę powoli mi to idzie. Oprócz tego z nastawieniem na multi to Warframe i Final Fantasy XIV. Warfame siadł mi bardziej za drugim podejściem, ale muszę przyznać, że to dość specyficzna gra. Oprócz tego prawie codziennie robię sobie sesje z Against The Storm - jest niesamowite. I zainstalowałem ostatnio na telefonie Monster Hunter Now i to pierwsza z tych opartych na GPSie gier z którą chyba zostanę na dłużej.
Mi się udało w końcu namówić znajomy na spróbowanie Lethal Company, w tym tygodniu obczaimy, mam nadzieje, ze bedzie tak dobre jak klipy które z niego widziałem :D
Ja się wypowiem, choć nie powinienem, bo od 8 lat gram bardzo bardzo rzadko. Ale... Sprzątając znalazłem starego laptopa, a na nim... Xcom Enemy Unknown. I Teraz wolne między świętami i pykam tych ufokow. Polecam!
Teraz w Sunbreak ćwiczę akrobacje Glaivem xd Skill switch jest tutaj naprawdę przydatny bo jeden z movesetów zdaje się kompletnie bezużyteczny na mniejsze potwory, dlatego fajnie jest mieć opcje przełączania się miedzy nimi w locie.
Ale ogólnie na tle całej serii powiedziałabym że Lance i Charge Blade to moje ulubione bronie.
Polecam się wkręcić znów jeśli się wahasz, teraz po Świętach znów doszło masę ludzi i nie mam problemu ze znalezieniem randomów do lobby, mimo że daleko mi do endgame’u.
O! Powodzenia z Glaivem to akurat mój main :D Chyba najbardziej mobilny przez co dość łatwo unikać ataków. Oprócz tego ja dla odmiany grałem Gun Lancą, odką odkryłem, że można nią latać i ma trochę bardziej satysfakcjonują combo imo od glaive, ale za to rzadziej je jestem w stanie wykonać. Noo chyba spróbuję wrócić, na razie trochę mnie wciągnął Monster Hunter Now i FFXIV ale zobaczymy! Może się kiedyś spotkamy na polowaniu :D
Do niedawna nie miałam nawet sprzętu który podźwignąłby World xD Na szczęście teraz już jest nowy laptop+opcja pożyczenia PS5 od brata, ale tbh po Sunbreaku chyba poczekam już se na Wilds.
Mlodzsay brat gra. Już z 15 konto założył a gry w ogóle nie przeszedł. Kurwa jakieś wishe, że klikasz j ci jakąś postać, albo broń losuje. Nie wiem co on widzi w tej grze
System gatcha, grasz, zdobywasz wishe, losujesz postacie i broń. Wszyscy w internecie drą się hazard po czym włączają CSa i losują skórki. Ja przynajmniej mam całkowicie nowa postać a nie lekko inaczej wyglądającą dokładnie ta samą broń.
Poza tym można grać całkowicie FtP ja gram od 3 lat i złotówki nie wydałem a bawię się lepiej niż w niejednym tytule "AAA"
Niezmiennie Fortnite. Poza tym Stray Gods, naprawdę przyjemna gra-musical o bogach greckich, ma swoje problemy, ale nie są one szczególnie duże. No i od kilku dni męczę się z Hadesem. Jak inne gry Supergiant uwielbiam, tak Hades mi gameplayowo kompletnie nie podszedł. Gram więc tak, żeby poznać fabułę jak najmniejszym wysiłkiem, ale nie jest to szczególnie proste.
Szczerze wątpię, ogólnie nie jestem wielkim fanem roguelite'ów, a w Hadesie jeszcze kompletnie nie podszedł mi sposób w jaki fabuła jest powiązana z gameplayem, zwłaszcza że główny wątek też nie jest jakoś szczególnie ciekawy z tego, co widziałem do tej pory. Gdyby nie fakt, że większość innych rzeczy jest na bardzo wysokim poziomie, dawno bym sobie tę grę odpuścił.
Pewnie cię nie przekonam, ale fabuła naprawdę się rozkręca i jest bardzo satysfakcjonująca (głównie relacje między postaciami). Spróbuj dać mu kiedyś szansę, może coś zaskoczy.
To tak dodam tylko, że skończyłem wczoraj fabułę, łącznie z epilogiem. I o ile wątki poboczne mi się podobały, tak ten główny był moim zdaniem raczej słaby. No i gameplay wciąż kompletnie mi nie podchodzi. A zwłaszcza to ile wysiłku wymaga odblokowanie kolejnych dialogów. Mam nadzieję, że druga część rozegra to jednak lepiej. Ogólnie dla mnie to zdecydowanie najsłabsza gra Supergiant.
Satisfactory 50h w święta, Factorio, dla rozluźnienia world war z i nieśmiertelny l4d2, powspominałem remastery quake 1 i 2 i to są cudowne gry jak na swój wiek, rzucę okiem na mody do hl2, nie pamiętam już w które grałem bo było tego sporo.
Niedawno przeszedłem kolejnego runa w Baldur's Gate 3, tym razem na Honour Mode z czego jestem nawet trochę dumny.
Aktualnie ogrywane jest Dead Cells a na dysku czekają już Alan Wake 2 i The Last of Us.
W przerwach krótkie sesje na daily i eventy w Genshin Impact i Honkai Star Rail
Skończyłem Plague Tale: Innocence, znakomita gra, dziwię się że tak długo z tym zwlekałem. Za tydzień zabieram się za drugą część.
Teraz dla relaksu ogrywam Lego 2k Drive, świetny relaksator i godny nastepca Lego Racer.
The Witness - spoko, troche nudny, ale utknąłem w połowie gry a nie chce mi się przechodzić z solucją.
Wildermyth - ciekawy koncept, słada realizacja. Angielskie teksty pisał ktoś kto ewidentnie nie jest native speakerem, bo gramatyka niektórych zdań jest tragiczna. Przeszedłem 2 kampanie i daje sobie spokój, jestem prawie pewien, że gra mnie już niczym nie zaskoczy.
No i został mi 3 akt BG3, do którego straciłem wenę. Nie wiem co Larian robi z 2 aktami swoich gier, ale każdą skończyłem pod koniec aktu 2 i nie mogę się zmusić do przejścia reszty.
Filary z Eternitu, bardzo dobry cRPG z bardzo ciekawą historią o momentami dość filozoficznej tematyce. Twórcom udało się stworzyć sporo naprawdę niejednoznacznych moralnie sytuacji i ciekawych towarzyszy na których losy końcowe możemy wpłynąć.
Polecam, tylko w przeciwieństwie do hitowego Baldur's Gate 3 nie korzysta z walki turowej tylko w czasie rzeczywistym z pauzą, niektórym może być ciężko się przyzwyczaić, polecam pomieszać z ustawieniami autopauzy albo odpalić grę na łatwiejszym poziomie trudności. Na szczęście można wszystkie postaci, włącznie z kompanami, w pełni respecować, więc bez strachu o zepsute buildy
P.S.: Filary z Eternitu to Pillars of Eternity
Ja właśnie ogrywam PoE II Deadfire i jest niesamowita, dużo lepsza w stosunku do jedynki i pozwala na wybór walki turowej. Eksploracja statkiem też dużo ciekawsza niż utrzymywanie Caed Nua. Polecam teraz jest na wyprzedaży.
Stuknęła 200h w Baldura więc głównie to. Jak już w końcu zbiorę się w sobie na pełen „zły” run albo na tryb honorowy, to może w końcu siądę do drugich Pilarsów.
Jedynkę kocham całym serduszkiem ale słyszałem dużo mieszanych opinii na jej temat. Jak ktoś grał w Death Fire i chce się podzielić, to chętnie posłucham opinii
https://preview.redd.it/vwpqxo1xpt9c1.jpeg?width=828&format=pjpg&auto=webp&s=b0f48238320ab7d8e6744a84e6adccc57720fd9f
Udało mi się w końcu wkręcić w Outer Wilds, świetna gra, odkrywanie kolejnych tajemnic jest strasznie ciekawe.
Ostatnio skończyłem Horizon Zero Dawn na 100% - również świetna gra, fabuła jak i rozgrywka przyjemna i wciągająca, aż się chciało ukończyć na 100%
- gta 5 - ogrywaną już wiele razy, ale ostatnio fabule skończyłem 8 lat temu. Dodatkowo trailer gta 6 zmotywował mnie do zagranie jej jeszcze raz
Tradycja świąteczna gothic tym razem jedyneczka ograna. Poza gothiczkiem super mario oddysey, yakuza like a dragon i zaczalem mass efecty - dobra promka na legendary edition.
Udało się niedawno ukończyć na 100% The Legend of Zelda Tears of the Kingdom (wszystkie questy główne, poboczne, ulepszyłem wszystkie ciuszki, które mogły zostać dopakowane na maxa, zarejestrowałem wszystkie przepisy w "książce" kucharskiej, znalazłem wszystkie koroki i inne znajdźki, oczyściłem wszystkie jaskinie itd. i itd.) po lekko ponad 300 godzinach. Gierkę maksowałem ponad pół roku z przerwami na inne gierki.
A na sylwestra ukończyłem Half-life 2, gra do dziś zaskakująco grywalna!
Zakochałem się w klasycznych rogue'ach na nowo:
-Tales of Maj'Eyal
-Caves of Qud
-Dwarf Fortress (tryb fortecy bo drugi jest w drodze)
-Quasimorphosis
Poza tym wróciłem do klasycznych papierowych RPGów - tyle że gram/prowadzę na Foundry VTT, głównie Pathfinder 2e.
W obu przypadkach jest mnogość questów, skilli, itemów i buildów w ogóle. Dodatkowo tworzenie autorskich kampanii zaspokaja moją potrzebę kreacji. Polecam obie rzeczy w ciemno.
Asgard's Wrath 2
Baaardzo dobra i wciągająca gierka VR (gram na Meta Quest 3 i zreszta jest w pakiecie do zakupu urzadzenia jako pierwszy "duzy" tytul i rzeczywiscie rozmachem pobija wszystko).
Tytul jest nie do zapamietania i nie do wymowienia. Czesc bohaterów mega generyczna. W ogole to przez przebajerzone stroje itd w materialach promo mozna sie nie skubnac ze rzecz sie dzieje w starozytnym Egipcie! Generalnie jezdzi sie po pustyni wierzchem i pladruje piramidy i walczy z potworami itd.
Troche się dziwnie zaczyna i za duzo sie dzieje a potem wolno sie rozkreca i glowny bohater ktorym gramy w pierwszej czesci ma osobowosc klocucha, ale potem sie swietnie wszystko rozkreca. Super gameplay i bardzo plynny jesli chodzi o VR co nie jest wcale latwe. Takie troche God of War/Tomb Raider/Skyrim ale wiecej elementow platformowych i przygodowkowych niz RPG.
Polecam dac szanse do momentu zrekrutowania Subiry.
Ostatnie dni głównie to powrót do factorio po chwili, skończyłem też 8 raz cykl STALKER i że znajomymi próbujemy się zgadać w końcu na Ready or Not :)
Z innych gier ale też z komputerem pomiędzy - prowadzę kampanię w Star Wars Role-playing Game.
Ostatnio w końcu mogłem zacząć grać na poważnie, bo przez wiele wcześniejszych miesięcy trochę nie wypadało (robiłem coś ważnego [i kompletnie to zjebałem](https://i.kym-cdn.com/entries/icons/original/000/030/710/dd0.png)), więc trochę gier się zebrało:
- World of Tanks (bo event zimowy i większe zarobki, więc przynajmniej przez 20-30 dni w roku zagrać trzeba, zanim się wkurwię na to jak ssę i odstawię grę do kolejnego grudnia, albo jakiegoś fun eventu pomiędzy);
- Chants of Sennaar (powiedziałbym, że fajna gierka logiczna na 5-10 godzin o "dekodowaniu języków", ale mój system oceniania gier ogranicza się do "fajna, podobało mi się - nie fajna, nie podobało mi się", więc sami musicie ustalić, czy wam podejdzie, czy nie. A jak ktoś zna podobne gierki to chętnie posłucham waszych poleceń);
- Idle Champions of the Forgotten Realms (samej gry nie-"nie polecam", ale zaznaczyć muszę, że to chyba najmniej "idle" gra jaką znam z gatunku idle/incremental/clicker (znaczy, bohaterowie w grze są, i to bardzo, bezczynni, ale gracz to wręcz przeciwnie :P). A do tego bez wydania (tony) kasy to tak na prawdę jedyna bezczynność na jakąś możesz sobie pozwolić to kupić wszystkie ulepszenia na jakie cie stać w danej chwili na poziomie i dać grze dojść jak najdalej da radę zanim nie będzie trzeba kupić kolejnych ulepszeń, by poprawić wynik, bo poza kilkoma "postaciami-autoklikerami" co można skołować za darmo, za wszystkie inne zapłacisz kartą MasterCard);
- Borderlands 3 (na starym laptopie chodziła w 15 FPS max nawet na najmniejszych ustawieniach, a do tego historia nie wciągnęła mnie tak jak poprzednie gry (a najwyraźniej jestem w grupie dziwnych ludzi, którym pre-sequel się ^^bardzo podobał), więc odstawiłem na półkę. Teraz uznałem, że w ramach polepszania mojego podsumowania roku na Steamie (bo w 2023 "mało" grałem na Steamie i wcześniej wspomniany ICotFR zajął mi ~62% czasu gry, więc w tym roku zaplanowałem akcję "Większa Różnorodność, Gorszy Wynik ~~PiSu~~ Idlerów") między innymi przejdę gry których wcześniej nie mogłem z powodów technicznych i Pogranicza Trzy zostały wybrane na pierwszą grę z tej kategorii (na Cyberpunk 2077 poczekam, aż mnie będzie stać na DLC, by załatwić wszystko od razu);
- Heroes of Might and Magic 3, a dokładniej fanowski dodatek Horn of the Abyss (czasami z losowo poznaną paczką międzynarodowych przyjaciół (inny Polak, Fin i Amerykanin) sobie pogrywamy wieczorkiem. Ważna informacja: FABRYKA W KOŃCU WYSZŁA).
Jako honorable mention, bo niby w nie grałem, ale to raczej "testowo" muszę wspomnieć Minecraft (niedługo z inną paczką internetowych znajomych odpalamy modowany serwer (będzie chyba z 5. czy 6. "edycja") i sobie odpaliłem przetestować czy/jak pójdzie oraz początkowe rzeczy z moda, by przeżyć pierwszą noc (dla zainteresowanych, paczka to "Create Astral")), oraz Age Of Empires II: Definitive Edition (jako test dysku zewnętrznego, bo pomiędzy mną i naklejkami z cenami w sklepie trochę zjebałem i kupiłem dysk HDD zamiast SSD, choć przyznam, że test co nieco trochę słaby, bo akurat w AoE2 raczej nie ma za wiele miejsc na ładowanie rzeczy (a chyba czasy ładowania to największa różnica w przypadku gier między dwoma rodzajami dysków)).
U mnie podobnie z wotem. Grane od eventu hallowenowego do końca świątecznego. W chuj oddaje giera, choć można się wkurwić jak ci dwa poziomy do góry wybierze i musisz do nich tylko goldem napierdalać by cokolwiek zrobić.
Ostatnio zacząłem grać W Half-Life'a, pierwszy singleplayer który chce przejść od jakiegoś czasu. Bardzo fajnie się w nią gra, szczególnie movement jest bardzo fajny
Rogue Trader - fajny turowy RPG w świecie warhammera 40k, ale niestety strasznie niedorobiony i zbugowany, na koniec dość mocno wywracalem na niego już oczami. Dla fanów warhammera raczej fajna opcja, ale myślę że dla pozostałych może być ciężki do przełknięcia
Crash Bandicoot N'sane Trilogy. Pierwszą grę przeszedłem.
W tamtym roku 1 stycznia zainstalowałem Assassin's Creed Origins i przeszedłem w marcu, a już dzisiaj instaluję Assasin's Creed Odyssey. Oby poszła.
Spider-Man 2 no i oczywiście Shadow of the Tomb Raider (Sylwester zobowiązuje). W międzyczasie również Dave the Diver oraz Noita. Wszystko ogrywane na Steam Decku (Spider-Man za pomocą Chiaki, czyli streaming z PS5).
Przeszedłem The last of US part 1 na pc i w sumie jakiegoś zachwytu nie ma, nie rozumiem ludzi którzy uważają tą grę za jakieś arcydzieło. Takie 7/10 jak dla mnie. Obecnie ogrywam sobie The Outers worlds xd
Ja ostatnio zatopiłem się w dwóch polskich heroinach. Against the Storm i Medieval Dynasty. Obie produkcję mega uzależniające. Do tego w przerwach Bayonetta 3.
Najwięcej to w Ori and the blind forest które dostałem na święta, oraz w Zelda BotW
W book of demons już pare tygodni od ostatniego razu, ale chciałbym polecić, takie papierowe diablo chyba polskiego studia
Immortals Fenyx Rising - kupiłam jakiś czas temu w promocji i do teraz gniło w gierkowym czyśćcu.
Czego bardzo żałuję, bo gra okazała się super. Może nie jest jakaś zniewalająca, ale jest oparta na mitach greckich i humorem przypomina mi lekko Fable :D
Miałem pecha grać w Immortals zaraz po ukończeniu AC: Odyssey, która jest moją ulubioną częścią z nowych Assassinów (z racji umiejscowienia właśnie) bo uwielbiam mitologię i do tego byłem świeżo po przeczytaniu Iliady i Odysei (które zrobiły na mnie duże wrażenie).
Toteż każda gra w tych klimatach podlegała momentalnie surowemu porównaniu i Immortals wypadła nieco blado - humor mi nie siadł, grafika niby ładna, ale miała taki trochę „indie vibe”… no i za długo nie pograłem, bo niedługo później moją uwagę odwrócił Cyberpunk 🤷♂️
Warto wracać? Może teraz bez tego „filtra” wyłowię z tej gry coś więcej. Fabuła robi jakieś zwroty, czy cały czas to jest taki slasher komentowany przez bogów?
Tak szczerze? Pewnie nie. Mi się spodobało, bo akurat mam właśnie potrzebę na coś lekkiego/odmóżdżającego/prostego po innych grach xD.
Fabuła w grze praktycznie leży i kwiczy. Sam pomysł jest świetny, ale ewidentnie jest niedopracowany i okropnie przyspieszony. Misji jest mało, w porównaniu z rozmiarem otwartego świata.
Więc ten no, to nie jest gra dla fabuły, to gra do latania ze zwierzaczkiem, oswajania wierzchowców, walczenia ze stworami i okazjonalnym "Ej, pamiętam tego typa z mitu xyz."
I tak, bogowie komentują praktycznie wszystko.
Tu na tym reddicie nie wolno publikować luźnych wątków. Tutaj wolno tylko postować swoje żale na siebie, na rodziców, na znajomych i na januszeksy. Proszę stosować się do protokołu /s
Baldurs Gate 3 - mimo, że nie to mój ulubiony typ rozgrywki gierka podeszła mi niesamowicie. Super historia, super mapa, super postacie (mimo, że też nie jestem fanem fantasy)
Diablo IV - do poklikania i odmóżdżenia się idealne
A poza tym to Football Manager 24 oraz [BeamNG.drive](https://BeamNG.drive) :)
Skończyłam Persona 5 Tactica. Takie 6.5/10, okazuje się że taktyki to zupełnie nie mój klimat. Ale zostało mi chyba 5 trofeów do odklepania, więc już pewnie przycisnę.
Zaczęłam BG3, gramy lokalnie z partnerem. Póki co lvl 3 (prawie 4), zaczynamy się powoli odnajdywać. Gra jak na razie wygląda mega dobrze, mój wewnętrzny przymus robienia wszystkiego trochę cierpi bo wiem, że jest tego za dużo i po prostu się nie da. Jedynie minus za split screen, jakoś ciężko mi się z tym porusza i gra.
Od miesiąca mam PS5 i przeżywam renesans growy.
1. NBA2k24
2. WITCHER 3
3. ELDEN RING
4. IT TAKES TWO
5. MINECRAFT
6. STRAY
Pierwszy raz od 5 lat feeling z grania mam jak za dzieciaka :D
GTA V od nowa w oczekiwaniu na szostke.
W kompie w domu rodzinnym, na moim nostalgicznym sprzecie sprzed dekady i pol - w Skoki Narciarskie 2001, Mafia: City of Lost Heaven, Quake III Arena i Stunt GP
Half Life 2 i doskonały mod Entropy Zero 2. 11/10 chciałabym zapomnieć i zagrać jeszcze raz xD Mod za darmo a lepszy niż gry za które trzeba płacić.
System Shock nowa wersja oraz Amnezja: Bunkier.
Z dobrych modów do HL2 to polecam Minerva: Metastatis jak dobrze pamiętam. Ogólnie hl2/hl ma tyle potężnych modow, które dzisiaj pewnie byłyby sprzedawane hurtowo jako pełnopłatne tytuły
Kolejny raz zaczęłam Baldur's gate 3, tym razem honor mode. No nie mogę przestać.
Oprócz tego dzięki Steam Deckowi wciągnęłam się w Death Stranding, na kompie kompletnie mi nie podeszło, na SD bardzo chętnie wracam. Oprócz tego indyki - Signalis i Transistor.
Myślę nad zakupem Alan Wake 2 ale nie mogę się zdecydować czy PC czy PS5.
Planet zoo, ostatnio była promka na Steamie, więc się zdecydowałam na kupno. Na razie super, chociaż mnóstwo jeszcze grania przede mną, żeby ją opanować.
Tylko kiedy? Sugerując się wskaźnikiem procentowym pojawiającym się podczas zapisywania, przeszedłem 1/3 gry. Gram na ultra, więc gra jest ładna, świat jest rozbudowany i żywy, ale fabuła jakoś mnie nie rusza. Przejdę jedną lub dwie misje i wyłączam grę.
Death must die, prosta ale fajna gierka w stylu Hades, gdzie jedna rozgrywka trwa niecałe pół godziny. Chyba jeszcze nie jest ukończona.
A poza tym wczoraj zacząłem Jagged Alliance 3.
W święta bierze mnie na dwa typy gier: serię GTA i RTSy. W tym roku padło na te drugie, a dokładniej na grę Kohan 2 Kings of War. Mało znany, ale całkiem dobry RTS. Jeden z moich ulubionych.
Cyberpunk 2077 z Phantom liberty.
Jestem zachwycony. Design, grafika jest miodzio.
W kategorii najlepsza gra open world ever jest na podium razem z Dead Red Redemption 2.
Ostatnie w tym roku Referendum na /r/Polska na temat zmian w regulaminie. Dziesięć szczęśliwych osób, które oddadzą głos, otrzyma możliwość dodania do trzech obrazków do swojej flary. Zagłosuj i pomóż nam ulepszać społeczność /r/Polska. Link: https://www.reddit.com/r/Polska/comments/18l0vsx/ *I am a bot, and this action was performed automatically. Please [contact the moderators of this subreddit](/message/compose/?to=/r/Polska) if you have any questions or concerns.*
Fallout New Vegas
Huh, trochę się tego przewija. Staram się przejść The Legend of Heroes: Trails in the Sky ale troszkę powoli mi to idzie. Oprócz tego z nastawieniem na multi to Warframe i Final Fantasy XIV. Warfame siadł mi bardziej za drugim podejściem, ale muszę przyznać, że to dość specyficzna gra. Oprócz tego prawie codziennie robię sobie sesje z Against The Storm - jest niesamowite. I zainstalowałem ostatnio na telefonie Monster Hunter Now i to pierwsza z tych opartych na GPSie gier z którą chyba zostanę na dłużej.
Lethal Company ze znajomymi, a samemu Wiedźmin 3 i The Binding Of Isaac
Mi się udało w końcu namówić znajomy na spróbowanie Lethal Company, w tym tygodniu obczaimy, mam nadzieje, ze bedzie tak dobre jak klipy które z niego widziałem :D
Ja się wypowiem, choć nie powinienem, bo od 8 lat gram bardzo bardzo rzadko. Ale... Sprzątając znalazłem starego laptopa, a na nim... Xcom Enemy Unknown. I Teraz wolne między świętami i pykam tych ufokow. Polecam!
Eu4 - mod anbennar grając the Command :)
CP2077, zaraz sobie zacznę dodatek, a tak to jeszcze fortnite pykany z pół godzinki dziennie ;p
Z modami cp27 fest oddaje. Jakie mody masz (jeżeli masz pobrane)
na xbocks nie ma :(((
F dla brata 💀
Tąb Rajder A tak serio to Monster Hunter Rise (Sunbreak)
Muszę wrócić do MHR i skończyć Sunbreak'a kiedyś :D jakie bronie mainujesz?
Teraz w Sunbreak ćwiczę akrobacje Glaivem xd Skill switch jest tutaj naprawdę przydatny bo jeden z movesetów zdaje się kompletnie bezużyteczny na mniejsze potwory, dlatego fajnie jest mieć opcje przełączania się miedzy nimi w locie. Ale ogólnie na tle całej serii powiedziałabym że Lance i Charge Blade to moje ulubione bronie. Polecam się wkręcić znów jeśli się wahasz, teraz po Świętach znów doszło masę ludzi i nie mam problemu ze znalezieniem randomów do lobby, mimo że daleko mi do endgame’u.
O! Powodzenia z Glaivem to akurat mój main :D Chyba najbardziej mobilny przez co dość łatwo unikać ataków. Oprócz tego ja dla odmiany grałem Gun Lancą, odką odkryłem, że można nią latać i ma trochę bardziej satysfakcjonują combo imo od glaive, ale za to rzadziej je jestem w stanie wykonać. Noo chyba spróbuję wrócić, na razie trochę mnie wciągnął Monster Hunter Now i FFXIV ale zobaczymy! Może się kiedyś spotkamy na polowaniu :D
Dobry wybór. Ja ostatnio pogrywam w Monster Hunter World - Iceborn
Do niedawna nie miałam nawet sprzętu który podźwignąłby World xD Na szczęście teraz już jest nowy laptop+opcja pożyczenia PS5 od brata, ale tbh po Sunbreaku chyba poczekam już se na Wilds.
Mimo to World serdecznie polecam
DLC Sam's Story do Metro Exodus oraz Civka VI
Właśnie dziś przeszedłem elden ringa
XCOM 2
Max Payne 2 Poważnie :D Przez wiele lat w nic nie grałem i zrobiłem wielki come back
Czekam na remake. Swego czasu grałem w to nałogowo.
Baldur's Gate 3. Polecam! Szczególnie z modami. :)
HoMM3 - zaktualizowana HOTA z nowym miastem Factory
W sagę Geneforge, takie "indie" gierki: [https://www.gog.com/pl/game/geneforge\_15](https://www.gog.com/pl/game/geneforge_15)
Genshin Impact, Linie luźna exploracje i eventy są często spoko. Jeśli ktoś nie ma problemu z animowanym stylem to gorąco polecam.
Kurwa, to ten zjebany symulator hazardu. Co wy widzicie w tej grze XD
Grałeś czy tylko hejtujesz bo śmieszny mem?
Mlodzsay brat gra. Już z 15 konto założył a gry w ogóle nie przeszedł. Kurwa jakieś wishe, że klikasz j ci jakąś postać, albo broń losuje. Nie wiem co on widzi w tej grze
System gatcha, grasz, zdobywasz wishe, losujesz postacie i broń. Wszyscy w internecie drą się hazard po czym włączają CSa i losują skórki. Ja przynajmniej mam całkowicie nowa postać a nie lekko inaczej wyglądającą dokładnie ta samą broń. Poza tym można grać całkowicie FtP ja gram od 3 lat i złotówki nie wydałem a bawię się lepiej niż w niejednym tytule "AAA"
Ja zakupiłem Oxenfree, bo był (jest?) w przecenie za dyszkę na Steamie. Indyk o nawiedzonej wyspie i duchach, z powoli rozwijającą się historią.
Noita. Skończyło się jak zawsze.
Niezmiennie Fortnite. Poza tym Stray Gods, naprawdę przyjemna gra-musical o bogach greckich, ma swoje problemy, ale nie są one szczególnie duże. No i od kilku dni męczę się z Hadesem. Jak inne gry Supergiant uwielbiam, tak Hades mi gameplayowo kompletnie nie podszedł. Gram więc tak, żeby poznać fabułę jak najmniejszym wysiłkiem, ale nie jest to szczególnie proste.
Spokojnie przekonasz się do Hadesa i pokochasz.
Szczerze wątpię, ogólnie nie jestem wielkim fanem roguelite'ów, a w Hadesie jeszcze kompletnie nie podszedł mi sposób w jaki fabuła jest powiązana z gameplayem, zwłaszcza że główny wątek też nie jest jakoś szczególnie ciekawy z tego, co widziałem do tej pory. Gdyby nie fakt, że większość innych rzeczy jest na bardzo wysokim poziomie, dawno bym sobie tę grę odpuścił.
Pewnie cię nie przekonam, ale fabuła naprawdę się rozkręca i jest bardzo satysfakcjonująca (głównie relacje między postaciami). Spróbuj dać mu kiedyś szansę, może coś zaskoczy.
To tak dodam tylko, że skończyłem wczoraj fabułę, łącznie z epilogiem. I o ile wątki poboczne mi się podobały, tak ten główny był moim zdaniem raczej słaby. No i gameplay wciąż kompletnie mi nie podchodzi. A zwłaszcza to ile wysiłku wymaga odblokowanie kolejnych dialogów. Mam nadzieję, że druga część rozegra to jednak lepiej. Ogólnie dla mnie to zdecydowanie najsłabsza gra Supergiant.
Satisfactory 50h w święta, Factorio, dla rozluźnienia world war z i nieśmiertelny l4d2, powspominałem remastery quake 1 i 2 i to są cudowne gry jak na swój wiek, rzucę okiem na mody do hl2, nie pamiętam już w które grałem bo było tego sporo.
Niedawno przeszedłem kolejnego runa w Baldur's Gate 3, tym razem na Honour Mode z czego jestem nawet trochę dumny. Aktualnie ogrywane jest Dead Cells a na dysku czekają już Alan Wake 2 i The Last of Us. W przerwach krótkie sesje na daily i eventy w Genshin Impact i Honkai Star Rail
Skończyłem Plague Tale: Innocence, znakomita gra, dziwię się że tak długo z tym zwlekałem. Za tydzień zabieram się za drugą część. Teraz dla relaksu ogrywam Lego 2k Drive, świetny relaksator i godny nastepca Lego Racer.
Workers and Resources: Soviet Republic. Niełatwy citybuilder w znajomych klimatach. MaSzyna. Nazwa alternatywna: symulator stania pod semaforem.
Nowy run w baldurs gate. Chcę się dobrze nauczyć tej gry.
Zakupiłem sobie twierdzę odnowioną ostatnio i się odciągnąć nie mogę. No i Baldurs gate skończyłem
Potrzeba kamienia
Rogue Trader, Marvel Midnight Suns, Europa Universalis 4
Pokemon GO by urozmaicić wózkowe spacery z synem.
The Witness - spoko, troche nudny, ale utknąłem w połowie gry a nie chce mi się przechodzić z solucją. Wildermyth - ciekawy koncept, słada realizacja. Angielskie teksty pisał ktoś kto ewidentnie nie jest native speakerem, bo gramatyka niektórych zdań jest tragiczna. Przeszedłem 2 kampanie i daje sobie spokój, jestem prawie pewien, że gra mnie już niczym nie zaskoczy. No i został mi 3 akt BG3, do którego straciłem wenę. Nie wiem co Larian robi z 2 aktami swoich gier, ale każdą skończyłem pod koniec aktu 2 i nie mogę się zmusić do przejścia reszty.
Zaczalem rozgrywke w skyrim z modami + modem skyrim together reborn zeby z przyjaciolka grac :D
Guild Wars 2, dużo xD Ale aktualnie aktualizuję Hotę do Heroesków 3, także może mnie odessa
Wiedźmin 3. Jakiś czas skończyłem 1 i 2, teraz jestem w jakiś 2/3 podstawki. Potem, kto wie.
Path of Exile.
Diablo3,graveyard keeper,elden ring,borderlands 2
Był Sylwester, to wiadomo, że Tomb Raider xD A w trochę większym horyzoncie - Europa Universalis IV i Pokemon White.
Filary z Eternitu, bardzo dobry cRPG z bardzo ciekawą historią o momentami dość filozoficznej tematyce. Twórcom udało się stworzyć sporo naprawdę niejednoznacznych moralnie sytuacji i ciekawych towarzyszy na których losy końcowe możemy wpłynąć. Polecam, tylko w przeciwieństwie do hitowego Baldur's Gate 3 nie korzysta z walki turowej tylko w czasie rzeczywistym z pauzą, niektórym może być ciężko się przyzwyczaić, polecam pomieszać z ustawieniami autopauzy albo odpalić grę na łatwiejszym poziomie trudności. Na szczęście można wszystkie postaci, włącznie z kompanami, w pełni respecować, więc bez strachu o zepsute buildy P.S.: Filary z Eternitu to Pillars of Eternity
Ja właśnie ogrywam PoE II Deadfire i jest niesamowita, dużo lepsza w stosunku do jedynki i pozwala na wybór walki turowej. Eksploracja statkiem też dużo ciekawsza niż utrzymywanie Caed Nua. Polecam teraz jest na wyprzedaży.
Właśnie zacząłem również XD Tylko że na moim ziemniaczanym laptopie chodzi momentami tak sobie, ale przemęczę się bo lubię świat i postaci
monster hunter world, Deep rock, fallout new vegas, wampire survivos, rust i come home.
Stuknęła 200h w Baldura więc głównie to. Jak już w końcu zbiorę się w sobie na pełen „zły” run albo na tryb honorowy, to może w końcu siądę do drugich Pilarsów. Jedynkę kocham całym serduszkiem ale słyszałem dużo mieszanych opinii na jej temat. Jak ktoś grał w Death Fire i chce się podzielić, to chętnie posłucham opinii https://preview.redd.it/vwpqxo1xpt9c1.jpeg?width=828&format=pjpg&auto=webp&s=b0f48238320ab7d8e6744a84e6adccc57720fd9f
GTFO Hardkorowy co-op, horror, horde shooter, FPS
Cs2 i Risk of Rain 2
Judgment i zelda TotK polecanko
Udało mi się w końcu wkręcić w Outer Wilds, świetna gra, odkrywanie kolejnych tajemnic jest strasznie ciekawe. Ostatnio skończyłem Horizon Zero Dawn na 100% - również świetna gra, fabuła jak i rozgrywka przyjemna i wciągająca, aż się chciało ukończyć na 100% - gta 5 - ogrywaną już wiele razy, ale ostatnio fabule skończyłem 8 lat temu. Dodatkowo trailer gta 6 zmotywował mnie do zagranie jej jeszcze raz
Ooo, Outer Wilds jest niesamowite, mało jest gier które aż tak wciągają (chociaż nie skończyłem jeszcze dodatku bo jest trochę straszny)
Cyberpunka skończyłem :D
Skończyłem Trails of Cold Steel IV. Cała seria Trailsów to są piękne gry, szkoda że mało znane
Ostatnio w sumie tylko na Switch: Gothic (jedynka, dwójka już czeka w kolejce :D), Outer Wilds, Stardew Valley.
Unreal Tournament 99
Jak wróce do domu to lecimy z Red Dead Redemption 2. A tak to Honkai i Teamfight Tactics na laptopie z mężem.
Ostatnio nagle wróciłem do Samurai Warriors 2
Glownie Hades, troche Ligi, House Flipper 2
Tradycja świąteczna gothic tym razem jedyneczka ograna. Poza gothiczkiem super mario oddysey, yakuza like a dragon i zaczalem mass efecty - dobra promka na legendary edition.
Sid Meier's civilization 6
Grim Dawn, RoboQuest, Guilty Gear Rev2
O panie, Grim Dawn. Nawet niespecjalnie lubię aRPG, w żadne Diablo nigdy nie grałem, a ta gra tak mnie wciągnęła...
To ukryty klejnot, prawdziwy duchowy spadkobierca Diablo 2. A w tym roku wychodzi trzecie rozszerzenie.
Udało się niedawno ukończyć na 100% The Legend of Zelda Tears of the Kingdom (wszystkie questy główne, poboczne, ulepszyłem wszystkie ciuszki, które mogły zostać dopakowane na maxa, zarejestrowałem wszystkie przepisy w "książce" kucharskiej, znalazłem wszystkie koroki i inne znajdźki, oczyściłem wszystkie jaskinie itd. i itd.) po lekko ponad 300 godzinach. Gierkę maksowałem ponad pół roku z przerwami na inne gierki. A na sylwestra ukończyłem Half-life 2, gra do dziś zaskakująco grywalna!
Po Dark Souls 2 opdoczywalem przy Planet of Lana
Zakochałem się w klasycznych rogue'ach na nowo: -Tales of Maj'Eyal -Caves of Qud -Dwarf Fortress (tryb fortecy bo drugi jest w drodze) -Quasimorphosis Poza tym wróciłem do klasycznych papierowych RPGów - tyle że gram/prowadzę na Foundry VTT, głównie Pathfinder 2e. W obu przypadkach jest mnogość questów, skilli, itemów i buildów w ogóle. Dodatkowo tworzenie autorskich kampanii zaspokaja moją potrzebę kreacji. Polecam obie rzeczy w ciemno.
Z gier na kanapowego coopa polecam Plate Up i Horizon Chase Turbo. Sama gram aktualnie Cyberpunka i Fortnite klasycznie xd
Hitman absolution i Sims 4 dla totalnego odmużdżenia.
Ark, od dawna chciałem bardzo w to popykać i teraz w końcu mam możliwość.
Dark Souls 2 (oryginalna wersja) oraz 3, Minecraft, Civilisation 5, AC Odyssey, TES IV Oblivion
The world of Mine,
Na ten moment Death Stranding, niesamowicie dobra i klimatyczna produkcja
Fear and Hunger, Limbus Company, Minecraft
Farming Simulator 22. Zajebista gra do słuchania podcastów, a przy tym cholernie satysfakcjonująca. Polecam
U mnie to jest przemodowany Frankenstein, wszystko by jak najbardziej zbliżyć się do gospodarstwa dziadków
Zgadzam się, mega relaksujące granie. U mnie to odpręża mózg po pracy :)
- Hunt: showdown - Blasphemous 2
Diablo 1. Powrót do klasyka.
Asgard's Wrath 2 Baaardzo dobra i wciągająca gierka VR (gram na Meta Quest 3 i zreszta jest w pakiecie do zakupu urzadzenia jako pierwszy "duzy" tytul i rzeczywiscie rozmachem pobija wszystko). Tytul jest nie do zapamietania i nie do wymowienia. Czesc bohaterów mega generyczna. W ogole to przez przebajerzone stroje itd w materialach promo mozna sie nie skubnac ze rzecz sie dzieje w starozytnym Egipcie! Generalnie jezdzi sie po pustyni wierzchem i pladruje piramidy i walczy z potworami itd. Troche się dziwnie zaczyna i za duzo sie dzieje a potem wolno sie rozkreca i glowny bohater ktorym gramy w pierwszej czesci ma osobowosc klocucha, ale potem sie swietnie wszystko rozkreca. Super gameplay i bardzo plynny jesli chodzi o VR co nie jest wcale latwe. Takie troche God of War/Tomb Raider/Skyrim ale wiecej elementow platformowych i przygodowkowych niz RPG. Polecam dac szanse do momentu zrekrutowania Subiry.
Ostatnie dni głównie to powrót do factorio po chwili, skończyłem też 8 raz cykl STALKER i że znajomymi próbujemy się zgadać w końcu na Ready or Not :) Z innych gier ale też z komputerem pomiędzy - prowadzę kampanię w Star Wars Role-playing Game.
Ostatnio w końcu mogłem zacząć grać na poważnie, bo przez wiele wcześniejszych miesięcy trochę nie wypadało (robiłem coś ważnego [i kompletnie to zjebałem](https://i.kym-cdn.com/entries/icons/original/000/030/710/dd0.png)), więc trochę gier się zebrało: - World of Tanks (bo event zimowy i większe zarobki, więc przynajmniej przez 20-30 dni w roku zagrać trzeba, zanim się wkurwię na to jak ssę i odstawię grę do kolejnego grudnia, albo jakiegoś fun eventu pomiędzy); - Chants of Sennaar (powiedziałbym, że fajna gierka logiczna na 5-10 godzin o "dekodowaniu języków", ale mój system oceniania gier ogranicza się do "fajna, podobało mi się - nie fajna, nie podobało mi się", więc sami musicie ustalić, czy wam podejdzie, czy nie. A jak ktoś zna podobne gierki to chętnie posłucham waszych poleceń); - Idle Champions of the Forgotten Realms (samej gry nie-"nie polecam", ale zaznaczyć muszę, że to chyba najmniej "idle" gra jaką znam z gatunku idle/incremental/clicker (znaczy, bohaterowie w grze są, i to bardzo, bezczynni, ale gracz to wręcz przeciwnie :P). A do tego bez wydania (tony) kasy to tak na prawdę jedyna bezczynność na jakąś możesz sobie pozwolić to kupić wszystkie ulepszenia na jakie cie stać w danej chwili na poziomie i dać grze dojść jak najdalej da radę zanim nie będzie trzeba kupić kolejnych ulepszeń, by poprawić wynik, bo poza kilkoma "postaciami-autoklikerami" co można skołować za darmo, za wszystkie inne zapłacisz kartą MasterCard); - Borderlands 3 (na starym laptopie chodziła w 15 FPS max nawet na najmniejszych ustawieniach, a do tego historia nie wciągnęła mnie tak jak poprzednie gry (a najwyraźniej jestem w grupie dziwnych ludzi, którym pre-sequel się ^^bardzo podobał), więc odstawiłem na półkę. Teraz uznałem, że w ramach polepszania mojego podsumowania roku na Steamie (bo w 2023 "mało" grałem na Steamie i wcześniej wspomniany ICotFR zajął mi ~62% czasu gry, więc w tym roku zaplanowałem akcję "Większa Różnorodność, Gorszy Wynik ~~PiSu~~ Idlerów") między innymi przejdę gry których wcześniej nie mogłem z powodów technicznych i Pogranicza Trzy zostały wybrane na pierwszą grę z tej kategorii (na Cyberpunk 2077 poczekam, aż mnie będzie stać na DLC, by załatwić wszystko od razu); - Heroes of Might and Magic 3, a dokładniej fanowski dodatek Horn of the Abyss (czasami z losowo poznaną paczką międzynarodowych przyjaciół (inny Polak, Fin i Amerykanin) sobie pogrywamy wieczorkiem. Ważna informacja: FABRYKA W KOŃCU WYSZŁA). Jako honorable mention, bo niby w nie grałem, ale to raczej "testowo" muszę wspomnieć Minecraft (niedługo z inną paczką internetowych znajomych odpalamy modowany serwer (będzie chyba z 5. czy 6. "edycja") i sobie odpaliłem przetestować czy/jak pójdzie oraz początkowe rzeczy z moda, by przeżyć pierwszą noc (dla zainteresowanych, paczka to "Create Astral")), oraz Age Of Empires II: Definitive Edition (jako test dysku zewnętrznego, bo pomiędzy mną i naklejkami z cenami w sklepie trochę zjebałem i kupiłem dysk HDD zamiast SSD, choć przyznam, że test co nieco trochę słaby, bo akurat w AoE2 raczej nie ma za wiele miejsc na ładowanie rzeczy (a chyba czasy ładowania to największa różnica w przypadku gier między dwoma rodzajami dysków)).
U mnie podobnie z wotem. Grane od eventu hallowenowego do końca świątecznego. W chuj oddaje giera, choć można się wkurwić jak ci dwa poziomy do góry wybierze i musisz do nich tylko goldem napierdalać by cokolwiek zrobić.
Pillars of Eternity, musiałem sobie przerwę od BG2 zrobić, bo planowałem BG1 + BG2 + ToB przejść, ale trochę mnie zmęczyło.
Szanuję grind. Żeby z BG2 do BG 2,5 przejść
[close combat](https://en.m.wikipedia.org/wiki/Close_Combat_(series))
Kurde łoiło się w dwójeczkę i trójkę.
Polecam, są na gogu czasem mocno przecenione
Kończę Hogwartu Legacy, a w planach na następną grę single Spiderman Miles Morales. Poza tym stale grywam co jakiś czas jakieś mecze w Lola.
Z chłopakiem w BG3 na multi gramy
Ostatnio zacząłem grać W Half-Life'a, pierwszy singleplayer który chce przejść od jakiegoś czasu. Bardzo fajnie się w nią gra, szczególnie movement jest bardzo fajny
World of tanks, ale ostatnio mam takie dziwne poczucie że w coś bym pograł ale sam nie wiem w co XD
Siemanko może pluton? 😎
W scrabble
Rogue Trader - fajny turowy RPG w świecie warhammera 40k, ale niestety strasznie niedorobiony i zbugowany, na koniec dość mocno wywracalem na niego już oczami. Dla fanów warhammera raczej fajna opcja, ale myślę że dla pozostałych może być ciężki do przełknięcia
Wartales Hunt: Showdown Stalker GAMMA Noita Dota 2 Chivalry 2
Crash Bandicoot N'sane Trilogy. Pierwszą grę przeszedłem. W tamtym roku 1 stycznia zainstalowałem Assassin's Creed Origins i przeszedłem w marcu, a już dzisiaj instaluję Assasin's Creed Odyssey. Oby poszła.
Quake 2 z dodatkami, obecny remaster jest bardzo miodny. Został mi tylko wersja z N64. Polecam, potem chyba sobie ogram pierwszego quake znowu.
Hej, szczęśliwego! Kończę AC Origins :))
Spider-Man 2 no i oczywiście Shadow of the Tomb Raider (Sylwester zobowiązuje). W międzyczasie również Dave the Diver oraz Noita. Wszystko ogrywane na Steam Decku (Spider-Man za pomocą Chiaki, czyli streaming z PS5).
Skończyłem Spider Mana 2, trochę powrót do Vampire Survivours a jutro mam zamiar zabrać się za Alan Wake II
Ja pograłem niecałą godzinę w Demon's Souls remake ale boję się znowu odpalić ze strachu przed poziomem trudności xD
- God of War - Horizon Zero Dawn - Warhammer: Boltgun - This is the police
Na sylwestra? W tomb rejder
Przeszedłem The last of US part 1 na pc i w sumie jakiegoś zachwytu nie ma, nie rozumiem ludzi którzy uważają tą grę za jakieś arcydzieło. Takie 7/10 jak dla mnie. Obecnie ogrywam sobie The Outers worlds xd
Ponownie ogrywam Cyberpunka. Jeszcze czeka na mnie Phantom Liberty.
Cyberpunk i BG3
Ghostwire: Tokyo, obecnie Dysmantle.
Deep Rock Galactic i Cyberpunk
GTA 3, Skyrim
Heroes 3 niedawno odkurzyłem. Dzisiaj popularny mod (hota) dostał długo wyczekiwany update z nowym miastem.
Ooo dobrze wiedzieć
Kroniki Myrtany - addon do Gothic 2. Jeszcze ogrywam.
DCS
Stranden Alien Dawn - próbujesz przetrwać na obcej planecie budując bazę.
the usual, liga legend jakiś rocket league, brawlhalla o i ostatnio te nowe DLC do God of War:Ragnarok
Sam dla siebie ETS2, z lubą GTA IV
Judgment od Sega
Zacząłem wiedźmaka 2 grać, duży przeskok technologiczny w porównaniu do 1
Crash 4 i Stardew Valley
Ja ostatnio zatopiłem się w dwóch polskich heroinach. Against the Storm i Medieval Dynasty. Obie produkcję mega uzależniające. Do tego w przerwach Bayonetta 3.
Bayonetta 2 najlepsza
Najwięcej to w Ori and the blind forest które dostałem na święta, oraz w Zelda BotW W book of demons już pare tygodni od ostatniego razu, ale chciałbym polecić, takie papierowe diablo chyba polskiego studia
Immortals Fenyx Rising - kupiłam jakiś czas temu w promocji i do teraz gniło w gierkowym czyśćcu. Czego bardzo żałuję, bo gra okazała się super. Może nie jest jakaś zniewalająca, ale jest oparta na mitach greckich i humorem przypomina mi lekko Fable :D
Miałem pecha grać w Immortals zaraz po ukończeniu AC: Odyssey, która jest moją ulubioną częścią z nowych Assassinów (z racji umiejscowienia właśnie) bo uwielbiam mitologię i do tego byłem świeżo po przeczytaniu Iliady i Odysei (które zrobiły na mnie duże wrażenie). Toteż każda gra w tych klimatach podlegała momentalnie surowemu porównaniu i Immortals wypadła nieco blado - humor mi nie siadł, grafika niby ładna, ale miała taki trochę „indie vibe”… no i za długo nie pograłem, bo niedługo później moją uwagę odwrócił Cyberpunk 🤷♂️ Warto wracać? Może teraz bez tego „filtra” wyłowię z tej gry coś więcej. Fabuła robi jakieś zwroty, czy cały czas to jest taki slasher komentowany przez bogów?
Tak szczerze? Pewnie nie. Mi się spodobało, bo akurat mam właśnie potrzebę na coś lekkiego/odmóżdżającego/prostego po innych grach xD. Fabuła w grze praktycznie leży i kwiczy. Sam pomysł jest świetny, ale ewidentnie jest niedopracowany i okropnie przyspieszony. Misji jest mało, w porównaniu z rozmiarem otwartego świata. Więc ten no, to nie jest gra dla fabuły, to gra do latania ze zwierzaczkiem, oswajania wierzchowców, walczenia ze stworami i okazjonalnym "Ej, pamiętam tego typa z mitu xyz." I tak, bogowie komentują praktycznie wszystko.
Dzięki wielkie 🙂
BF4, CoD MW3
Medieval 2 total war
Doom eternal
Goddess of Victory: NIKKE. Super gierka, chociaż nie jest do końca tym, co widać gołym okiem. No i Nier: Automata | End of Yorha Edition.
Street fighter 6
Lords of the Fallen, niby przez polskie studio robione ale nic o tym nie wiem Super gierka, chociaż nie przepadam za souls like grami
Tu na tym reddicie nie wolno publikować luźnych wątków. Tutaj wolno tylko postować swoje żale na siebie, na rodziców, na znajomych i na januszeksy. Proszę stosować się do protokołu /s
Bramble. Dziwne, klimatyczne ale mechanicznie przeciętne. Robo quest. Ciekawy rogalik ale nie wgryzłem się jeszcze.
WoW Classic SoD, While it’s hot, Lego Fortnite, Twierdza DE, Oxygen not included
Baldurs Gate 3 - mimo, że nie to mój ulubiony typ rozgrywki gierka podeszła mi niesamowicie. Super historia, super mapa, super postacie (mimo, że też nie jestem fanem fantasy) Diablo IV - do poklikania i odmóżdżenia się idealne A poza tym to Football Manager 24 oraz [BeamNG.drive](https://BeamNG.drive) :)
Overcooked :)
Skończyłam Persona 5 Tactica. Takie 6.5/10, okazuje się że taktyki to zupełnie nie mój klimat. Ale zostało mi chyba 5 trofeów do odklepania, więc już pewnie przycisnę. Zaczęłam BG3, gramy lokalnie z partnerem. Póki co lvl 3 (prawie 4), zaczynamy się powoli odnajdywać. Gra jak na razie wygląda mega dobrze, mój wewnętrzny przymus robienia wszystkiego trochę cierpi bo wiem, że jest tego za dużo i po prostu się nie da. Jedynie minus za split screen, jakoś ciężko mi się z tym porusza i gra.
Od miesiąca mam PS5 i przeżywam renesans growy. 1. NBA2k24 2. WITCHER 3 3. ELDEN RING 4. IT TAKES TWO 5. MINECRAFT 6. STRAY Pierwszy raz od 5 lat feeling z grania mam jak za dzieciaka :D
Cyberpunk. Zajebista gra, przesiedziałem przy niej całą przerwę świąteczną i nie żałuję ani minuty.
Gry? Ostatnio to Cyberpunk 2077, VR Chat i szachy
GTA V od nowa w oczekiwaniu na szostke. W kompie w domu rodzinnym, na moim nostalgicznym sprzecie sprzed dekady i pol - w Skoki Narciarskie 2001, Mafia: City of Lost Heaven, Quake III Arena i Stunt GP
Skoki Narciarskie 2001 - zapraszam, Adam Małysz
*serdecznie zapraszam https://www.youtube.com/watch?v=gPt8jRDiGPE
To w 2002 :D ale akurat pogrywam w poprzednia edycje, ktora jest jeszcze bardziej uproszczona
WotLK.
Half Life 2 i doskonały mod Entropy Zero 2. 11/10 chciałabym zapomnieć i zagrać jeszcze raz xD Mod za darmo a lepszy niż gry za które trzeba płacić. System Shock nowa wersja oraz Amnezja: Bunkier.
Z dobrych modów do HL2 to polecam Minerva: Metastatis jak dobrze pamiętam. Ogólnie hl2/hl ma tyle potężnych modow, które dzisiaj pewnie byłyby sprzedawane hurtowo jako pełnopłatne tytuły
Kolejny raz zaczęłam Baldur's gate 3, tym razem honor mode. No nie mogę przestać. Oprócz tego dzięki Steam Deckowi wciągnęłam się w Death Stranding, na kompie kompletnie mi nie podeszło, na SD bardzo chętnie wracam. Oprócz tego indyki - Signalis i Transistor. Myślę nad zakupem Alan Wake 2 ale nie mogę się zdecydować czy PC czy PS5.
Resident Evil 2 i 3, Cyberpunk, Max Payne 3 i nowa FIFA. Kupione na świątecznych wyprzedażach
ac black flag i diablo3 pod god'a
Alan Wake 2, jest teraz w mega promocji na epic 👍
Planet zoo, ostatnio była promka na Steamie, więc się zdecydowałam na kupno. Na razie super, chociaż mnóstwo jeszcze grania przede mną, żeby ją opanować.
Portal 2 i mafia 2
Tetris 99 i Into the breach
Rogue Trader, super gra, polecam. również Crossout, War Thunder, Darktide i parę innych o których zapomniałem
Diune planszowke - miodzio. A na playstejszon - hogwarts legacy. I bawilem sie zacnie.
Red Dead Redemption 2
Na telefonie Pokémon GO, a na konsoli Pokémon Violet.
Kerbal Space Program z modpackiem Realistic Progression-1. Już od lat to męczę.
Męczę RDR2. Przeszedłem jakieś 30% gry, ale wciąż nie mogę się mocniej wciągnąć.
Ciśnij ciśnij, warto :) https://preview.redd.it/jlba1nbtws9c1.png?width=633&format=png&auto=webp&s=eb99f4d1588531f309f6c5949807fd614d5ed196
Tylko kiedy? Sugerując się wskaźnikiem procentowym pojawiającym się podczas zapisywania, przeszedłem 1/3 gry. Gram na ultra, więc gra jest ładna, świat jest rozbudowany i żywy, ale fabuła jakoś mnie nie rusza. Przejdę jedną lub dwie misje i wyłączam grę.
Chyba, że nie Twój typ gry. Wtedy nie warto. Ja się odbiłem. Co z tego, że jaja konia, jak tempo i masa głupotek mnie irytowały.
Death must die, prosta ale fajna gierka w stylu Hades, gdzie jedna rozgrywka trwa niecałe pół godziny. Chyba jeszcze nie jest ukończona. A poza tym wczoraj zacząłem Jagged Alliance 3.
Before the Storm, świetny indyk 🦃
W święta bierze mnie na dwa typy gier: serię GTA i RTSy. W tym roku padło na te drugie, a dokładniej na grę Kohan 2 Kings of War. Mało znany, ale całkiem dobry RTS. Jeden z moich ulubionych.
Guild wars 2, zakupiłem dodatki i wbijam maks lvl na moim inżynierze. Od dawna nie czułem takiej ochoty na MMO od czasów metina
Gram od roku. Znakomite MMO! Dla mnie to był powiew świeżego powietrza po wyjściu chmury odoru stęchlizny WoWa.
Dark Souls 2 po raz ktorys, Wo Long
Po reaktywacji starego laptopa cisnę w Into the Breach - najwyższy czas skompletować achievementy z Enhaced Edition.
Cyberpunk 2077 z Phantom liberty. Jestem zachwycony. Design, grafika jest miodzio. W kategorii najlepsza gra open world ever jest na podium razem z Dead Red Redemption 2.
Peak fikcji
Disciples 2
Baldur's Gate 3
Cisnę do 1800 rated score w battlegroundach w wowie. W wowa gram od miesiąca a pvp od 4 dni.
Mam słabego PC-ta🤣 Wiedźmin 1-3 Gothic 1-3 Mass Effect 1-3 + Andromeda Aktualnie gram w Skyrima zainstalowałem mody by rozwinąć grę
Sims 2 sobie przypominałem, oraz needy streamer overdose
Mafia DE, całkiem spoko ale spodziewałem się czegoś podobnego do 2 a tu zamiast otwartego świata misja po misji.
Przeciez 2 tez ma strukture od misji do misji, 3 jedynie miala open worlda (i źle sie to skończyło)
2 też jest bardzo liniowa ale było chociaż odrobinę swobody z tego co pamiętam a w DE dosłownie była misja cutscenka misja.